2107 77rally

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Była cicha i piękna jak wiosna....



No i się zaczeło....

Akcja SlimFast






Jedyna dziura w podłodze


Było tego w sumie 8,5 kg :twisted:





A tak się prezentuje po 12 h pracy







Pewnego dnia przyszedł wałeczek....


I silnik poszedł precz....


W marcu wewnątrz zawitała bezpecnostni ochranna konstrukce dle prilohy "J"





Jako ze kolega 34 zanosił się pewnego piątku katarem całą wielką Sobotę smarkał Obsmarkane zostało całe zawieszenie z przodu, podłużnice , mocowanie kolumny kierownicy, wzmocnione zostały kielichy amortyzatorów, nie obyło się tez bez małych pożarów Wielkie dzięki za pomoc w sobotę dla całej ekipy rally.cco






Jako ze udało mi się zdobyć znakomity wynalazek pamiętający najlepsze lata Polskiej motoryzacji ,ładna wylądowała na boku. Co ciekawe, karoseria nie jest nigdzie podparta a opony stoją tam na wszelki wypadek




maszynownia

Przy okazji okazało się ze poprzedni właściciel "bimbrownik" musiał ostro przywalić na wstecznym w krawężnik bo krzywe były drążki wzdłużne

Puki co najbliższym celem jest gr.A
Aktualnie drążki wymienione, podłoga pomalowana i zawias z tyłu na miejscu (b6+sprężyny z Poldka), silnik jest w trakcie obróbki, dzisiaj przyszły poliuretany od Bartka (dzięki wielkie !!) także można składać przód (b6+springi z nivy) . A w międzyczasie zakupiłem drugą Ladę 2106 ale to już inny temat
A i gdybym miał to wszystko jeszcze raz zrobić w swoim garażu to kupił bym gotową rajdówkę.
Będe wdzięczny za wszelkie sugestie i porady cdn....

[ wiadomość edytowana przez: 77rally dnia 2009-07-31 00:40:52 ]
  
 
a i mam nadzieje że to nie grzech że umieściłem ten temat tutaj a nie opłaciłem składki ?
  
 
Fajnie ze dostales poliuretany, sam je wysylalem
Normalnie kolejny gosc ktory wybebesza do golej budy. Ale Wys ie macie z tymi ladami . ja tez musze wybebeszyc aby zalozyc wygluszenia. Na szczescie nie bede musial demontowac elektryki bo za chiny bym tego nie zlozyl
  
 
Dzięki za szybą przesyłkę konukera.


Zapomniałem na początku dodać że tak naprawdę to cała historia z ładą zaczęła się tak naprawdę dawno temu, kiedy to kolega Ryżu zabrał mnie swoją czerwoną 2105, na chyba jeden z pierwszych zlotów w Sulejowie (pamiętna to była wycieczka . Tam też po raz pierwszy wystartowałem ową ładą do "próby sportowej" zorganizowanej przez klubowiczów na ciasnym parkingu (prawie połamałem palce na kierownicy). Pamiętam że jak wracaliśmy to na 8 km przed Opolem brakło nam paliwa bo wszystko było wyliczone na dojazd tam i spowrotem . Pamiętam też jak urządzaliśmy sobie OS-y na wałach na długiej przerwie w liceum (samochody bywały tak brudne że ciężko było rozpoznać markę ) , aż nie położyłem mojej leciwej fiesty na dachu . Po kilku latach zacząłem startować w KJS, w tej chwili już 32 letnim, maluszkiem (stąd 77rally) - jednak po kilkudziesięciu imprezach i zapełnieniu półki pucharami to przestało wystarczać no i jest - Łada

[ wiadomość edytowana przez: 77rally dnia 2009-07-31 09:15:59 ]
  
 
3mam kciuki za ten projekt. Napeno auto bedzie ci dobrze sluzylo.

Dawno nie widzialem tak zdrowej Lady - pozazdroscic. Powodzenia!
  
 
No zgadzam się-chciałbym, żeby podłoga w mojej 2103 tak wyglądała, jak tam zajrzałem Konkret jeździdło się zapowiada-powodzenia w pracach-trzymamy kciuki pozdrawiam
  
 
klatka kosmicznie rozbudowana, tylko czemu z przodu nic nie ma?
  
 
to znaczy czego z przodu nie ma ? z przodu mam silnik
  
 
czemu z przodu nie ma zastrzalu zadnego
  
 
chodzi Ci o tą poprzeczkę która przebiega pod kierownicą w Twojej 2105 ?? jeśli tak to jak widzisz jest to klatka skręcana i trzeba ją było jakoś włożyć a poza tym jakoś nie wydaje mi się konieczny i jakoś nie bardzo chciałem mieć rurę przed sobą na wysokości kolan.
  
 
Ile Cię wyniosła ta klatka? ( chodzi mi o cenę )
  
 
Cytat:
2009-08-01 16:45:16, 77rally pisze:
jakoś nie bardzo chciałem mieć rurę przed sobą na wysokości kolan.


Rozważ to raz jeszcze-lepiej mieć rurę na wysokości kolan, która w razie dzwona ochroni Ci te kolana przed operacją wykonaną fragmentem ściany grodziowej albo przekładni kierowniczej... Zastanów się raz jeszcze-nie zaszkodzi ta rura, a pomóc może. I to bardzo... Pozdrawiam.
  
 
ja tam żadnej klatki montował nie będę. co kto lubi nie zamierzam w nic walić. mam dość.
zresztą to cholerstwo waży pewnie z 50 kg.


[ wiadomość edytowana przez: Lewar dnia 2009-08-01 21:03:55 ]
  
 
slepy-1986 - jeśli przekładnia i silnik wszedł by tak głęboko to myślę żę to i tak nic nie pomoże

Ja też nie zamierzam ,ewentualnie tyłem A co do 50kg to wszystko kwestia tego do czego będzie autko, służyć . Montowanie rur do KJS itp. jest wg mnie bez sensu,
Cytat:
2009-08-01 21:03:14, Lewar pisze:
nie zamierzam w nic walić.



[ wiadomość edytowana przez: 77rally dnia 2009-08-02 10:10:51 ]
  
 
Jak tam Waszmość sobie życzy Zresztą, ja się nie znam na tym, więc się nie wypowiadam Pozdrawiam
  
 
chłopie gdzie ty masz rure na wysokosci kolan? przygladnales sie dobrze? zastrzal idzie nad kolumna kierownicza (notabene kolumna dzieki temu jest wzmocniona, bo jest przymocowana do klatki, co to daje nie msuze chyba mowic). A co daje sam zastrzal? to ze jak dostaniesz strzala za przednim kolem, albo owiniesz sie wokol drzewa to buda nie zlozy ci sie w pol, bo wierz mi sama podloga i zastrzaly w dachu tego nie wytrzymaja, ale jesli je wzmocnisz w polowie zastrzalem szanse wytrzymania czegos takiego sa wieksze.
  
 
masz racje

Cytat:
2009-08-02 19:30:14, 3zeR_MDS pisze:
chłopie gdzie ty masz rure na wysokosci kolan? przygladnales sie dobrze? zastrzal idzie nad kolumna kierownicza (notabene kolumna dzieki temu jest wzmocniona, bo jest przymocowana do klatki, co to daje nie msuze chyba mowic). A co daje sam zastrzal? to ze jak dostaniesz strzala za przednim kolem, albo owiniesz sie wokol drzewa to buda nie zlozy ci sie w pol, bo wierz mi sama podloga i zastrzaly w dachu tego nie wytrzymaja, ale jesli je wzmocnisz w polowie zastrzalem szanse wytrzymania czegos takiego sa wieksze.

  
 
Deska założona, graty pomalowane także w najbliższej wolnej chwili akcja składania zawiasu z przodu. I niech mnie ktoś w końcu oświeci --korba dziurką do przodu czy do tyłu ma być?

  
 
koncem sierpnia ci powiem choc kiedys gdybalismy nad tym dosc dlugo, ale nie pamietam do jakich wnioskow doszlismy
  
 
w książce znalazłem przekrój ale w tej płaszczyźnie tylko przez pierwszą korbę i niby jest do przodu , z tym że wtedy cechy wypadają po stronie alternatora , a było złożone odwrotnie

[ wiadomość edytowana przez: 77rally dnia 2009-08-03 23:44:19 ]