Solex 21051-1107010 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Bierzesz gumowy młotek. Walisz w podstawę. Raz, a konkretnie. Próbujesz zrobić najbardziej równą podstawę. Jak już wyprostujesz, to bierzesz klocek z papierem 180-240 i szlifujesz całą powierzchnię żeby było idealnie płasko. I gotowe

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2020-05-04 18:40:28, SzokoLada pisze:
Bierzesz gumowy młotek. Walisz w podstawę. Raz, a konkretnie. Próbujesz zrobić najbardziej równą podstawę. Jak już wyprostujesz, to bierzesz klocek z papierem 180-240 i szlifujesz całą powierzchnię żeby było idealnie płasko. I gotowe



Jutro biorę gaźnik do pracy na szlifierkę taśmową i delikatnie przeszlifujemy powierzchnię .
Uszczelki pomiędzy dolot, a gaźnik też sobie wypalę nowe. Pomiędzy połówki gaźnika też mam już gotową do cięcia Będę relacjonował efekty.
Zastanawiam się też nad podciśnieniami i też jeszcze je przejrzę
Dzięki wielkie za wskazówki
  
 
Gaźnik przyszlifowany na równo, nowa podkładka ebonitowa, obie uszczelki nowe. Założyłem nawet nową uszczelke pomiędzy połówki gaźnika, bo kupiłem nowy większy zestaw naprawczy, który okazał się o niebo lepszy niż mój poprzedni.
Poprawy znacznej brak !
Wkręt mieszanki wkręcam na max i silnik pracuje nadal. Obroty ładnie idą w górę i nawet przy max wkręceniu pracuje dobrze. Mowa o biegu jałowym.
Juz nie wiem czego mam się złapać bo przyłożyłem się do tego naprawdę dobrze i nie wiem juz którędy może dostawać się jeszcze lewe powietrze.
  
 
Serwo i kolektor

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
darek2382 pisze:
Już nie wiem czego mam się złapać bo przyłożyłem się do tego naprawdę dobrze i nie wiem już którędy może dostawać się jeszcze lewe powietrze.


sprawdź jakimś łatwopalnym aerozolem, popsikaj w koło gaźnika, po kolektorze, po rurkach w koło wszystkiego ostrożnie na pracującym silniku. oczekuj dziwnego zachowania - przydławienia lub podniesienia obrotów.
  
 
Dzięki Panowie. Jutro po południu będę szukał.
Może odkręcić wąż od serwa zaslepic przy gaźniku i sprawdzić czy zgasnie po wkreceniu śrubki od mieszanki.
  
 
Panowie. Znikoma reakcja na plak. Bardziej chyba przez to że opary zasypane są do gaźnika. Psykalem wszędzie gdzie dostałem.
Zdałem wąż od serwa i zatkalem bo ręką i silnik z wkrecona srubka nadal pracuje
  
 
Ja psikam gazem z butli turystycznej. Szukaj dziury, bo gdzieś jest. Musi zgasnąć silnik jak zakręcisz śrubę mieszanki

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2020-05-11 20:28:44, SzokoLada pisze:
Ja psikam gazem z butli turystycznej. Szukaj dziury, bo gdzieś jest. Musi zgasnąć silnik jak zakręcisz śrubę mieszanki



Jeżeli na zamkniętej przepustnicy i wkręconym wkręcie mieszanki silnik nie gaśnie, to którędy on dostaje paliwo?
Nieszczelność poniżej przepustnicy (podstawa kolektor) skutkowałaby chyba raczej zubożeniem mieszanki?



Przyjrzałbym się przepustnicy 2 przelotu, może się nie domyka (podparta wkrętem)
Sprawdziłbym też "słonika" od pompki przyspieszającej, może z niego kapie.
Poziom pływaka i zawór iglicowy tez warto by skontrolować.

[ wiadomość edytowana przez: Rzoooq dnia 2020-05-12 10:54:52 ]
  
 
Cytat:
2020-05-12 10:49:23, Rzoooq pisze:
Jeżeli na zamkniętej przepustnicy i wkręconym wkręcie mieszanki silnik nie gaśnie, to którędy on dostaje paliwo? Nieszczelność poniżej przepustnicy (podstawa kolektor) skutkowałaby chyba raczej zubożeniem mieszanki? Przyjrzałbym się przepustnicy 2 przelotu, może się nie domyka (podparta wkrętem) Sprawdziłbym też "słonika" od pompki przyspieszającej, może z niego kapie. Poziom pływaka i zawór iglicowy tez warto by skontrolować. [ wiadomość edytowana przez: Rzoooq dnia 2020-05-12 10:54:52 ]



Poziom pływaka ustawiałem, a zawór iglicowy zamyka paliwo.
Słonika?
  
 
Cytat:
2020-05-13 21:17:44, darek2382 pisze:
Poziom pływaka ustawiałem, a zawór iglicowy zamyka paliwo. Słonika?



https://allegro.pl/oferta/dysza-rozpylacza-gaznika-lada-samara-radomsko-4226-5043655536

To co sika w przelot jak depniesz gaz

A wkręt regulacji nie ma zjechanego czubka? Może go wkręcasz, a on wcale nie zamyka?

Generalnie położenie pierwszej i drugiej przepustnicy jest kluczowe.
Zobacz czy druga nie jest podparta zbyt wysoko wkrętem w rogu podstawy gaźnika.
Położenie pierwszej też musi wypadać odpowiednio względem szczeliny na ściance.
  
 
[quote]
2020-05-14 13:35:19, Rzoooq pisze:
https://allegro.pl/oferta/dysza-rozpylacza-gaznika-lada-samara-radomsko-4226-5043655536 To co sika w przelot jak depniesz gaz A wkręt regulacji nie ma zjechanego czubka? Może go wkręcasz, a on wcale nie zamyka? Generalnie położenie pierwszej i drugiej przepustnicy jest kluczowe. Zobacz czy druga nie jest podparta zbyt wysoko wkrętem w rogu podstawy gaźnika. Położenie pierwszej też musi wypadać odpowiednio względem szczeliny na ściance.
[/quote

Słonik założyłem nowy bo stary miał już kiepski oring. Wkręt mieszanki wygląda bardzo dobrze, ale skoro miałem nowy to i na nowym spróbowałem. Bez efektu ! Nie wiem jak dokładnie wygląda środek otworu bo kiepsko widać. Przeplukalem, przedmuchałem i wyśle wiem.
Druga przepustnica jest podstawiona śrubką tylko tyle, by mi się przepustnica nie klinowała w kanale, bo tak mi się zdarzało. Normalnie jak znika szczelina pomiędzy śrubką, a zderzakiem przepustnicy to dodalem dosłownie 1/4 obrotu.
Dziś wyciągnąłem gaźnik po raz kolejny by przyjrzeć się jemu jak i kolektorów jeszcze raz. Okazało się, że kolektor był tro szke poluzowany, ale nie chce mi się wierzyć, by to on puszczporwać. Zastanawiam się czy nie zwalać kolektora, ale nie mam uszczelki no i jakoś dziś mi się już paprać, spuszczać wodę i odkręcać tłumiki a kanału nie mam.
  
 
Ciag dalszy walki.
Kolektor ssący jak i wydechowy zdjęty , co prawda uszczelka pod dwururką była wydmuchana, ale przez ssący raczej lewe powietrze nie zasysało.
Wszystko poskładałem z należytą dokładnością i efektów brak.
Za pierwszym razem miałem membranki zakładane nowe, ale postanowiłem poszukać czegoś lepszego i takie coś dostałem w rozszerzonej wersji i dużo lepszej jakości i postanowiłem założyć nowe czerwone.

A jaki wpływ na prace silnika ma wysokość trzpienia membranki od przyśpieszacza którą steruje krzywka nr 4 ? Pytam ponieważ nowa czerwona jest wyższa od wcześniejszej tez nowej o ok 1.5 mm
  
 
Lewe powietrze wyeliminowałeś.
Jakby brał lewe to by gasł, a nie chodził po wkręceniu wkręta.
Jak chodzi to którędyś ssie i dostaje paliwo.
Zacznij szczelnie przysłaniać dziury od góry - poszczególne przeloty, te 2 dziury między przelotami pod którymi są dysze itp, dla sprawdzenia weź stary wkręt, przełóż oring i zweryfikuj.
Jak zdejmiesz przewód zasilający od elektrozaworu to gaśnie?
  
 
Moim zdaniem, po tych walkach, że poprzedni właściciel namieszał z dyszami. Jak to bywa zwykle, wymienił na nowe z zestawu. I teraz zaczyna się walka z wiatrakami, zupełnie bez sensowna. Prościej będzie kupić nowy gaźnik.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2020-05-25 10:22:45, Rzoooq pisze:
Lewe powietrze wyeliminowałeś. Jakby brał lewe to by gasł, a nie chodził po wkręceniu wkręta. Jak chodzi to którędyś ssie i dostaje paliwo. Zacznij szczelnie przysłaniać dziury od góry - poszczególne przeloty, te 2 dziury między przelotami pod którymi są dysze itp, dla sprawdzenia weź stary wkręt, przełóż oring i zweryfikuj. Jak zdejmiesz przewód zasilający od elektrozaworu to gaśnie?



Ostatnio znów wpadłem na pomysł. Może krzywe są dekielki od membranek i tam zasysa lewe powietrze. Okazuje się, że to był dobry trop, ponieważ były przeciągnięte troszke przy śrubkach. Więc na papier kawałek blachy i wyrównałem wszystkie idealnie. Auto po wkręceniu wkręta zaczęło nierówno pracował i zasnąć. Ustawiłem mniej więcej mieszankę i obroty.
Auto zaczęło dużo lepiej jeździć i wydawało się, że już jest wszystko OK, ale mimo dużej poprawy nie jest tak jak byc powinno.
Dodam, że jak wcześniej wolne obroty czasami utrzymywały się na różnych poziomach to teraz idealnie się trzymają.

Może i dysze są pomieszane, bo od momentu kupienia, nie aż tak , ale zjawisko dławienia chwilowego było zauważalne. Między innymi dlatego podjąłem sie regeneracji.
Dysze mam zamontowane: jedna 105 , a drugą 110. tylko nie wiem która gdzie teraz.
Może zamienie je miejscami na próbę, albo i założe te które mam w zestawie naprawczym? Obie 97,5.
Wiadomo są inne , ale może zauważę jakieś zmiany w pracy silnika.
  
 
Według tabel które mam to do Solex'a 21051 powinny iść
- 1 przelot: 105 paliwo, 150 powietrze
- 2 przelot: 110 paliwo, 135 powietrze
I najlepiej fabryczne, a nie takie z zestawów naprawczych...

  
 
Cytat:
2020-05-27 13:42:01, Rzoooq pisze:
Według tabel które mam to do Solex'a 21051 powinny iść - 1 przelot: 105 paliwo, 150 powietrze - 2 przelot: 110 paliwo, 135 powietrze I najlepiej fabryczne, a nie takie z zestawów naprawczych...



To u mnie jest tak:

1 przelot 105 paliwo / 185 powietrze
2 przelot 110 paliwo / 135 powietrze

Ja chciałem tylko spróbować je wkręcic i zobaczyć różnicę, a nie na stałe
  
 
No i chyba coraz bliżej sukcesu. A dysza powietrza wieksza, żeby mniej palił, ale tylko w teorii. Zdabadz teraz odpowiednią dysze i powinno być ok.

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2020-05-27 22:54:36, SzokoLada pisze:
No i chyba coraz bliżej sukcesu. A dysza powietrza wieksza, żeby mniej palił, ale tylko w teorii. Zdabadz teraz odpowiednią dysze i powinno być ok.



Bardzo trudno będzie dostać takie dysze, ponieważ dostępne są tylko te w zestawach naprawczych, a na nich nawet nie ma danych.