Lada 21072 86" ROZPOR - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ajjj co to się stało?
  
 
Ja przedwczoraj zahaczyłem zderzakiem Hondy o krawężnik ale straty zdecydowanie mniejsze.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
toś zadupcył
  
 
Kierowca BMW jadący lewym pasem obok mnie stwierdził, że skręci z lewego pasa w prawo.... No i przyłożyłem mu w prawy bok, a dokładniej w słupek między drzwiami. Aktualnie Facet zbiera części i całą naprawę pokryje ze swojej kieszeni.
  
 
Oświadczenie pisane było?
  
 
Tak, wszystko spisane. Auto prawdopodobnie w tym tygodniu wstawię do blacharza.
  
 
Ja bym radził abyś odwiedził tego blacharza podczas prac nad Ładą i ocenić czy dobrze będzie zrobione czy tylko po "taniości"
  
 
ja bym radził, tak brzydko mówiąc, tam zakoczować
żeby tak jak Marek pisze, patrzec blacharzowi na ręce
  
 
Dzięki za rady, pewnie odwiedzę i zobaczę jak robota idzie, Na razie czekamy na części.
  
 
ROZPOR - gdzie planujesz jechać w przyszłym roku ?

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Cytat:
2014-11-04 21:06:47, ROZPOR pisze:
Tak, wszystko spisane. Auto prawdopodobnie w tym tygodniu wstawię do blacharza.



Z własnego doświadczenia wiem niestety, że takie oświadczenie można sobie zawiesić na haku. Koleś może sprawę przemyśleć, powiedzieć, że był w szoku i że to Twoja wina. Tylko policja, nawet do najmniejszej dupereli.

Historia nr 1: Wiele lat temu, gdy jeszcze nie miałem prawa jazdy jechałem z moją mamą. Ślisko jak cholera, przed krzyżówką drogę zajechał nam na podwójnej ciągłej koleś maluchem. Hamowanie i bum. Błotnik, lampa, coś tam jeszcze. Popatrzeli, pogadali, zimno było. Spisujemy, uciekamy, zdzwonimy się. 3h później koleś twierdził, że mama pędziła z niedozwoloną prędkością, że było słychać pisk hamulców (całość odbyła się przy ok 10km/h, tak było ślisko) i w ogóle on się do niczego nie przyznaje, nie pamięta, do widzenia. Skończyło się na naprawie z własnej kieszeni.

Teraz taka historyjka nr 2: Żona parę lat temu miała stłuczkę. Dzwoni do mnie, że stłuczka, ale że pani z drugiego auta wszystko podpisze i że w ogóle wina tej pani. Ja na to, że żadne "pani podpisze" - wołać policję. Policja przyjechała oczywiście po 3h. W międzyczasie pani się namyśliła, przyjechał jakiś szwagier i już nie było takie oczywiste, że to ta pani, że to właściwie nie ona jest winna i że na początku to była zdenerwowana i w ogóle nic nie pamięta. Przyjechała policja, spisała co trzeba, ze szwagrem nie gadała, mandat kobiecie wystawiła i skończyło się fakturą w ASO na 10k PLN z OC tamtego kierowcy.

[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2014-11-07 19:59:31 ]
  
 
Dobrze, że to opisałeś. Przyda się na przyszłość. Niestety, przykro to pisać, ale Polacy to w niemałej części naród zasranych kombinatorów, który za 5, 10 zł utopiliby cię w łyżce wody. Nie jesteśmy uczciwi i honorowi, nad czym mocno ubolewam. Za takimi Japończykami w temacie honoru jesteśmy 100 lat świetlnych do tyłu. Nakraść i nachapać się jak najmniejszym kosztem... to chyba spadek po pół wieku komuny. A może jest i inna przyczyna.

Wracając do tematu ja zaryzykowałem i po obcierce mojej Łady zadzwoniłem do gościa z zostawionego za wycieraczką Łady numeru (sprawcy nie było już na miejscu stłuczki). Na wszelki wypadek porobiłem zdjęcia. Koleś okazał się w porządku i poszło z jego OC.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Przez ten długi weekend wszystko się lekko wydłużyło. Pan Tomasz z BWM z którym już jestem "na Ty" sprowadził szybciutko potrzebne części z UA. Od poniedziałku nowy błotnik i zderzaki czekają na montaż w warsztacie. Jutro zaprowadzam auto, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co do wycieczek. Na razie większych planów nie snuję, zmieniłem pracę i mam troszkę mniej czasu na podróże.
  
 
Lada zrobiona, element ładnie wpasowany, kolor dobrze dobrany. Ogólnie jestem zadowolony. Jakoś w tygodniu zrobię zdjęcia i wstawię.
  
 
Witajcie.

W Ladacznicy ostatnio wymieniłem sprzęgło oraz drążki, sworznie itp. Dzięki temu łada odbyła ze mną kolejna dłuższą podróż. Tym razem obrałem kierunek Bałkany. Przez 4500km odwiedziliśmy między innymi Belgrad, Sofię, Bukareszt i Odessę. Główną rolę tej wycieczki odegrały piękne góry, na które łada dzielnie się wdrapywała. O dziwo cała trasa przebiegła bezawaryjnie.









Pozdrawiam
  
 
Cześć. Ładzinka cała i zdrowa tym razem pokonała tysiące kilometrów po białoruskich drogach.
Na Białorusi trochę ich jeszcze jeździ, lecz części nie są już tak tanie jak na UA i nie opłaca się ich tam kupować.
Kraj piękny, ludzie wspaniali. Polecam wszystkim.







[ wiadomość edytowana przez: ROZPOR dnia 2016-10-26 08:30:29 ]
  
 
W ogóle Polakom kulturowo najbliżej właśnie do Białorusinów. A kraj rzeczywiście piękny.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Zapraszam do obejrzenia garstki zdjęć motoryzacji na Ukrainie, zrobionych podczas licznych wycieczek -
LINK

Oraz do przeczytania relacji z mojej podróży ładzinką na Białoruś -
LINK
  
 
piękna wycieczka
  
 
Emde, usuwam twojego posta, bo w tym wątku uważam że nie powinno być tego info. Tutaj ewentualnie właściciel napisze, jak będzie chciał.