Im głębiej tym wiecej problemów :( (problemy po swapie) - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kurka pomyliłem chyba pojęcia chodzi mi o odpowietrzenie wału korbowego....(co jest pod kolektorem wydechowym i idzie przewodem pod cewką...w tym miejscu sączy się olej...
z odmy (mowa o tym przy klawiaturze...jest sucho)
druga sprawa to obroty mam już w normie ....ale auto na postoju przy gorącym silniku poprostu spadną obroty do 500 i gaśnie tak bez powodu..co może być przyczyną???
a najgorsze w tym wszystkim jest to że auto nadal nie ciągnie chyba jak powinno a na gorącym silniku dostaje momenty że podczas otworzenia przepustnicy auto dostaje muła....coś go ewidentnie blokuje, pół mocy brakuje....ma może ktoś już takie historie za sobą? co jeszcze jest nie tak...dodam, że na zimnym silniku nie ma takich objawów dodam że po sytuacji z samoczynnym zgaśnięciem auto odpali i zaraz zgaśnie jeśli nie dodam nogą gazu

[ wiadomość edytowana przez: Dawido1205 dnia 2015-05-15 20:32:04 ]
  
 
To jest czujnik położenia wału. Jak on padnie to auto nie odpali. Wiec jesli stamtąd masz olej to moze on nieborzluega dobrze czy cuś ?

To co z obrotami - przeplywka. Przynajmniej ja tak miałem jak wrzuciłem z mdo 2.0. Druga i trzecia okazały sie dobre dopiero.

Jaki w koncu masz krokowy ? Jak sie jego uszczelka/oringi w kolektorze maja ?
  
 
silniczek krokowy aktualnie założony nowy zamiennik link poniżej:
silnik krokowy
ale jak dodam gazu to odpala i trzyma równe obroty, lecz po jakieś 0,5-1 minucie równej pracy znowu zgaśnie [sytuacja tylko na gorącym silniku]
pod krokowca założona nowa uszczelka...
ogólnie zaczął pokazywać mi się olej na 1 i 4 gnieździe od świec...kupiłem nową uszczelkę i dupa...nadal się sączy
co do czujnika z góry obudowy od termostatu to musiałem przełożyć go z mojego 1,6 bo ten wcześniejszy miał inną wtyczkę

[ wiadomość edytowana przez: Dawido1205 dnia 2015-05-16 07:24:23 ]
  
 
Takich rzeczy jak krokowy, przeplywka, tps itp. moim zdaniem nie wrzuca sie w zamiennikach. Musza byc oryginały.



[ wiadomość edytowana przez: kiciek dnia 2015-05-16 08:12:29 ]
  
 
TPS moim zdaniem jest winowajcą zamulenia... U mnie tak było w rda i po wymianie istny szatan

-----------------
Był:
Orion 1.4 92r, Escort Sedan 1.6 16v x2, Orion 1.8 16v rs line, Fiat 126p 93r, Escort Sedan Rs 2000
Jest:
*Escort Sedan 1.3 8v
*Escort sedan 1.8 16v zender
*Escort rs2000 mk6
*Escort Cabrio 92r 1.8 16v
*Volvo v40 1.9T t4
  
 
Witam, czyli mówicie że ten zaworek musi chodzić tylko w jedną stronę?zaworek
  
 
Ja mówiłem o tym przewodzie w kształcie litery L. Nr fabryczny podałem w swoim poście.
  
 
Witam po chwili nieobecności...nieszczelność która wystąpiła to sparciały ornig na czujniku położenia wałka rozrządu...
niestety przez to że ubyło stanu dolałem mu wczoraj wieczorem ok 250ml oleju castrol full syntectic 5w-40 (na takim pracował cały czas mój stary silnik)...przegoniłem auto po s8 z łodzi do wielunia...i dziś rano sprawdzając stan oleju było poniżej minimum na bagnecie :c...dolałem mu 750ml, aktualnie jest na srodku stanu bagnetu...nie widziałem żeby kopcił, rura nie była jakoś osmolona...możliwe żeby tyle zjadł przez niecałe 260km trasę( średnia prędkość z trasy ok. 150...przeważnie 180, v-max 200 i nie chciał więcej
2 sprawa to nadal problem z dziurą w przyspieszeniu...sprawa wygląda następująco
jadąc ze stałą prędkością 140km/h, chcąc przyspieszyć wciskając gaz do końca auto nie ma siły jechać, słychać że przepustnica otwarta lecz auto nie przyspiesza...dopiero po puszczeniu gazu w okolice pół-otwartej przepustnicy auto nabiera wigoru...
zauważyłem też że jadąc stałą prędkością są chwilę gdzie czuć jak by raz miał cieżko i nagle jak by coś się w nim odblokowywało
3 sprawa auto raz na jakiś czas lubi sobie zgasnąć...
Jeśli chodzi o olej to co....przepłukałem silnik, można dolać teraz półsyntetyk?
oczywiście podmieniłem czujnik położenia przepustnicy z mojego 1,6...był sprawny bo nie miałem takich objawów

[ wiadomość edytowana przez: Dawido1205 dnia 2015-05-26 07:43:42 ]
  
 
Albo jakiś mocny wyciek oleju masz,albo spała olej bo ktoś dorżnął ten silnik. Takie spalanie może być mało widocze,zwłaszcza jak pedzisz po ekspresowce z takimi prędkościami, wtedy w zajechanym silniku spalanie jest największe. U siebie miałem większe spalanie. Mnie chyba nikt nie pokona :p 1l/150km na autostradzie.

A co do oleju to lej możliwie jak najlepszy. No chya że stwierdzisz że silnik to złom to w sumie można łac już cokolwiek.
  
 
dziwi mnie to, że pierwszy 1000km na tym silniku przejechałem bez ubytku( pomijając wyciek z pod czujnika oraz lanie się oleju na gniazda świec) gdzie ubyło 250ml, a wczoraj aż litr po 260km....zaraz idę znowu zajrzeć do niego pod kanał może tam coś sie więcej dowiem...a jeśli będzie jednostka do remontu, ktoś wie jaki koszt?
  
 
najpierw poszukałbym wycieku, może jakiś simmering puścił.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
kanał zaliczony...jednostka od spodu lekko spocona od strony koła pasowego, na łączeniu skrzyni był bardziej ulany ale to przez spływający olej z czujnika po skrzyni...załamka ręce i jaja opadają...
znajomy ma mi sprawdzić kompresję....da mi to jakiś pogląd czy pierścienie słabo zbierają?...czy spuścić mu olej i zalać jakim półsyntetykiem?
  
 
Nic to nie da jak zalejesz polsyntetykiem. Już lepiej czymś takim jak 5w50. Ale najpierw pomiar kompresji
  
 
Cytat:
2015-05-26 15:12:52, Dawido1205 pisze:
na łączeniu skrzyni był bardziej ulany ale to przez spływający olej z czujnika po skrzyni...załamka ręce i jaja opadają... znajomy ma mi sprawdzić kompresję....da mi to jakiś pogląd czy pierścienie słabo zbierają?...czy spuścić mu olej i zalać jakim półsyntetykiem?



a może simering na wale od strony koła puszcza?miałem kiedyś ten proble,wymieniłem i spokój
  
 
z pewnością puszcza ale to jest lekkie upocenie...nie wygląda żeby tą drogą wyleciało litr oleju
  
 
a przed swapem nie mierzyłeś kompresji?
  
 
Cytat:
2015-05-26 19:42:27, Dawido1205 pisze:
z pewnością puszcza ale to jest lekkie upocenie...nie wygląda żeby tą drogą wyleciało litr oleju



jak masz dostęp do kanału to wyczyść wszystko od góry i od spodu

pojeździj chwile i za pare dni sprawdź znowu

według ciebie "niewielkie pocenie" może okazać się tylko złudnie niewielkim poceniem

poza tym piszesz, że na świece też "puszcza"

pozbieraj wszystko do kupy - może akurat "literek" wyjdzie

ale tak jak pisze wiesiu - sprawdź kompresje - to pierwszy krok

chociaż i to nie da 100 % odpowiedzi

niekoniecznie musi puszczać przez pierścienie - mogą też być uszczelniacze zaworowe - może nie tak to źle wszystko wygląda jak wygląda