[Bartek19031987] Mk7 Hatch 5D - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zostaw rs7 w tym kolorze bo naprawdę jest KOT!
  
 
Zdecydowanie RS7...
  
 
Srebrny zdecydowanie lepiej pasuje do tego auta.
Te białe fele przyprawiają o mdłości
  
 
A ja kupie od cb cossy i bedzie po sprawie :d
  
 
No i nic w temacie się nie dzieje?

  
 
Bartek zastanawia sie nad mdo mk3 st.

Ale co postanowi to tylko on wie. Ja mu marudzę by nie robił głupot .
  
 
Czyli Escort stoi nad przepaścią?
  
 
Jak się pozbędzie według mnie najładniejszej siódemki w Polsce to zadzwonię po chłopaków i zrobią z nim porządek :p
  
 
Nie bójcie sie. Bartek ma pewne plany . Gadałem z nim wczoraj. Bez obaw. Esior ma sie dobrze .
  
 
Escorcik wydmuchał uszczelkę pod głowicą.Przeszedł mały remont u Naszego kolegi.Z mojej winy przegrzałem silnik i ponownie będzie remontowany...Auto chcę zrobić na tip top i pójdzie pod młotek , ponieważ tydzień temu kupiłem mondeo mk3 st220.Jeżeli nie dostanę dobrej kasy za niego będzie u mnie dożywotnio
  
 
kolejna osoba chce się pożegnać z essem
  
 
Tak szybko to w przypadku Bartka nie nastąpi .
  
 
Rozmyślam jak przetransportować autko do Gdańska.Za wypożyczenie autolawety gość chce 400zł + paliwo.Wolę oddać Escorta w ręce Andrzeja bo dość już mam psełdo fachowców...
  
 
A czemu do Gdanska? To nie naprawiasz? Miales zrobic i pod mlotek
  
 
Escort pojedzie do Gdańska do zaufanej osoby ANDRE w celu naprawy.W moich stronach nie ma mechaników z prawdziwego zdarzenia.Są tylko same... koniowały o czym miałem okazję przekonać się na własnej skórze.

Nie dość że nie wywiązali się należycie z wykonanej usługi to jeszcze h... zajebali mi wgniota na masce.Ręce opadają,cycki i nawet fred wstać nie chce.
  
 
No nie mow ze na Dolnym Slasku nie ma dobrych mechanikow. No ale jak zaufany to ok tylko ile Cie bedzie kosztowac dostawa. No ale kto bogatemu zabroni. A nie chodza tiry od Ciebie z firmy w tamte rejony moze bys wjechal na naczepe i juz
  
 
Z mojej firmy są wyjazdy tylko za granicę i rozładunki powrotne tylko w obrębie dolnego śląska żadko gdzieś dalej.Nie twierdzę że są sami partacze ale dobrych u mnie nie ma.Nie chcę więcej kombinować.Zostaje kwestia transportu auta nad morze.
  
 
No to zostaje Ci laweta.
  
 
Auto od pseudo mechaników odebrałem.Najważniejsze, że oddali kasę którą wyłożyłem na naprawę.Czekam na jakiś wolny weekend pakuję auto na lawetę i śmigam nad morze i znowu wróci tam skąd go wziąłem hehehe.

Ps : Tigerbart chyba jakiegoś magnesa do niego przyczepił
  
 
a co ty chcesz w nim remontować?