[GoniX] MK7 Kombi Reaktywacja

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Chciałbym wam przedstawić mojego pierwszego esiego
Kupiony w Kwidzynie za 1370zł, dnaia 22.04.2014.


Data produkcji: 10.06.1996
Rodzaj nadwozia: Kombi
Silnik: 1.6 16V Zetec
Moc: 90KM
Skrzynia biegów: 5 biegowa manualna

Wyposażenie:

- ogrzewana przednia szyba
- ogrzewana tyna szyba
- relingi
- roleta

- 2x AirBag
- ABS
- opony 185/60/14
- wspomaganie kierownicy
- elektryczna regulacja przednich reflektorów
- welurowa tapicerka
- hak

Co w planach.
- Doprowadzić blacharkę do stanu bardzo dobrego
- kupno alufelg 15 oryginalnych fordowskich
- nowa maska
- nowe zderzaki
- halogeny
- cb-radio
-nowy lakier.
Co dalej to się okaże










[ wiadomość edytowana przez: GoniX dnia 2014-05-08 12:46:39 ]
  
 
typowy mk7 ale z odrobiną chęci i zapału doprowadzisz go do fajnego stanu.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
W najbliższych planach mam zająć się blacharką. Potem pomyślimy o modyfikacjach Mogę powiedzieć że środek bardzo zadbany
  
 
No to tak Wstępnie jutro jadę przerejestrować esiego
Uzupełniony płyn do spryskiwaczy wiosenny
Tutaj macie filmik z jazdy
https://www.youtube.com/watch?v=XwzhVuSZx_0&feature=youtu.be

[ wiadomość edytowana przez: GoniX dnia 2014-04-28 23:16:27 ]
  
 
Bez obrazy, ale pisanie, że uzupełniłeś płyn do spryskiwaczy, to tak, jakby napisać, że wstałem dziś rano i zrobiłem kupę.. Moim zdaniem o sprawach oczywistych / eksploatacyjnych nie ma co się rozpisywać, co nie zmienia faktu, że życzę Ci kolego powodzenia przy modzeniu Escorta
  
 
Pudzik dobrze pisze :p
Ess do odratowania chociaz przod wyglada kulawo a i lewarka z tego co pokazuja zdjecia nie ma zbytnio gdzie podstawic.
Oby jezdzil i cieszyl bezawaryjnoscia.
  
 
Jego cyrk jego mały Równie dobrze może powiedzieć że tylko spojrzał na niego przez firankę
  
 
pudzik90. Dzięki będę pamiętał
Co do fordziaka byłem dziś na diagnostyce i do wymiany mam:
tuleje wahacza z lewej strony z przodu, gumę przegubu lewą, uszczelkę misy olejowej no i z tyłu przy prawym kole trzeba wymienić okładziny. Dziś go przerejestrowałem koszt ok 180zł.
  
 
Dziwie się trochę że ludzie kupują jeszcze takie graty....
Zobacz ile do zrobienia rzeczy już masz...nie lepiej było kupić zadbaną sztukę z klima,elektryką za 2500- 3000tyś?

Poza tym jak zajmiesz się blacharką to może się odechcieć innych rzeczy


[ wiadomość edytowana przez: Jarcio81 dnia 2014-04-29 14:25:21 ]
  
 
Jego sprawa, a ja trzymam kciuki za mody

Swojego kupiłem przypadkowo i bez wypasów jakichkolwiek, także ... i zaczęła się zabawa ...

Może kolege Gonix też czeka to co mnie, po części chociaż .
  
 
Jarcio komentarz nie na miejscu Ilu z fefkowiczów włożyło już w swoje escorty więcej jak 10 tys? Gdzie tam 10... 20! Za te pieniądze mieli by juz nawet jakąś starszą limuzynę i to nie złym stanie
  
 
A te za 2000 - 3000 zł to lepsze?
Jarcio, nie porównuj cabrio do pozostałych.
Da rade chłopak albo polegnie za tydzień.
Zobacz na pudzika, chwalił się chłopak zwykłym mk7 a jak teraz wygląda.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Ile ja włożyłem to już się nie mówi, normalnie to się nadawał do kasacji ale się uratowało. To co kupił to jeszcze nie ma takiej lipy. Pisałem wcześniej trochę z chłopakiem to ma tatę i wujka lakiernika to zawszę będzie miał taniej . Nowy jest na forum ma pierwszego forda ( ) trza mu doradzić jakieś pomysły itp hehe
  
 
Cytat:
2014-04-29 20:24:42, patryk24729088 pisze:
Ile ja włożyłem to już się nie mówi, normalnie to się nadawał do kasacji ale się uratowało. To co kupił to jeszcze nie ma takiej lipy. Pisałem wcześniej trochę z chłopakiem to ma tatę i wujka lakiernika to zawszę będzie miał taniej . Nowy jest na forum ma pierwszego forda ( ) trza mu doradzić jakieś pomysły itp hehe



ja mu mogę zaproponować springi do kombi z mojej kolekcji
  
 
Trzeba przyznać, że stoi jak koza.
  
 
Cytat:
2014-04-29 15:11:21, SEGE pisze:
Jarcio komentarz nie na miejscu Ilu z fefkowiczów włożyło już w swoje escorty więcej jak 10 tys? Gdzie tam 10... 20! Za te pieniądze mieli by juz nawet jakąś starszą limuzynę i to nie złym stanie



yyyyy...nie wielu patrząc na przełomie lat, które tutaj jestem to można by wymienić kilka % tego co ludzie planowali i jakie to mody miały być robione...i z tego co pamiętam to jednak nie były to kupione auta "zajechane"

Kleszczu: uwierz mi za 2,5tyś kupisz zadbanego bez rdzy mk7 z klima i elektryką (nie mówię o cabrio) ale trzeba trochę pojeździć i poszukać a nie brać pierwszego lepszego przegniłego essa

Patryk: no skoro kol. ma tatę co mu będzie malował i robił blachy to można na to spojrzeć inaczej bo koszty mniejsze ale i tak są...

Pośledzimy temat i zobaczymy efekt za 3-6 m-cy
  
 
Cytat:
2014-04-30 09:03:30, Jarcio81 pisze:
uwierz mi za 2,5tyś kupisz zadbanego bez rdzy mk7


hahaa dobry żart -.-
  
 
Przynajmniej mi tak pisał. I tak jak mówisz poczekamy zobaczymy, ale oby mu sie udało hehe
  
 
Cytat:
2014-04-30 12:16:36, wilq_90 pisze:
hahaa dobry żart -.-



sam jesteś żart...200km zrobione ze znajomym obejrzanych 5 escortów i kupiony za 2400, klima sprawna, bez rdzy, do malowania zderzaki i to wsio...coś jeszcze? może fotki i fotorelacje jeszcze byś chciał...jakbym nie wiedział to bym nie pisał...


[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2014-04-30 16:56:44 ]
[ powód edycji: :D :D :D ]
  
 
A zderzaki czemu do malowania??? Inny kolor??? To może ten rodzynek powypadkowy jednak i tylko dobrze zmaskowany. Jak ja bym przejechał 200 km to napewno zastanowiłbym się dlaczego elementy mają inny kolor. Koszt lakierowania profesjonalnego zderzaków nie jest wiele mniejszy niż wymiana tego co kolega ma do zrobienia wg diagnosty. A co do Escorta kolegi to życzę mu powodzenia. Ja od 3 lat miesięcznie wkładam w auto ok 200 zł ale nie żałuję. Wiedziałem na co się decyduję. Każdy samochód w wieku powyżej iluś tam lat to skarbonka bez dna. Jak ktoś mówi że ma auto 15 letnie od nowości nic nie wkładał w nie albo tylko oleje i świece wymieniał to bujda jakich mało. Każde auto się sypie - jedne mniej, inne więcej. Jak kupujesz tanie części to zawsze będziesz wkładał. Podstawą dobrego serwisowania są dobrej jakości części i 1 konkretny mechanik!!! Wolałbym kupić auto z widocznymi usterkami jak tu niż mieć pewność że kupiło się okaz super a po iluś tysiącach wypaść na asfalt przez dziury w podłodze których to rzekomo nie ma. Wytrwałości życzę koledze i escort naprawdę będzie autem fajnym w użytkowaniu