[Przemk0] MK5 kombiacz

Ładny kolor . Coś jeszcze planujesz poza kołami i nadkolami ?

dawno na tym forum nie widziałem kombi mk5...

Ruda będzie likwidowana przy okazji jak będe poszerzał nadkola. 90km? Widocznie w dowodzie pomyłkę mam bo w dowodzie jest 77kW, po przeliczeniu to wychodzi 105km dokładnie.

Z czego patrzyłem na google to mam CVH

Dawid oprócz haka ma szybra, po za tym golas totalny

Dinozaur konkretny, jeszcze z CVH, przynajmnie błędami można pobłyskać! Ale jak silnik niedojechany, to konkretnie chodzi...
A może masz 1,8 105KM, zerknij czy masz świeczki na środku pokrywy, czy od przodu.
No i jak koledzy mówią, zanim czaczniesz pakować kasę i czas, obstukaj dokładnie spód, żeby nie było rozczarowania...

Silnik jest jak najbardziej w dobrym stanie technicznym. Co do rdzy to progi i nadkola do roboty jak by nie patrzył, ale nie jest aż tak źle bo na lewarku jeszcze go podniesie . Z elektryką raczej sie nie będę bawił. Ogółem uczniowskie zarobki nie pozwalają mi na jakieś duże modyfikacje.

Jak ogarne essiego będzie można zrobić małego spota .

Cytat:

2014-05-20 11:05:52, Przemk0 pisze: Co do rdzy to progi i nadkola do roboty jak by nie patrzył, ale nie jest aż tak źle bo na lewarku jeszcze go podniesie .

To jest moim zdaniem najmniejsze zmartwienie. Jak już wcześniej pisałem - wjedź na kanał i obejrzyj dokładnie całą podłogę, tylne podłużnice i najważniejsze oczywiście mocowanie tylnej belki. Patrząc na karoserię, założę się że spód wygląda tragicznie. Nie chodzi o to że pakowanie kasy w takie auto nie ma większego sensu, tylko również o bezpieczeństwo - nie chciałbyś raczej urwać tylnej belki przy 100km/h.

az pojde do siebie i zrobie ci fotke zdrowej podlogi w mk7 2000 rok