Diesel z gazem.. czemu nie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
System podwójnego zasilania silnika wysokoprężnego

Prace nad zasilaniem silnika Diesla gazem LPG i CNG prowadziło wiele firm (DKW, NSU, MAN), starając się uzyskać najbardziej optymalne dla zainicjowania zapłonu warunki podawania mieszanki paliwowo-powietrznej. Zatem skoro aktualnie produkowane silniki Diesla, w tym common rail i TDI, mogą pracować na mieszaninie ON oraz naturalnych olejów rzepakowych czy estrów metylowych kwasów tłuszczowych oleju rzepakowego, to dlaczego nie miałyby pracować alternatywnie z gazem LPG. Okazuje się, że takie silniki, poddane konwersji, już pracują za sprawą kilku firm: IWEMA enterprise, Yale, SpongeCars czy Electronic Fuel Control Company.

Po długich staraniach

Prace nad wprowadzeniem gazu LPG do zasilania motoru Diesla trwały w Europie od dawna, ale tak naprawdę dopiero w maju 2001 roku zaprezentowano pierwsze udane prototypy. Można tu przy okazji wyróżnić kilka koncepcji: EFC (głównie do samochodów ciężarowych), DFD (Dual Fuel Diesel) holenderskiej firmy IWEMA enterprise, Yale (małe silniki w wózkach widłowych) i jedna z pierwszych wdrożonych do produkcji DFS angielskiej firmy SpongeCars.

Drugi tor zasilania stanowi instalacja gazu LPG, na początku z tzw. mikserem (umownie zwana II generacji). Jak niemal w każdej instalacji LPG II generacji, montuje się tu zbiornik LPG z króćcem gazu, centralkę sterującą, mikser, elektrozawór i parownik. Dodatkowo instaluje się przełącznik biegu jałowego, czujnik pomiaru ciśnienia w motorach z turbodoładowaniem i elektromagnetyczny zawór odcinający dopływ gazu ze zbiornika. Ten ostatni element występuje we wszystkich instalacjach posiadających atest Unii Europejskiej. Miejsce zamontowania poszczególnych podzespołów zależy od przeznaczenia auta, a dokładniej, czy jest to ciężarówka czy auto osobowe.

Mniej szkodliwe

Najciekawszą jednak zaletą podwójnego systemu zasilania silnika Diesla jest znacznie niższa emisja składników toksycznych i sadzy. Jak wiadomo w komorze spalania wolnossącej jednostki Diesla nie dopalają się do końca takie składniki jak: CO (tlenek węgla), HC (węglowodory) i cząstki stałe. Oznacza to, że nawet w procesie spalania silnika z wtryskiem bezpośrednim, ale bez systemu common rail, zaledwie 75-80 proc. wtryskiwanego paliwa ulega fizykochemicznej przemianie, a produktami ubocznymi są składniki szkodliwe przedostające się do atmosfery. Z zamontowaną instalacją DFD aż 95 proc. dostarczonego paliwa ulega dopaleniu, a udział składników toksycznych ulega dużemu obniżeniu.

Oznacza to, że w systemie podwójnego zasilania silnika Diesla nie trzeba stosować dużych ciśnień wtryskiwanego paliwa, jak np. w technologii common rail (dziś nawet do 2000 barów). W silniku wysokoprężnym z komorą wstępną lub wirową wystarczyłoby co najmniej 125 barów.

Koncepcja SpongeCars

Jak wiadomo, najprostszy silnik wysokoprężny nie potrzebuje iskry do zapłonu mieszanki paliwowo-powietrznej. Wtryskiwany pod ciśnieniem ON do komory spalania, w połączeniu z rozprężonym gazem LPG, służy do zapłonu mieszanki paliwowo-powietrznej. W przypadku rozwiązań firmy SpongeCars i konwersji LPG silnika Diesla, stosunek gazu do ON wynosi odpowiednio 80:20. Należy tu zauważyć, że w momencie rozruchu (zwłaszcza w niskich temperaturach) uruchomienie silnika odbywa się tylko na oleju napędowym. W bardzo niskich temperaturach zbiornik ON, płyn chłodzący oraz parownik mogą być podgrzewane elektrycznie.

System DFS angielskiego producenta jeszcze w maju 2001 roku przeznaczony był jedynie do niewysilonych silników Diesla (z komorą wstępną i wirową o wtrysku pośrednim IDI; z wtryskiem bezpośrednim DI i SDI bez turbodoładowania, intercoolera i systemu common rail). Pod koniec ubiegłego roku inżynierowie SpongeCars zakończyli testy z instalacjami do najnowszych jednostek, w których wykorzystuje się wtrysk bezpośredni i system common rail (Ford Transit, Renault Traffic, Land Rover Discovery, w ofercie jest także kilka pojazdów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 7,5 t).

Koncepcja według DFD IWEMA enterprise

Początkowo oparta była ona na konstrukcji instalacji LPG drugiej generacji z mikserem i mogła być stosowana w niewysilonych silnikach z komorą wstępną i wirową, z wtryskiem ON bez systemu common rail i intercoolera. Jednakże pod koniec 2003 roku holenderscy inżynierowie wdrożyli system DFD również do jednostek z pompowtryskiwaczami (Land Rover Discovery 200 TDI, Seat Alhambra 1.9 TDI czy VW Transporter 2.5 TDI) i systemem common rail (JTD, D-4D, DID, CDi, HDI czy dCi). Występuje tu bardziej zaawansowany sterownik gazu, zbierający informacje z większej ilości czujników (obciążenia, prędkości obrotowej wału korbowego, temperatury w układzie wydechowym, ilości zużywanego gazu i ON). W związku z tym, że w koncepcji zasilania diesla gazem LPG nie ma potrzeby montowania oddzielnych wtryskiwaczy gazu, emulatorów sondy lambda i wyrafinowanej elektroniki, praktycznie do SPZSD można zaadaptować każdy seryjny silnik w dobrym stanie technicznym. Najnowszy system DFD (Dual Fuel Diesel) przewidziano do instalowania praktycznie we wszystkich silnikach Diesla z turbo i bez, jak również z elektronicznie sterowanym pedałem gazu. Tak jak w przypadku silników benzynowych zasilanych autogazem, tak i w motorach Diesla jest możliwość wyłączenia układu gazowego i kontynuowania jazdy na oleju napędowym
Nowa instalacja LNG zamiast LPG
Prekursorem tego nowatorskiego rozwiązania jest amerykańska firma Electronic Fuel Control Company, która prace nad rekonwersją silnika wysokoprężnego rozpoczęła jeszcze w 1999 roku.

Dziś gaz ziemny LNG (Liquified Natural Gas) stosowany jest w najnowszych konstrukcjach silników wysokoprężnych, również z turbodoładowaniem. Instalacja EFC (Electronic Fuel Control) dawkuje gaz do cylindra w stosunku 85:15 (85 procent LNG, 15 procent oleju napędowego). Tu również uruchamianie silnika odbywa się poprzez wtrysk pilotażowy (wstępny) oleju napędowego.

Warto tu przytoczyć wyniki badań świadczące o tym, że redukcja toksycznych tlenków azotu w testowanym autobusie miejskim, napędzanym dieslem z komorą wirową, wynosiła aż 48 procent. Co więcej, aż o 90 procent udało się zmniejszyć dymienie z układu wydechowego. Cena takiej instalacji do silnika 4-cylindrowego była i pozostaje wciąż wysoka: w październiku 2003 roku wynosiła od 12 do 15 tysięcy dolarów amerykańskich

Korzyści nie tylko dla środowiska

System podwójnego zasilania silnika Diesla daje sporo korzyści, które przedstawiono w tabeli. Dodatkowo należą do nich: brak kosztownych przeróbek silnika Diesla, współpraca instalacji LPG z układem recyrkulacji spalin EGR w celu zmniejszenia tlenków azotu czy zachowanie dotychczasowej elastyczności jednostki głównej. Jedynym mankamentem jest ograniczenie cenowe oraz brak sprawdzonej instalacji do najnowszych silników z systemem common rail i jeszcze znikome zainteresowanie polskich użytkowników.

Cena systemu firmy SpongeCars dla samochodu osobowego z silnikiem czterocylindrowym wynosi około 1.500 funtów szterlingów, a dla samochodu dostawczego typu Ford Transit, Renault Master czy Mercedes Sprinter - 1.850 funtów. Ceny te zawierają podatek VAT.

W artykule wykorzystałem materiały firmy IWEMA enterprise "Diesel running with LPG", SpongeCars "Diesel LPG" i "Diesel Vehicle Conversion Technology for Natural Gas Dual Fu
  
 
Ciekawe, ciekawe. Jakiś czas temu był ten temat poruszany na innych kącikach dyskusyjnych. W przypadku zastosowania LPG w dieslu pozytywnym skutkiem ubocznym jest wzrost mocy silnika, włącznie z możliwością jego zarżnięcia gdy przesadzi się z dawkowaniem paliw lub doładowaniem. Podobno stosują to w rajdach 4x4.
  
 
Serio ciekawe (chociaz nie lubie diesli)

pozdr

p.s. gondoljerzy, gondoljerzy ja znam tego nika tylko nie pamietam skad hmm autokacik ??
  
 
Ja tez znam ten nick skads, chyba z autocentrum, jesli mnie pamiec nie myli.
A co do Diesli - bardzo lubie te silniczki i zaluje, ze nie mam turboklekota, echhhh.
  
 
thaniel w usa połowa pociągów szosowych jeździ na lpg . disel do 1300 obrotów a powyżej lpg.
  
 
Cytat:
2004-02-28 08:46:20, thaniel pisze:....

p.s. gondoljerzy, gondoljerzy ja znam tego nika tylko nie pamietam skad hmm autokacik ??


Cytat:
Ja tez znam ten nick skads, chyba z autocentrum, jesli mnie pamiec nie myli.



autocentrum, autokacik, tuning.info, tuning, ktp, ekoalma, streetracing, pl.misc.garbusy, mitsubishiklub...
I to chyba nie wszystkie jeszcze.
Pozdrawiam kolegów.
  
 
ja kiedys probowalem zagazowaz silnik mercedesa 200 D.

w brew pozorom jest to bardzo latwe.
- silnik musi miec przepustnice (nie wszystkie maja)
-pompa wtryskowa sterowana mechanicznie.

odpinasz ciegno laczace pompe z przepustnica .
pompa caly czas daje dawke minimalnom co jest potrzebne do zainicjowania zaplonu w komorze spalania w calym zakresie obrotow.

silnik na wolnych obrotach chodzi na ON.

silnik pracowal ladnie po dodaniu gazu dostawal duzo wiecej obrotow .

niestety nie mialem przyjemnosci nim jechac bo podpielem to tylko experymentalnie tzn instalecja byla w drugim aucie obok.

po obliczeniach spalania stwierdzilem ze sie to nieoplaca.

silnik 2.0 spali ok 15 l gazu + spalony ON .

klopot jest z jazdom gdy sie skonczy gaz .wowczas trzeba zalozyc ciegno na pompe i sie ubrudzic co nie zawsze jest na reke


  
 
Cytat:
2004-03-02 10:28:23, PG pisze:
ja kiedys probowalem zagazowaz silnik mercedesa 200 D.

...po obliczeniach spalania stwierdzilem ze sie to nieoplaca.

silnik 2.0 spali ok 15 l gazu + spalony ON .



A skąd wiadomo, że 15l gazu? Przecież diesel ma dużo wyższy stopień sprężania, więc sprawnośc silnika powinna być zdecydowanie wyższa niż analogicznej pojemności benzyniaka. Ciekawe jak by było ze spalaniem stukowym przy takim prawie 100% zasilaniu diesla z pomocą LPG ?
  
 
Coś nowego w temacie gazodiesla na stronie www.diesel-na-gaz.pl
pozdrawiam
  
 
Faktycznie coraz więcej się dzieje w temacie gazodiesla. Trochę konkretów (zmiany mocy, momentu, spalania, itp) znalazłem na stronie degamix.com - z tego co się zorientowałem, to chyba mają najbardziej sprawdzony produkt na rynku ale pozycjonują go głównie do aut ciężarowych i autobusów.
  
 
Oj, ruszyło się bardzo dużo w tej sprawie LPG do diesla informacje
  
 
Cytat:
2012-02-22 11:46:08, Worktravel pisze:
Oj, ruszyło się bardzo dużo w tej sprawie LPG do diesla informacje



Ta stronka ciekawa, zakładałeś może coś takiego? Bo ja właśnie ostro się nad tym zastanawiam.
  
 
Mam firmę transportową, na razie założyłem w 3 busach, wygląda na to, że się sprawdza, będę zakładał we wszystkich.
  
 
I jak działa w Twoich samochodach? Nie masz żadnych problemów? Awarii?
  
 
Niektóre samochody z dieslem nie nadają się, aby założyć w nich gaz. Jeśli gaz, to jednak preferują w samochodach na benzynę.
  
 
Mój znajomy ma i jest bardzo zadowolony. Na początku nie chciał zmieniać, a teraz mówi, że nie wyobraża sobie innej opcji.
  
 
Noooo a jednak opłaca się diesel połączyć z gazem bardzo rzadko wcześniej o tym słyszałem, a teraz proszę. Muszę powiadomić o tym artykule znajomych, bo zawsze mówili, że lpg to tylko do benzyny ^^
  
 
Teaz gaz montujemy zarówno do benzyny jak i ropy. Tak więc śmiało gazuj.
  
 
Cytat:
2014-05-31 18:31:53, Eter292 pisze:
Noooo a jednak opłaca się diesel połączyć z gazem bardzo rzadko wcześniej o tym słyszałem, a teraz proszę. Muszę powiadomić o tym artykule znajomych, bo zawsze mówili, że lpg to tylko do benzyny ^^


Zależy ile Ci ten ropniak pali. Czasem jest to mało opłacalne.
  
 
Jak najbardziej, po założeniu gazu do diesla, otrzymujemy duże oszczędności na paliwie, a co najlepsze zwiększa nam się moment obrotowy silnika, wystarczy założyć gaz z głową i w odpowiednim miejscu. Ja osobiście posiadam zenit pro diesel i jestem zadowolony

[ wiadomość edytowana przez: yzf250 dnia 2014-12-23 16:54:22 ]