Problemy po długim postoju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie mam problem z essim po długim postoju (4 miesiące). Silnik 1.6 8v efi. Autko nie ma siły jechać, przerywa, kopci i strzela z wydechu. Czy to może być wina nieszczelnego kolektora wydechowego? Niby wcześniej też był nieszczelny ale jeździł ok. Dodam że auto miesiąc przed postojem miało zmieniane świece i przewody WN. Czego to może być wina? Bo ja już rozkładam ręce.
  
 
Może być układ zapłonowy. Nieszczelność wydech raczej nie ma na to wpływu. Możesz mieć też wilgoć w kostkach przylaczenowych. Musisz wszystko przeglądnąć pod maska


[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2014-11-27 08:00:30 ]
  
 
zaczal bym od wyczyszczenia swieci i przewodow WN, jak stal w suchym garage to tez roznica a jak stal na dworzu, raczej gdzies weszla wilgoc, sprawdz dzialane wszystkich ukladow elektrycznych,swiatla,szyby,naweiew itd
  
 
Auto stało w garazu ocieplanym. Dodam że też słychać jak troche zawory grają i słychać pojedyńcze strzały z wydechu. Mało tego po odpaleniu nie trzyma wolnych obrotów. Obawiam sie że mógł przeskoczyć rozrząd. Czy to mozliwe?
  
 
Przed chwilą pogrzebałem trochę, odłączyłem sonde i już nie strzela na benzynie, ale na gazie dalej strzela.
  
 
A sprawdzils czy masz gaz ,moze filtr od gazu jest zawalony.
  
 
Gaz jest, filterek dopiero co wymieniany. Teraz jak postał to znowu i na benzynie strzela . No i dymi na biało jak z watykanu
  
 
Uszczelka pod głowica do wymiany.


Pozdrawiam.
  
 
tak po prostu od stanie by sie uszkodziła uszczelka pod głowicą?
  
 
czy stoi czy jezdzi lata leca, nie ?
  
 
Jak auto na gaz to po dluzszym staniu nie ma sie co dziwic ze kopci, jeszcze przy takiej pogodzie jak teraz, niekoniecznie musi byc od razu uszczelka. Wilgoci w ukladzie wydechowym pelno. Jak plynu nie ubywa to uszczelka odpada. Moj tez na gazie kopci jak z watykanu, na benzynie troche mniej ale tez sporo, a plynu nie ubywa.
  
 
Tak, od stania uszczelka mu padła, ogarnijcie sie troche. Posprawdzaj we wiązce przewody od cewki (ogólnie wszystko co ma coś wspólnego z układem zapłonowym). Sprawdź czy Ci jakieś piżmoszczury nie poprzegryzały kabli (ale to tak na marginesie). Możesz kupić kontakt i psiknąć troche we wtyczki od przewodów zapłonowych itd. I przede wszystkim - spróbuj nim wyjechać, i pokręć się chwilę po ulicy. Może to się niektórym wyda dziwne, ale niech złapie temperaturę roboczą, przepałuj go troche, niech sie wygrzeje pod maską. Wcale niewykluczone, że mu przejdzie
  
 
Cytat:
2014-11-29 08:41:28, emtees pisze:
przepałuj go troche, niech sie wygrzeje pod maską.



dobrze kolega prawi
  
 
Znam 3 przypadki w ktorych uszczelka pod głowica padła nagle.
Czy auto stało. Czy jeździło co dzien.
Jesli masz mega biały dym (nie chodzi mi tu o pare, która szczególnie teraz widać, zreszta było rok temu o tym pisane) z wydechu to uszczelka pod głowica.

Powiem na moim przykładzie. Zanim swapnalem silnik sprawdzilem go. Wszystko ok. Palił od strzała. Wszystko było ok.
Po swapie odpalamy i jeb. Biały dym jak skurwenson. Uszczelka pod głowica poszła.

Emtees tez dobrze pisze.