Dziwny dźwięk z okolicy zegarów

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam...przekopałem już forum i gogle i nie mogłem znaleźć nic podobnego.

Niedawno złożyłem auto...ono już miało ten problem od kąt je kupiłem
mianowicie :

Przy załączonym silniku...nie ma znaczenia czy jedzie czy nie..z okolicy zegarów po lewej stronie słychać cholernie denerwujące dźwięki i nie wiem co to może być

dźwięk przypomina trykanie tykanie czy jak to nazwać ..tak jak by plastikowe tryby miały wyłamany jeden ząbek i co jakiś czas następuje owe "tryk" - u mnie dźwięk ten jest podobny tyle że zpotęgowany bo nie jest 1 tryk tylko tryk tryk tryk tryk...cisza 2sec tryk tryk tryk tryk...jak by szczelało tymi trykami...to delikatny dźwięk
ale strasznie cholernie denerwujący.....

Nie wiem czy obrotomierz może wydawać takie dźwięki - dodam że wskazuje poprawnie obroty(najbliżej źródła dźwięku)..nie znalazłem 2giego tematu z takim problemem
  
 
Zdejmij osłonę zegarów i osłonę skrzynki bezpiecznikow i po prostu poszukaj źródła dźwięku. Ja obstawiam jakiś niekontaktujacy przekaźnik.
  
 
A ta usterka występuje w samolocie? Pociągu? Czy gdzie bo nie zauważyłem
  
 
to jest trochę sprytniejsze....

taki dźwięk z samochodu esscorcika 1.8td kombi

jutro jadę po żarówki od podświetlania zegarów..jak je kupię i wrócę to przy okazji może lepiej obadam jak będzie rozebrane...

..jak napisałem wyżej usterka jest trochę sprytniejsza bo objawia się dopiero po ruszeniu tzn jak odpalę po raz 1 ...to jest cacy...jak ruszę to się zaczyna tyk tryk pyk cyk....i tak w kółko z drobnymi 2s przerwami...jak stanę tez tryka...

w sumie dobry pomysł przejadę z rozebranym kawałek jak będę wymieniał żaróweczki od podświetlania zegarów zobaczymy czy coś się uda lepiej ustalić
  
 
Linka ktora idzie do zegarow

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
Cytat:
2015-06-25 09:27:45, smallsize pisze:
Linka ktora idzie do zegarow



kłania się dokladne czytanie

Cytat:
2015-06-24 22:08:29, Firu pisze:
..... jak odpalę po raz 1 ...to jest cacy...jak ruszę to się zaczyna tyk tryk pyk cyk....i tak w kółko z drobnymi 2s przerwami...jak stanę tez tryka...




[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2015-06-25 10:43:28 ]
  
 
A jak staniesz na dłużej z odpalonym silnikiem?
  
 
no to co z tego, ze jak stanie to tez tyrka? moze to nie escort, ale u mnie w sluzbowym seju winna terkania byla wlasnie linka. z reszta w kangurze tez.

-----------------
FEFK #2497

Był Escort MKV 1.4, 91' 2004-2011
Jest RS2000 MKV 91' 2008-
  
 
No a niby jak ma linka tyrkac jak gdy auto stoi to się nie kręci? ? ?
  
 
Tak czy inaczej warto sprawdzić. może pancerz linki jest gdzieś zadarty i jak silnik pracuje to linka drży hacząc i jakiś element.
  
 
po prostu jak odpalę to jest cacy potem zaczyna trykać po ruszeniu albo i nawet jak stoję to za parę minut sobie tryk tryk zaczyna się..i tak już cały czas niezależnie od tego czy jadę czy stoję.

Niestety nie udało mi się zlokalizować źródła tego dźwięku...żarówki kupiłem i już wracałem gdy nastąpił "brzęk" je...b..u du i brak sprzęgła...na hol autko z bratem do domu i właśnie szukam coś w tym temacie....

linka cała łapa lata....nie wiem co to może być poszukam coś na necie w tym temacie i jutro zacznę grzebanko
  
 
He, he, miałem ten sam problem. Też mam TD. Przekaźnik w skrzynce bezpieczników, czarny, nie pamiętam jaki numer robił sobie tryk tryk ... Czyszczenie styków nie pomogło, ale pomogło czyszczenie złączki od czujnika temperatury do EKU z prawej strony silnika i ewentualnie zwróć uwagę na złączkę od pompy wtryskowej. I przestało, choć bardzo rzadko się powtarza, ruszam wtedy złączką od czujnika i wiązką i przestaje. Może już kable utlenione i dają błędny odczyt z czujnika do kompa i ten załącza przekaźnik od korektora zimnego silnika na pompie i rozłącza i tak w kółko i tryka ...

U mnie trykało tak, że szału dostawałem, praktycznie cały czas, ale to co opisałem u mnie pomogło i mam spokój. Może u Ciebie będzie podobnie ...
  
 
Small taka o różnica że miałem podobny przypadek w audi b4. Po zatankowaniu i zresetowaniu licznika przebiegu dziennego nagle zaczęło mi coś trykać po przejechaniu może z 9 km. Się okazało że coś w liczniku się nie zgrało i nagle zaczęło przeskakiwać. Po kolejnym resecie wróciło do normy więc czy stoi czy jedzie ma znaczenie dla mnie I jak widać nie chodzi o escorta bo nigdy takiego pojazdu nie miałem
  
 
Wielkie dzięki za odpowiedzi...
popatrzę co to może być jak się uporam z półksiężycem od sprzęgła...

Nie wiem jak wy macie ale ja mam bez blokady ten półksiężyc , regulowany śrubą imbusem, jest zablokowany samą śrubą a ta tylko kwestia czasu aż się wetnie i rozwali plastikowy półksiężyc

w każdym bądź razie poprzedni właściciel założył linkę od sprzęgła od oriona albo nie wiem czego bo jest za długa ..zaciągnięta byłą na max regulacja i jeszcze jakieś podejrzane podkładki...

Kupiłem linkę=zamiennik okazało się że po odkręceniu regulacji i tak brakowało 2cm a to bardzo dużo....

Jutro jadę po linkę z z serwisu też zamiennik ale przynajmniej kompatybilny ma być = 40zł...koszt oryginału 300 pln

Planuje dospawać sobie podkładkę żeby pracowało większą powierzchnią na plastik to może trochę wytrzyma