[jaszczur] Fiesta MK4 - Traktorek vel Poligon Doświadczalny - Strona 4.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczoraj mi się nie chciało już nic nagrywać po powrocie z roboty, bo lało i ciemno, dziś rano niewiele lepiej, ale przynajmniej jasno

Dla przypomnienia, pompa jest złożona z tłoczkiem z tego złomu po czyszczeniu:





I po czyszczeniu:





Tłoczek 10mm, więc zdecydowanie za mało, ale wystarczy żeby była w stanie pojechać gdzie trzeba (do blacharza i na przegląd).

Tutaj filmik z odpalania przy 14stopniach na zewnątrz, ostatni raz była odpalana w weekend:

odpalenie i dźwięk silnika


[ wiadomość edytowana przez: jaszczurtd dnia 2018-10-30 09:59:39 ]
  
 
Mały update. Kto wie, lub nie, auto przeszło kompletną metamorfozę, remont blacharski, i spory update silnika.

Odbudowa podłogi:


Ogólna blacharka:


Docelowy wygląd i kolor:





Silnik dostał tzw. "docelową" pompę wtryskową, która przeszła w moim warsztacie kompletną renowację, uszczelnienie i modyfikację:








Z innych rzeczy, została obniżona (-30mm), dałem trochę wygłuszenia:









Oczywiście nie mogło zabraknąć miernika ciśnienia doładowania, oraz licznika z obrotomierzem z escorta:


Z tyłu wylądowały nowe heble, bo stare wyglądały bardzo, bardzo źle:




Na końcu cały ten majdan pojechał na hamownię, i wygenerował póki co taki wynik (146KM @ 237Nm):


Na ten rok wystarczy, jeździ naprawdę bardzo przyjemnie.
Na przyszły rok szykuję nowe mody, typu zmiana turbiny na nową hybrydę z Perun Turbo:



Wleci też customowy wydech, prawdopodobnie zupełnie inna skrzynia, będzie modyfikacja układu wspomagania kierownicy, i na końcu wyląduje klimatyzacja.



[ wiadomość edytowana przez: jaszczurtd dnia 2018-10-30 14:58:42 ]
  
 
Jakby ktoś miał problem z fotkami, to wystarczy po https w wpisać dwukropek z klawiatury. Nie wiem dlaczego serwer to z linków wycina.
  
 
nie pomaga.


-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
No jak nie "U mnie działa".
  
 
Pomaga. U mnie też działa.
  
 
Dlaczego tak późno wstaje ten silnik?

-----------------
#1677


Escort już zezłomowany...:/ Foka też, teraz Foka MK3 1.6TDCi 115KM
  
 
W trakcie jazdy tego w ogóle nie czuć, przyśpiesza jak benzyniak.
Charakterystykę narzuca duża turbina która rozkręca się w górnej partii obrotów.
  
 
Dziś skoczyłem na hamownię, żeby sprawdzić wynik ostatnich modyfikacji (inne turbo, wydech, mbc, i ustawienia pompy). No i efekt jest taki:




Jak widać, przybyło parę koni, i sporo niuta (155KM/304Nm). Takie też są ogólne odczucia - jedzie to lepiej.
Myślę że zmiana wałka rozrządu na wałek z wolnossaka 1.6D i modyfikacja wtryskiwaczy spokojnie da mi dodatkowe 15KM, żeby osiągnąć 170 koni, które zakładałem na początku zabawy z tym silnikiem.

Pamiętam jak ktoś mi na FETP napisał, że nie wyobraża sobie tak podłubanego 1.8TD żeby miał większe liczby od RSa - no to w sumie nie trzeba już sobie tego wyobrażać. Chociaż z drugiej strony to nie jest zwykłe 1.8TD, więc nie wiem czy to się liczy. No i późno trochę. Cóż.

Następne kroki po wałku i wtryskach, to zmiana pompy na sterowaną elektronicznie, i elektronika sterująca 16bit z vaga, i wtedy umiejętne sterowanie dawką powinno spokojnie pozwolić na spore przekroczenie 170 koni, i znacznie lepsze prowadzenie przebiegu momentu. Ale tu nie ma co gdybać, tylko ogarniać temat. Wszystko jest tylko i aż - kwestią czasu.

[ wiadomość edytowana przez: jaszczurtd dnia 2019-04-12 17:40:41 ]
  
 
Się nie jeden na światłach zdziwi jak sie przystawi
  
 
No już się dziwią. Bo stosunkowo często się przystawiają. W ogóle zauważyłem że ta fiesta bardzo prowokuje takich ścigaczy, działa jak magnesik.
  
 
Wynik zacny. Fetp już sobie wyobraza, ale rzeczywiście ten silnik z pierwotnym nie ma dużo wspólnego więc nie ma co się dziwić ze jest tak dobrze.

A co z rury wydechowej leci ? Bez dymu czarnego czy z dymem ? Nie pytam o to żeby się czepiać, po prostu mnie interesuje czy po takich zmianach kopci jak lokomotywa, bo większość tuningowanych diesla w polsce niestety wali syfem.
  
 
Mamy tu do czynienia z mechaniczną pompą, w której dawka paliwa ustawiana jest jedną śrubą dla całego zakresu obrotowego. Oczekiwanie bezdymności w takich warunkach jest trochę naiwne.

Dym lub jego brak nie ma nic wspólnego z tym, czy auto jest po tuningu czy nie.

Całkowita bezdymność możliwa jest tylko z elektroniką, i to jest jeden z następnych punktów projektu.


[ wiadomość edytowana przez: jaszczurtd dnia 2019-04-13 21:42:59 ]
  
 
o panie, jak tam poduszki silnika? nie rwie?


-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Nie. Jedyne co, to szrot skrzynia wywala czasem olej przez odpowietrznik Prócz tego i pierdół typu zacinający się zamek tylnej klapy, albo pierwsze purchle, nie dzieje się nic złego.
  
 
Mały, noworoczny update.

Jakiś czas temu miałem chwilę weny, i zmodyfikowałem dosyć mocno pompę wtryskową, co zaowocowało pewnym przyrostem i kompletną zmianą charakterystyki pracy silnika. Wynik wyszedł fajny, auto też odpycha się naprawdę fajnie, problem w tym że na takim setupie znacząco zwiększył się poziom dymu, dlatego też trochę zwlekałem z chwaleniem się, bo niby jakiś to sukces jest, ale nie do końca mnie osobiście satysfakcjonujący.
Obecna modyfikacja wyklucza kręcenie silnika powyżej 5tyś obrotów, wyprzedzenie kąta wtrysku kończy się w granicach 4tyś obrotów co widać na wykresie, ale i na to mam pewien pomysł.



Będzie wymagało to dalszej pracy, i niestety(?) zaprzęgnięcia elektroniki. Najprawdopodobniej też wyleci obecna turbina, i wleci vnt.
W każdym razie wiem już co trzeba zmieniać by uzyskiwać całkiem konkretne rezultaty. I przede wszystkim to, co widać na tym wykresie to nie jest koniec możliwości - to było na wtryskach .230, mam już kupione .260:



Na montaż czeka większe fmic:


I jeszcze mnóstwo innych gratów, między innymi skrzynia poskładana przez Bobsona, bo obecna rzyga olejem przez odpowietrznik jak z fontanny, i czuć że się zaczyna poddawać...


Myślę też o tym żeby wzmocnić sam słupek - obecne 365 niuta zaczyna mnie już trochę martwić, wątpię żeby ktokolwiek przede mną uzyskiwał takie rezultaty z tym układem korbowodowym. Mam pewien pomysł na wzmocnienie podpór wału, z tego co czytałem to właśnie podpory często poddają się przy takich modyfikacjach.

Także myślę że te 200KM pęknie w tym roku...

[ wiadomość edytowana przez: jaszczurtd dnia 2020-01-03 11:35:06 ]
  
 
zdjęcie się nie ładuje. wynik 200 KM z 1.8 td to piękny wynik i to jeszcze w fieście.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Wszystkie zdjęcia się ładują, tylko trzeba ręcznie dodać dwukropek po http w urlach na pasku przeglądarki, jak juz się kliknie na miniaturkę. Potem wystarczy odświeżyć zdjęcie.
To forum ma od dawna tego buga ze zdjęciami i przez te wszystkie lata nikt tego nie poprawił.

Też uważam że 200KM to piękny wynik, ale jeszcze do niego nie dotarłem. Ale wiem jak to zrobić, i zrobię to
  
 
Uparciuch z Ciebie. I dobrze. Gratuluje osiagnietych do tej pory sukcesow. Jestes w tym temacie wielki.
  
 
Gratki. Też bym chciał, by moje cabrio 1,8 TD miało choć 150 KM ...