Polerowanie szkieł reflektorów Tlenkiem Ceru - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiesz dlaczego tempo jest taka "rewelacyjna"? bo zawiera pełno wypełniaczy które maskują rysy które powstają w wyniku działania tej pasty. wystarczy że przelecisz jakimś zmywaczem silikonowym albo mocną chemią i od razu widać jaki syf zostawiła po sobie tempo.

surec, na pierwszy ogień spoko jak chce się przyoszczędzić, ale konieczne jest użycie delikatniejszych past żeby wyprowadzić rysy po tempo, a czasem może nie starczyć finishowa pasta i trzeba użyć pośredniej.


a tu porównanie korekty dwustopniowej (lewa strona) do tempo (prawa strona), obie części zostały wymyte z wypełniaczy:


dalej chcesz dyskutować nad zejebistością tej pasty?

[ wiadomość edytowana przez: S3ci0r dnia 2015-02-09 10:07:35 ]
  
 
ja tam tak nie mam używam i jest dobrze i dalej twierdzę że jest super a takie fotki mnie nie przekonują ja to sprawdziłem na własnej praktyce.Takie fotki można zrobić z każdym innym produktem.To skoro tempo jest złe to dla czego ma jedną z większych sprzedawalności i dla czego większość znanych firm chce wykupić tą markę.
  
 
Ale nikt nie mówi, że jest zła, tylko mocno agresywna. Dla niektórych użycie Tempo wystarcza, zwłaszcza, że kosztuje 4xmniej niż inne. Każdy używa wg własnych potrzeb i ni wszystkim przeszkadzają hologramy po Tempo.


[ wiadomość edytowana przez: surec dnia 2015-02-09 20:26:37 ]
  
 
Cytat:
2015-02-09 15:40:08, tomex3 pisze:
ja tam tak nie mam używam i jest dobrze i dalej twierdzę że jest super a takie fotki mnie nie przekonują ja to sprawdziłem na własnej praktyce.Takie fotki można zrobić z każdym innym produktem.To skoro tempo jest złe to dla czego ma jedną z większych sprzedawalności i dla czego większość znanych firm chce wykupić tą markę.


ale jeżeli te fotki Cie nie przekonują to my nie będziemy w stanie... na forach detalingu znajdziesz takich fotek od zatrzęsienia. Za nim detaling stał sie tak modny i popularny kiedyś zadałem sobie pytanie jak to możliwe że nałożyłem tempo, praktycznie nie wcierałem i po wyschnięciu łagodnie przetarłem koliście bez użycia siły a element świecie się jak psy.... wiadomo co.... i pomyślałem sobie że coś jest nie tak. Po pierwszej mocnej myjni.
, zrozumiałem co jest nie tak.

Udział w rynku powiadasz.... zasada cena czyni cuda pewnie jest ci znana.... a tak niska cena i szybkie choć krótkotrwały efekt mówi sam za siebie. Większość osób które jej używają nie nakłada jej na drogie zadbane auta, tylko na auta codzienne by jakoś wyglądały... i to ,,jakoś'' w proporcji do ceny...oraz dostępność i czas w jakim znajduje się na rynku stworzyły markę....a to że marka jest znana, rozpoznawalna, i ktoś chce wejść w jej posiadanie.... jest po prostu oczywiste.

Użyj kiedyś porządnej pasty, poświęć polerowaniu więcej czasu... a wtedy zobaczysz że efekt po polerowaniu utrzyma się dużo dłużej a patrząc na lakier w słońcu nie zobaczysz tylu hologramów.


Ale jeżeli nie chcesz i masz swoją wizję.... to przecież Twoje auto i twoja sprawa. Tylko proszę Cie używaj argumentów że zdjęcia takie jak wkleił kolega poniżej to nie dowód a nawet manipulacja.... bo to mi przypomina pewne stwierdzenie, które obiegło internet o treści.. ,,przecież to nie nasi żołnierze a takie mundury można kupić w każdym sklepie''
  
 
spoko każdy robi po swojemu mi pasuję a tak na marginesie to ja kupuję tą lekko ścierną z woskiem i nanocząsteczkami tak jest na tubce może wy mieliście inną.Do starych zapuszczonych aut jest super potem można nakładać co się chce.Miałem teraz astrę G w czerwonym lakierze wypłowiałą okropnie po tempo wyglądała jak nówka.A nic nie robi lepszego wrażenia na kupującym jak super lakier.U mnie się sprawdza i tyle.
  
 
Cytat:
2015-02-06 10:00:11, Remarq pisze:
Po papierze 3000 jeszcze lakier? a czego on ma się trzymać? Myślę, że wizyta na myjni bezdotykowej a już na pewno 2-3 z rzędu wyjaśni dlaczego to zły pomysł. Po papierze 3000 większość już tylko poleruje- a polerka to nie warstwa tylko rodzaj wykończenia. Za to każda nakładana warstwa jakiegokolwiek lakieru czy farby musi się jakoś trzymać podłoża. Przy takiej gładkości już samo lakierowanie jest mega trudne i choć da sie to zrobić... warstwa lakieru po pewnym czasie będzie bardzo chciała rozstać się z podłożem. Papier 2500 przed lakierem bezbarwnym będzie już naprawdę wystarczający i nie ma sensu iść dalej.Zresztą w większości tego typu zestawów regeneracyjnych producent zaleca właśnie zakończenie na papierze 2500. [ wiadomość edytowana przez: Remarq dnia 2015-02-06 10:06:10 ]



Masz rację, że po papierze 3000 lakier bezbarwny może się złuszczyć i bezpieczniej jest użyć papieru 2500.
Generalnie jak bezbarwny będzie dobrej jakości, to wytrzyma bardzo długo, ale ryzyko jest.

Natomiast przy polerowaniu maszynowym ja polecam jednak użycie papieru 3000 przed pastą polerską. Chociażby tak dla zasady .
  
 
Do zmatowienia pod lakier w zupełności styka 1000...2000. I tak nakładasz klar kilka warstw, więc połysk będzie z klaru, a większa szansa, że nie odpadnie. Polecam też podkład do plastiku, ja używam Motipa w sprayu.
Przy maszynowym i paście grubej też spokojnie wystarczy 1000. Po prostu trochę dłużej pojedziesz polerką, co jest szybsze, łatwiejsze i bardziej dokładne.
  
 
Cytat:
2015-02-09 22:46:54, tomex3 pisze:
spoko każdy robi po swojemu mi pasuję a tak na marginesie to ja kupuję tą lekko ścierną z woskiem i nanocząsteczkami tak jest na tubce może wy mieliście inną.Do starych zapuszczonych aut jest super potem można nakładać co się chce.Miałem teraz astrę G w czerwonym lakierze wypłowiałą okropnie po tempo wyglądała jak nówka.A nic nie robi lepszego wrażenia na kupującym jak super lakier.U mnie się sprawdza i tyle.



Gorzej jak kupujący pojedzie po zakupie na porządną myjnię i auto znów wyblaknie.

Tempo się nadaje do... hmm... niczego.

Równie dobrze możesz sobie wypłowiały czerwony lakier posmarować kujawskim i wytrzeć do sucha - efekt podobny.

Tak się składa, że na własnej skórze testowałem tempo, farecla g3, 3M i inne - różnica jest nieporównywalna, brak swirli/hologramów, lakier nie wygląda jakby był natłuszczony, można polerować jedno auto kilkanaście razy, przy tempo może się okazać że zebrała już wcześniej za dużo lakieru i nie ma już czego polerować
  
 
to żeś poleciał z tym kujawskim sprzedałem sporo aut znajomym i jakoś nie narzekają nawet yeżowy escort był tak polerowany i mam go praktycznie za płotem i po prawie dwóch latach świeci się dalej jak psu ja.....Ja też używam farecle ale na pierwszy raz po lakierowaniu jak pyłki wycinam jest faktycznie ok.Lecz dalej twierdze że do starego lakieru tempo daję radę.Dobra ale skończmy te wywody bo temat jest o czym innym
  
 
nie dziwi cię to trochę że tempo tak super radzi sobie ze starym wypłowiałym lakierem, a przy tym jest "lekkościerna" jak zapewnia producent?
  
 
nie
  
 
Surec, tlenek kupowałem na Allegro, 100g wystarcza na kilka razy, ja zrobiłem szybę bo była rysa po wycieraczce, 3 razy lampy i zostało jeszcze trochę.
Paiery na sucho, niestety dostanie papieru 1000 czy 1200 na rzep graniczy z cudem, a i cena trochę duża.

Co do Tempo, ma duża sprzedawalność, bo zwykły Kowalski raz nie zna innych środków, dwa Tempo jest dostępna prawie wszędzie i jest tania, ktoś kto cos tam chce sobie przetrzeć w dodatku mieszkając w bloku, nie kupi G3 albo jakiegoś Duragllosa i nie będzie biegał z elektronarzędziami na parkingu pod blokiem, nie każdy tez ma te elektronarzędzia.

Czy ktos widział żeby polerować samochód Tempem? Ni to dobre, ni wydajne, już G3 jest średnia ale nadaje sie do polerowania mechanicznego 100 razy lepiej.

Szkła plastikowe spokojnie da sie wyciągnąć za pomocą G3 na lusterko bez żadnych mikrorys, ale nie ręką
  
 
Cytat:
2015-02-15 16:49:51, Magik123 pisze:
Surec, tlenek kupowałem na Allegro, 100g wystarcza na kilka razy, ja zrobiłem szybę bo była rysa po wycieraczce, 3 razy lampy i zostało jeszcze trochę. Paiery na sucho, niestety dostanie papieru 1000 czy 1200 na rzep graniczy z cudem, a i cena trochę duża. Co do Tempo, ma duża sprzedawalność, bo zwykły Kowalski raz nie zna innych środków, dwa Tempo jest dostępna prawie wszędzie i jest tania, ktoś kto cos tam chce sobie przetrzeć w dodatku mieszkając w bloku, nie kupi G3 albo jakiegoś Duragllosa i nie będzie biegał z elektronarzędziami na parkingu pod blokiem, nie każdy tez ma te elektronarzędzia. Czy ktos widział żeby polerować samochód Tempem? Ni to dobre, ni wydajne, już G3 jest średnia ale nadaje sie do polerowania mechanicznego 100 razy lepiej. Szkła plastikowe spokojnie da sie wyciągnąć za pomocą G3 na lusterko bez żadnych mikrorys, ale nie ręką



Jeśli chodzi o wyciągnięcie plastikowych szkieł na lustro G3, to owszem da się, kwestia jakiej się użyje.

Ogólnie użycie G3 ręcznie to pogrom dla lakieru. Jeśli ma wypełniacze, to nie od razu widać "rzeż" której się dokonało.
Tempo ma wypełniacze, dlatego po jej użyciu lakier wygląda ładnie, ale do czasu.
Generalnie jak ktoś chce sobie trochę odświeżyć lakier, to niech nie kupuje żadnej pasy G3, tylko coś lekko ściernego + dobry wosk i będzie zadowolony.