KAMIONKI 2013 , 2014 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wałki Jesionowi wysłałem we poniedziałek.
Ciekawe czy zdązył włożyć ?
  
 
Włożyć to włożyć, ale jeszcze ustawić trzeba
Gregor, a Ty startujesz ? Może podjadę na widownię.
  
 
Ustawić to godzinka
Ale to chyba nie problem.
Bo liczy się zamiar
Ja nie startuję, nie mam czasu, Fiat w rozbiórce, jutro jakieś prace przewiduję, jak nic mi nie skoliduje.
Poza tym ja nie wkładam klatki z premedytacją, gdyż kamionki nie są dla mnie priorytetem.
Mam inną koncepcję
  
 
Tą koncepcję to masz od czasów kiedy ja tu siedzę
  
 
Cytat:
Tą koncepcję to masz od czasów kiedy ja tu siedzę


No wiesz robię dużo innych rzeczy związanych ze sportem samochodowym, które dają sporo przyjemności, więc jak zwykle na fiata pozostaje mało czasu.
A że nie lubię prowizorki....
Poza tym trzeba zarabiać monetę, a to niestety w dzisiejszych czasach jest bardzo pracochłonne.
  
 
Marcin dałeś radę
Miło się oglądało jak ogarniasz i dobrze było Cię i Małżonkę po latach zobaczyć i pogadać
  
 
jak wyniki ?
  
 
Mar zajbisty przejazd, widownia zachwycona

ps.
sam nie bylem ,ale znam kogos kto zna kogos kto byl

  
 
Gadałem z Jesionem na temat tego burdelu który był na kamionkach.
Fajna Klasa KDL -
chyba komuś się coś popierdo.....ło.
I ogólnie syf. 2 przejazdy itp.
Ale niech się wypowiedzą startujący.
  
 
Cytat:
2014-05-12 19:41:24, Evo4Tom pisze:
Mar zajbisty przejazd, widownia zachwycona ps. sam nie bylem ,ale znam kogos kto zna kogos kto byl


Dzięki , ale chyba m,nie Twój informator pomylił z Ładą , albo Kurasem (polonez zr160).
Klasa KDL -> w której mieliśmy dwa golfy I , z czego jeden , swapniety vr6 na kołach 220KM , do tego dwa polonezy caro z silnikami 1,8 z MG/Rovera - jeden 145 drugi 160 kuni.
Z większością zawodników z kdlu spotkaliśmy się juz w piątek na naradę i rozlosowanie miejsc - Integracja przebiegła b.fajnie - dobrze jest posiedzieć i pogadać z takimi samymi wariatami jak my.

Co do zawodów , to cóż , było to moje marzenie , dzięki opowieścią Mruka było to coś bardzo fajnego , trudnego i ze świetną atmosferą , do tego nie specjalnie drogą (nie licząć dojazdu) imprezą...
Rozczarowanie jest duże , wpisowe 150zł i podobno przez to że było dużo zawodników - 112 odbyły się dwa podjazdy. Wg mnie dwa były dla tego że pomimo tego że byliśmy juz przed 7 przy "biurze" to start pierwszej załogi był tuż przed 12 ?????
Postawa A.Dobosza-szkoda gadać. Przed startem uderzył lusterkiem tłukąc je i łamiąć , przy odprawie nawet nie przeprosił , tylko prosił o zwrot ramki . Na pytanie o jakieś rozwiązanie wynikłej sytuacji powiedział: "nie teraz jest czas na rozmowy"
Do tego na mecie poplicja zamkneła drogę tak blisko mety że musieliśmy stawać na parkingu gdzie pan parkingowy z radością oświadczał każdej załodze - 5zł za parking -podobno pan nie wiedział że są zawody-gdyby wiedział było by 2zł .
Na dole poniżej startu jest duża równa łąka gdzie można się było dogadać z właścicielem i zrobić cały park maszyn , nie było by kolejnego zamieszania z parkowaniem przy ulicy...
O rowerzyście na trasie można tylko wspomnieć,ale o małej liczbie safeciarzy chyba należy mówić głośno , jeden z zawodników nie odebrał pucharu - bo powiedział że to nie jego czasy (20s lepszy od najlepszego w klasie - a gość sam powiedział że nie jest w stanie tak szybko podjechać) - zgłaszał to od początku.
echh długo bym mógł , generalnie organizacyjnie katastrofa-przepaść do innych imprez na których byłem , do tego nie ma oficjalnego miejsca gdzie można by o tym napisać, jeżeli chodzi o trasę i atmosferę zawodniczą zajebista
  
 
moj czarnuch wie co mowi ,
pozatym tak jak piszesz lada pieknie szla, poldony rownierz dobrze zapie...ly, a o gulfie nie wspone bo mi jaja zmiazdzyl juz kilka lat temu.
Lecz wszystke w/w pajazdy lataja na blachach ze zdolnego slaska ,a i hanys ta trasa jechal nie raz i nie sto.
Slyszalem szelest odonosnie organizacji chodz nie wystcy nazekali co widac :

3 slowa o rajdzie- relacja



Twoj przejazd - nie ma co sie ten tego , do tego , jak na trase ktorej nie znasz mysle ze bylo bardzo ok.

nalezalo by nadmienic jeszcze o ciekawym autku cc z silnikiem jednoslada tez dobrze szedl

luzne akcje + cc zx12r 185KM

OK do nastepnego ,

[ wiadomość edytowana przez: pavlus dnia 2014-05-14 22:17:45 ]
[ powód edycji: poprawiłem linki ]
  
 
Cieszę się Mar że podobała Ci się trasa, bo po tym co przeczytałem na temat organizacji to zaczynałem mieć już wyrzuty sumienia że Cie namawiałem na start w Kamionkach. No cóż, chyba dziadek Dobosz przestaje nad tym panować przy takiej frekwencji.
A tak na marginesie, chyba ilość aut dowodzi głodu takich imprez w Polsce, szkoda tylko że organizacja do tego powołana pozostaje głucha na to.
  
 
Cytat:
2014-05-15 21:30:14, Mruk pisze:
....No cóż, chyba dziadek Dobosz przestaje nad tym panować przy takiej frekwencji. A tak na marginesie, chyba ilość aut dowodzi głodu takich imprez w Polsce, szkoda tylko że organizacja do tego powołana pozostaje głucha na to.


to samo sobie pomyślałem będąc tam ostatni raz 4 lata temu. organizacja się nie zmieniła a liczba uczestników już znacząco tak
Miejmy nadzieje że zostaną z tego wyciągnięte odpowiednie wnioski, bo impreza jest organizowana na takim terenie jakich nie wiele w Polsce....


[ wiadomość edytowana przez: CEHU dnia 2014-05-15 23:29:05 ]
  
 
Mruku, Ty żyjesz ?
Gdzieś się zakamuflował ?
  
 
Gregor, informacje o mojej śmierci są mocno przesadzone...
  
 
Cytat:
2014-05-16 20:50:45, Mruk pisze:
Gregor, informacje o mojej śmierci są mocno przesadzone...


ja tam czytam ogłoszenia z gazety bielawskiej i czekam na info o sprzedaży fiata z jakimiś łysymi kołami
  
 
Nikt nie mówi o śmierci
Podobno wcielili Cię do wojsk ochrony pogranicza
A druga plotka głosiła, że jesteś w legii cudzoziemskiej
Cytat:
ja tam czytam ogłoszenia z gazety bielawskiej i czekam na info o sprzedaży fiata z jakimiś łysymi kołami


Ogłoszenie było, ale jest nie aktualne. Właściel zmienił zdanie i nie sprzedaje.
Będzie robił limuzynę do ślubów
  
 
Jak połączysz obie plotki to będzie tam ziarno prawdy, ktoś musiał nakręcić tą zadymę na Ukrainie bo za nudno już było w tej Europie
  
 
kamionki 2014 cz.1
  
 
Jak Fuhrer wzywa, to ja Golfa z garażu wyciągam