XXXIV Zlot FEFK 19.06 - 22.06.2014 Okolice Częstochowy - Strona 5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wrocław wie, że jak mówię "na śląsk" to mam na myśli swój dom rodzinny z lekką przetrzenią .

Preto, nie rozumiem. O co Ci chodzi z centrum ??
  
 
Cytat:
... ...jak ktos ma spadochron to wyskakóje nad osrodkiem to po drodze jak samolot podchodzi do ladowania



To trzeba dac znac Remikowi
  
 
i na czym stoimy ? lista jest, załatwiania sprawy dalej nie ma.
  
 
A skąd wiesz ze zarząd nic nie robi ?

Ja bym sie zapytał dlaczego ciagle nie ma pewnej informacji o zlocie ? Co dla niektórych moze ważna . Ale nie chce wyręczać zarządu w tym. Ma byc info w swoim czasie podobno.


Także trzeba czekac.
  
 
A ja czekam aż ktoś zrobi zlot w mazowieckim lub kujawskim, z tego co widzę to tylko południe robi zloty...
  
 
Może dlatego że są tu chetni do organizacji?
  
 
raczej może dla tego że jak był na północy to nikt nie przyjechał z tamtych okolic.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
No właśnie.

Wszyscy by chcieli mieć zlot pod domem, ale pokulać się najpierw gdzieś indziej to już nie.
  
 
Cytat:
2014-05-30 05:27:56, stefan1307 pisze:
A ja czekam aż ktoś zrobi zlot w mazowieckim lub kujawskim, z tego co widzę to tylko południe robi zloty...



z Częstochowy do Soliny mialem 400km, chłopaki z Wrocka mieli jeszcze wiecej i dali rade. w zeszlym roku FordTech mial 1-wszy zlot i jakos Cie na nim tez nie widziałem tym bardziej ze był w Toruniu, teraz mają w Pile więc masz okazje.
  
 
Z przykrością ogłaszam że jednak mnie nie będzie bo 13 zaczynam prace w Norwegii już mi 3 zlot ucieka ale kasy nie mogę odmówić, może we wrześniu
  
 
a juz sie martwiles ze sam bedziesz jechal
  
 
Cytat:
2014-05-30 11:18:40, zibo666 pisze:
z Częstochowy do Soliny mialem 400km, chłopaki z Wrocka mieli jeszcze wiecej i dali rade. w zeszlym roku FordTech mial 1-wszy zlot i jakos Cie na nim tez nie widziałem tym bardziej ze był w Toruniu, teraz mają w Pile więc masz okazje.




Kolego, rok temu to ja w Toruniu nie mieszkałem to po 1. po 2. pracuje po 6 dni w tygodniu wiec czasu na duze trasy nie mam. Miłego dnia życze.
  
 
No bo miałem wielką ochote pojechać, ale niestety w naszym kraju nie zarabia się tyle ile chce więc musze emigrować. Szkoda, chyba mi to nie przeznaczone
  
 
Cytat:
2014-05-30 18:28:48, stefan1307 pisze:
Kolego, rok temu to ja w Toruniu nie mieszkałem to po 1. po 2. pracuje po 6 dni w tygodniu wiec czasu na duze trasy nie mam. Miłego dnia życze.



To weź sobie urlop
  
 
Cytat:
2014-05-30 18:28:48, stefan1307 pisze:
Kolego, rok temu to ja w Toruniu nie mieszkałem to po 1. po 2. pracuje po 6 dni w tygodniu wiec czasu na duze trasy nie mam. Miłego dnia życze.


A myślisz, że inni to co dupami do góry leżą, nie pracują i czekają tylko na zlot żeby pojechać? Wyobraź sobie, że ja nie zarabiam kokosów, pracuję czasami po 7 dni w tygodniu i wiele, wiele innych ważnych spraw a na zlot pojadę. A będzie to mój 21 zlot od kiedy jestem w klubie. Opuściłem tylko jeden. Jak ktoś chcę to przyjedzie, jak nie to nikt go na siłę ciągnąć nie będzie. Już mam dosyć biadolenia osób, które chcą się wybrać na zlot pierwszy raz, że za daleko, najlepiej jakby zlot był u mnie pod domem itd. itp.
  
 
stefan1307 - odpowiedz co do Twojego posta znajduje sie w poscie Sławceka i Krechy....ja już nie musze nic dodawac...
  
 
mnie jak zdrowie pozwoli to dojade,narazie leze w szpitalu z zapaleniem pluc.
  
 
to zdrówka życzę
  
 
Przejrzałem zloty z poprzednich lat i prawie każdy na południu, więc Panowie nie piszcie mi, że pracujecie po 7 dni i macie czas, bo 50km przejechać to pestka a 400 juz nie
  
 
Cytat:
2014-06-04 22:59:52, stefan1307 pisze:
Przejrzałem zloty z poprzednich lat i prawie każdy na południu, więc Panowie nie piszcie mi, że pracujecie po 7 dni i macie czas, bo 50km przejechać to pestka a 400 juz nie


Kolego po co Ty się z nami sprzeczasz, każdy z Nas doskonale wie gdzie się odbywały zloty bo na nich byliśmy oraz każdy doskonale wie ile kilometrów nabił na licznik.
Wrocław z tego co się orientuję tylko raz miał 50 km resztę trzeba w setkach liczyć, a poza tym jak ktoś pisze, że pracuję 7 dni w tygodniu to za pewne tak jest z tym że na zlot bierze sobie wolne! Ja specjalnie przylatuje na zlot z UK, tak więc daj sobie spokój z dystansem bo to nie o to chodzi, lecz o chęci!