Ustalenia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wszystko ładnie ,pięknie tylko mam pytanie : gdzie zamieściliście sprawozdanie z Nadzwyczajnego zebrania? Fotki zlotowe fajne, piwo pewnie było zimne ale mnie interesuje przebieg zebrania oraz jego efekty. Proszę o wstawienie informacji .
  
 
Z tego co można było wyczytać między wierszami stwierdzam, że zebranie się nie odbyło.
  
 
tak, zgadza sie , zebranie sie nie odbylo a dlaczego, bo żescie koledzy olali ,zlot, klub, FEFK i swoich kumpli z Klubu,najlepiej nie udzielac sie, nie brac udziału i krytykować, w tym jestescie dobrzy, a jakma sie odbyc Walne jak przyjezdza na zlot 5 ED, con robi reszta, nie chce im sie, nie mają kasy, popsuly sie samochody,czy ogólnie macie w DUPIE to stowarzyszenie. Jezeli tak to prosze sie zadeklarowac ze rezygnujecie, ..Teraz poprosze o wylanie na forum swoich żali, uraz i pretensji
  
 
Michał, z tymi pretensjami to chyba nie do nas, bo żaden z nas nie jest ED. Moim zdaniem po to zwoływane jest Walne raz w roku, żeby na nim wszystko ustalić, choćby trzeba było siedzieć dwa dni i obradować. Zwoływanie Nadzwyczajnego Walnego od razu jest skazane na porażkę, tym bardziej jak robione jest w takim terminie jak weekend bożocielny, bo kupa ludzi ma na ten dłuższy weekend konkretne plany.

Smutna prawda jest taka, że od dłuższego czasu źle się w FEFKu dzieje i na pewno potrzebne są zmiany. Jakie? Na początek wg mnie więcej praw dla ED, niższe składki, mniej zlotów (Walne + zlot letni).
Kraków i Śląsk odpadł prawie cały, a to było łącznie ponad 20 aktywnych osób, jedynie Wrocław trzyma fason i chwała Wam za to Panie i Panowie (żeby nikt nie poczuł się urażony - biorę tu pod uwagę największe skupiska ED w ostatnich latach).
  
 
zeby wprowadzic zmiany trzeba zmienic regulamin więc muszą przyjechac na walne ED w odpowiedniej ilosci ,postawic wnioski i przeglosowac, bez ludzi nic nie zrobimy i nie ważne kto bedzie w Zarządzie, czy bedzie 1 zlot, 2 czy 5 , jak ktos nie chce przyjechac to nie przyjedzie, wszystkomozemy zrobic tylko trza przyjechac i glosowac, wysokosc skladki, terminy, regulaminy,cokto chce
  
 
Michał, ale z tym wytykaniem, że ktoś nie ma kasy to przesadziłeś...
  
 
Michal dobrze mowi hehe. Sam w pl nie mam za co dobrze zyc i pewnie jakbym tam pracowal to bym na jakis tydzien wakacji zbieral a nie latal po zlotach ;p
  
 
Nie przesadzajmy że wysokość składki dla ED jest za wysoka.Nie jeden z nas wydał więcej na jakieś pierdoły.Co do zlotu to się zgodzę sam chciałem przyjechać chociaż na parę godzin ale rodzina raczej ważniejsza.Człowiek dyma 10-12 godzin dziennie żeby coś z tego mieć więc jeśli dziecko spojrzy w oczy i powie że chce na basen to wiadomo.Więc po co się spierać że było 5 ED.Po prostu reszta nie mogła.Pozdrawiam
  
 
Przepraszam że pytam, (od razu mówię że nie wczytywałem się w regulamin) ale czy z powodu barku możliwości omówienia ważnych spraw na zlocie osobiście, nie ma możliwości omówienia tego online, a ustalenia wysłać w formie pisemnej do podpisu wymaganej grupie uczestniczących w dyskusji ED?

Brak czasu jest coraz większym problemem dla co raz większej grupy ludzi.

(tak, wiem, nie byłem na żadnym zlocie więc "morda w kubeł i nawet nie bulgotać")
  
 
Widzę pytaniem włożyłem kij w mrowisko... . Nic się jak widzę nie zmieniło Co do mojej nieobecności na zlocie to muszę stwierdzić że jestem już po 2 zawale i spotkanie z Wami nie skończyło by się dla mnie bez wizyty w szpitalu ( eh te przywitania ) lub gorzej
A jeszcze mam trochę spraw doczesnych do załatwienia

Odnośnie pytania Venoma: wydaje mi się że można załatwić sprawę korespondencyjnie ale to mało wygodna forma i ciężka do ogarnięcia

Po za tym nie widzę sensu opłacać składki skoro macie zamiar to rozwiązać...
  
 
Nawet jakby się to stowarzyszenie rozwiazalo to i tak za swoje pieniądze nikt tego pewnie utrzymywać nie będzie.. Jakieś składki nieoficjalne będą zawsze pomocne.
  
 
Jeżeli chodzi o głosowanie korespondencyjne to jestem na etapie ogarnięcia tematu, ale żeby to zmienić trzeba zmienić statut, a więc musi się nas spotkać odpowiednia ilość a to jak widać jest sporym problemem.
Rozumiem wszystkich, którzy mają kłopoty z kaską. Sam też wybrałbym rodzinę, ale jeden raz w roku wydaje mi się że to temat do ogarnięcia. Przecież można przyjechać tylko na walne zagłosować coś zaproponować i do domu. Zaraz będą głosy że na jeden dzień to nie ma sensu jechać, ale nie mnie to osądzać.
  
 
Albo zrobić taką próbną listę dla ED np. na wrześniowy kto i kiedy by mógł przyjechać plus komu jaka miejscówka by pasowała. W tedy by się wybrało jakąś pośrednią żeby każdemu pasowało pod względem km. Myślę ze wrześniowy jako jubileuszowy to dobry termin. To mój taki pomysł
  
 
Ja głosuje żeby zrobić zlocik po połowie września bo od 15 do stycznia mam wolne... Focus naqdal czeka na blachy, do essa karton gratów leży w garażu, do ka też nowe radio i owiewki więc troche czasu to zajmie hehe
Ale chciałbym chociaż raz uczestniczyć w zlocie mojego ulubionego auta...