BigRomek zwykła siemiorka - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako, że pogoda sprzyja siedzeniu w garażu a trafiło się wreszcie, że mialem okazje w garazu posiedzieć to zmieniłem amorki na nowe do -50mm podregulowałem kilka rzeczy jak zamki w drzwiach itp..

Zajrzałem tez do ganikznika i okazało się, że nie odtwiera się druga przepustnica jak się gazuje więc postanowiem ją przerobić na mechaniczne otwieranie (gaznik OZON). Dorobiłem alement odpowiedzialny za otwoeranie według filmów "teoria DWC" i byłoby wszytsko elenacko ale po złożeniu wszytskiego silnik na wolnych trzyma 2tys obrotów bez ssania (gaz/benz) :O Nic nie ruszałem poza tą wymianą. Co mogłem nabroić i jak to poprawić? Druga klapa na wolnych obrotah jest zamknięta na "głucho" reszta wydaje się, że jest jak było.
Koledzy, proszę o poradę
  
 
hmmm, coś spierdzieliłeś

na pewno obie przepustnice są zamknięte ?
  
 
pierwsza chyba nie do końca no ale chyba ona powinna być uchylona jak silnik chodzi na wolnych
  
 
Cytat:
2016-10-30 21:51:40, BigRomek pisze:
pierwsza chyba nie do końca no ale chyba ona powinna być uchylona jak silnik chodzi na wolnych



Nie powinna. Może być uchylona tylko przy włączonym ssaniu.
  
 
o baczysz Ty! sprawdzę to jutro koniecznie. A jezeli nie to co może być jeszcze, żeby potem sie nie zastanawiać co robić jak juz rozkręce znowu puszke fitra i datczyk gazu?
  
 
no i cholera wie.. rozkręciłem, skręciłem i działa ok. Samo się naprawiło.. a jak się samo naprawiło to moze się samo zepsuć

Dalej za to znaazłem niepokojący objaw - mokra podłoga od strony pasażera. Pisałem temat w dziale technicznym o poprawie jakości nawiewu bo parują szyby. Nieomylny Szokolada miał troche racji w ocenie tego że powinienem pospawać podłogę bo mokry dywanik i dlatego paruje. Najgorszej, że ciecz jaką jest nasączony dywanik to raczej nie woda. Lekko tłusta/oleista. Półka pod schowkiem tak samo usmarowana tymże dziadostwem. Puściła pieczka? jak tak to w którym miejscu i jak się ratować? Płynu chłodniczego ubywa ale zawsze ubywało bo chłodnica nie do końca szczelna.
  
 
zawor nagrzewnicy zapewne ?

mam w chelmie ceramiczne Yavva.
  
 
Cytat:
2016-10-31 12:27:08, bartixr pisze:
zawor nagrzewnicy zapewne ? mam w chelmie ceramiczne Yavva.



zawór. Dzięki temu tematowi https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=29707&hq=nagrzewnicy&m=flat zdiagnozowałem i nawet jest napisen jak wymieniać. Zobacze co uda mi się kupić w Hajnówce (pewnie nic). Ile u Ciebie ten zaworek i jaki czas oczekiwania?
  
 
albo sama nagrzewnica
najlepiej było by sztucznie wytworzyć niewielkie ciśnienie u układzie chłodzenia i obserwować skąd cieknie ale tak jak Bartek pisze może to być zaworek nagrzewnicy
  
 
Wez od Bartka, raz i na zawsze go zalozysz. I po problemach, juz nigdy nie pocieknie.
  
 
I znowu wróciły te pojebane obroty tylko że teraz stoją na 3k. Czy to może być dysza wolnych obrotów zapchana? Jak tak to gdzie ona jest umiejscowiona?
  
 
A nie zacina Ci się przypadkiem przepustnica? Wyregulowałeś gaźnik wg instrukcji? Skoro uważałeś że przepustnica na jałowych może być uchylona to podejrzewam że nawet nie widziałeś instrukcji gaźnika
  
 
Oczywiście że nie :p

Faktem jest ze raz to wycie się pojawia, raz nie. Może się coś podwiesza przez tą moją "doróbkę" i dlatego tak jest. Własnie sprawdziłem, jest normalnie. Jak się uda to kupię orginalną część do sterowania tą drugą przepustnicą. Jeżeli dalej będą cyrki to zmienię na orginał i pojadę znów do ganzikowca jakiegoś. Sprawdzę juz 3 w Białymstoku......

[ wiadomość edytowana przez: BigRomek dnia 2016-10-31 16:22:28 ]
  
 
a jak dopychasz palcem przepustnice żeby je zamknąć to jakie obroty trzyma ?
  
 
Teraz na gazie na wolnych trzyma 1,1k a na benz 0,9k. Przejechałem właśnie krótka trasę 35km i wszystko gra :o
Ale ale! Przecież jak coś się nie zajebie tak żeby stworzyć mi turbo zagadkę to żyć nie może.. Podczas jazdy kiedy dodaje gazu samochód jedzie względnie prosto natomiast gdy puszczę to skręca w prawo. Kiedy trzymam kierownicę tak żeby wyprostować tor jazdy i znów dodam gazu to lecę w lewo - oczywiste... K***A, co za auto co się posypalo albo gdzie jechać żeby zdiagnozować? Na stację diagnostyki?
  
 
masz wywalone tuleje gumowe w tylnych drążkach, normalny objaw
  
 
Cytat:
2016-10-31 19:21:21, morphio pisze:
masz wywalone tuleje gumowe w tylnych drążkach, normalny objaw



i zaczęło się od tak z głupia franc?
bladz, gdybym wiedział wziął bym od bartka poliuretan na cały tył razem z amorkami.. Czyli wymiana kazdej gumowej tuleji jaka jest w tylnym zawiasie?
  
 

nie przezywajcie grazdanin.
opanowuj gaźnik, eliminuj luzy w zawieszeniu i na geometria jedz.
poliuretan i zaworem mam w Chełmie (to takie miast o w woj. lubelskim)
  
 
Cytat:
2016-11-01 08:24:26, bartixr pisze:
... mam w Chełmie (to takie miast o w woj. lubelskim)



a myślałem, że w takim

ale ortografia sie nie zgadzała mi
  
 
Cytat:
BigRomek pisze: i zaczęło się od tak z głupia franc?


wszystko się kiedyś kończy