Nasze kolekcje - pojedyncze zdjęcia, historie itp.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zakładam ten temat, który ma służyć do wrzucania pojedynczych zdjęć naszych kolekcji, nowych nabytków, zbiorczych zdjęć modeli, które np. nie pasują do pojedynczych działów, wraz z opisami itd.. Służyć dla osób, które nie chcą zakładać osobnego tematu, by pokazywać swoją kolekcję. Czyli kolekcję dużą, czy też prowadzić relację z jej powiększania na bieżąco. Chciałem tak potraktować jeden z tematów historycznych, ale tak będzie lepiej. Kogoś zainteresuje taki temat, to po prostu zajrzy, a nie będzie się musiał przebijać przez zdjęcia w innych tematach, gdy oglądać ich nie chce(czas, transfer itd).

Sugerowałem to już kilka razy, ale nikt nie chce założyć, więc robię to sam. Przynajmniej na razie bez zdjęcia.

------------------------------

Może jednak coś dodam. Ponieważ jeden z tematów zostanie jednak historycznym, to w ramach pewnego uzupełnienia przenoszę, chociaż w innym ujęciu. Z cyklu "Jak zrobić półkę i jak najwięcej sensownie w niej upchać".

W "oryginale" ta i tak już przerobiona meblościanka miała w widocznym miejscu tylko pojedynczą półkę/wnękę bez szklanych półeczek. Najpierw dorobiłem te szklane półeczki, potem(trochę z oszczędności) dołożyłem schodkowo deski. Razy dwa, bo widać, że z lewej strony jest klon. Oczywiście do tego zamknięcie z pleksi, uszczelnienie, blaszki trzymające i równocześnie robiące za zamki(przy okazji nikt niepowołany się nie dostanie )...

Półka jednak się wypełniła, na szczęście pod drzwiami też była wnęka, więc mogłem sobie pozwolić na ich obniżenie(widać miejsce po zawiasie) i skopiowanie półki(półek). Co wiązało się oczywiście z dorobieniem półki-podstawy, która musiała zakryć powstałą przepaść. Miałem też dawce w postaci części mebla stojącej w piwnicy, który dostarczył mi boazerii na tylną ścianę, której za drzwiami nie było. Finansowo wyszło mi to chyba podobnie jak gdybym kupił półkę, roboty więcej ,ale ta jest taka jak chciałem i przede wszystkim w miejscu, w którym chciałem. Ja akurat nie chcę mieć całego pokoju z półkami z modelami. Tylko pytanie co dalej...

Ot taka to historia.

Myślę i widzę po zdjęciach, że sporo osób ma podobne (technicznie ) meble i ma ustawione na nich modele nie wykorzystując ich potencjału (chyba że ze skrajnościami koszmarkami w stylu modeli stojących na sobie w blistrach...). Może kogoś natchnę.


[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2016-09-14 17:08:25 ]
  
 
Aż się prosiły, żeby pstryknąć.

A taki zestaw ostatnich dwóch nabytków, przybyła jeszcze niebieska Samara, ale ona już odpoczywa na półce po przeszczepie kółek.

  
 
Tomek125 piękna kolekcja