[Bartek19031987] Mk7 Hatch 5D - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2015-08-28 00:06:15, S3ci0r pisze:
a co ty chcesz w nim remontować?


pewnie zdarzyło mu się to, co to Tobie i mi
  
 
No kurde przegrzałem silnik bo za długo jechałem do parkingu.Na zasranej autostradzie A4 nie ma gdzie stanąć bezpiecznie.Będzie zrobiony cały remont silnika od A do Z.Do tego dojdzie wymiana wahaczy wraz ze sworzniami i tulejkami.Zostanie jeszcze porządna konserwacja podłogi i tam takie drobne duperele typu wymiana skóry na kierownicy itp.
  
 
Byle tam na północy nie skończył tak jak inne auto poprzedniego właściciela. Na prawdę nie wiem po co aż tak daleko targac auto, no chyba że jest tam jakiś mega spec od remontu fordow.

  
 
Tez o to pytalem. Chyba ze ktos zrobi za grosze bo policzyc trase w dwie strony to troszke grosza ucieknie. Remont od a do z troszke szarpnie wiem sam na swoim przykladzie. No ale.....
  
 
Tez o to pytalem. Chyba ze ktos zrobi za grosze bo policzyc trase w dwie strony to troszke grosza ucieknie. Remont od a do z troszke szarpnie wiem sam na swoim przykladzie. No ale.....
  
 
No ale zetec ma łatwiej dostępne i tansze czesci niz rs. Moim zdaniem.
Ja na miejscu zrobiłbym tak samo. Jesli miałbym fachowca na drugim koncu polski to bym sie przejechał. Czemu nie ?

Swoja droga. Cabrio do malowania bede dawał 200km od Wrocławia. Bo we Wrocławiu nie słyszałem o firmie, ktory by porządnie takie tematu ogarniała. Wole dac cos do zrobienia komuś, kto czuje temat i jest pro.
Bartek taka osobę ma na północy PL widocznie. Takie zdanie mam .
  
 
Kiciek po co 200 km. Masz zajebistego lakiernika pod nosem. Przejedz sie do Jelcza-Laskowic i tam pogadaj. Oni maluja tez oobrazki na tirach. Robia chlopaki nieziemska robote. Polecam
  
 
tak to czytam i nie mogę już wytrzymać bo jaki ma być ten zaje...sty fachowiec dobry czy tani bo to dwie sprzeczne kwestie.Przecież escort to tak prosta konstrukcja że dzieciak go naprawi no może przesadziłem ,ale uczeń zawodówki już tak.A piszecie tak jakby to było co najmniej ferrari do naprawy i szukacie fachury który ma o tym pojęcie.Myślę,że po prostu chodzi tu o kasę.Kiciek a powiedz jakie pieniądze chcesz przeznaczyć na lakierowanie swojego auta.Myślę,że stanowczo za małe jak szukasz 200km od siebie.Nie stety jak chce się mieć tak kultowe auto jak escort to trza płacic
  
 
Podejrzewam ze Kiciek piszac 200 km mial na mysli Gorny Slask. Pewnie ma kogos znajomego ktory mu to zrobi bardzo fajnie i za niska kwote. Jesli tak to nie dziwie sie
  
 
Gaszę Wasze zapały dotyczące kasy.Otóż wydałem 2400zł za naprawę i auto nie chodzi tak jak powinno.Po zdjęciu głowicy nawet kompresji na tłokach nie sprawdzili bo uznali że to wina pękniętej głowicy.Nie chcę ryzykować z kolejnymi warsztatami.Tracę tylko czas i $.Klamka już zapadła.Oddaję auto w dobre ręce i nie będę martwił się w kabinie co się z nim dzieje.Faktycznie ferrari to to nie jest ale dla mnie przedstawia inną bezcenność...


  
 
Ehhh .... Rece opadają. Tyle powiem bo nie bede offtopu Bartkowi tu robił.

Bartek. Czekam na efekty prac i jakiegoś spota w koncu
  
 
Cytat:
2015-08-29 11:32:06, Bartek19031987 pisze:
Gaszę Wasze zapały dotyczące kasy.Otóż wydałem 2400zł za naprawę i auto nie chodzi tak jak powinno.Po zdjęciu głowicy nawet kompresji na tłokach nie sprawdzili bo uznali że to wina pękniętej głowicy.Nie chcę ryzykować z kolejnymi warsztatami.Tracę tylko czas i $.Klamka już zapadła.Oddaję auto w dobre ręce i nie będę martwił się w kabinie co się z nim dzieje.Faktycznie ferrari to to nie jest ale dla mnie przedstawia inną bezcenność...


To ja tego nie rozumiem może ty do kowali oddałeś nie do mechaników bo moja duma nie pozwoliła by mi oddać auto nie naprawione ,ale po takich przejściach trochę Cię rozumiem.Tak czy siak działaj,żeby następny na części nie poszedł
  
 
Kiciek nie spinaj sie . Poprostu chcialem pomoc z lakiernikiem ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz. Nara
  
 
Czas odkopać temat.Auto jest od miesiąca w Gdańsku u Andrzeja.Niestety silnika nie opłaca się reanimować.Pod maską będzie warczało coś innego z potencjałem na przyszłość.Oprócz tego zostanie zrobiona cała masa innych rzeczy aby odnowić dupo wóz ( mechanika + estetyka ).Pozdrawiam
  
 
A co sie stalo ze sie nie oplaca. Ja tez w swoj silnik wpakowalem niedawno ponad trojke. Chyba ze chcesz cos mocniejszego to inna sprawa. Pozdrawiam
  
 
na 2 cylindrach praktycznie brak kompresji. ( 3. i 3.5 ) . Również bez honowania cylindrów by się nie obeszło. Taniej kupić nowy mocniejszy motor przy okazji ze silnik wyleciał to zostanie zrobiony porządek pod maska. wózek i cała reszta wyleciała z auta i powoli komora jest przygotowywana do odświeżenia
  
 
Ano chyba ze tak. A co wpadnie jesli mozna wiedziec
  
 
2.0 silver top
  
 
no i git dobry wybór strasznie lubię ten silnik.Ja do sierry też wkładam 2,0 silver top
  
 
Mam silvera w mdo mk1 i jezdzi spoko cichy i fajny motor