[adagor28] escort mk7 1.6 swap 2.0 mondeo mk2 - Strona 12

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kurdę przecież nie bede ciął tych swoich sprężyn , amorki sobie wymienie chodzi mi tylko jakie sprężyny z tych wybrać, czy jest jakaś różnica bo jak nie to wybieram różnice cenową ......

[ wiadomość edytowana przez: adagor28 dnia 2016-12-29 21:56:10 ]
  
 
Dobra zakupiłem spręzyny eibach teraz bede szukał amortyzatorów sportowych...
  
 
Panowie mam maly problem z autem wiadomo silnik po swapie komp zostal ten co był wczesniej, objaw jest nastepujacy auto odpalam chodzi normalnie po okolo dwóch minutach na biegu jałowym zaczyna kolysać na obrotach i potrafi zgasnąć, w czasie jazdy objaw jest nastepujacy ze jade z dana predkośćia auto po tych dwoch minutach zaczyna szarpać, jak mu przygazuje wszystko wraca do normy później nic sie nie dzieje , zauważylęm że ten objaw jest przy niskich temperaturach lub gdy jest wilgotno albo pada deszcz, o co moze chodzić,?
  
 
stawiałbym na urwany przewód od czujnika temperatury powietrza
  
 
A może jest to powiązane z sonda lambda? U mnie takie coś występuje po wymianie sond na nowe. Tyle że mi przymula tylko przy dadanym gazie. Występuje to tylko przez około 5-10 sekund i potem już wszystko chodzi normalnie do czasu ochlodzenia sond i ponownego ich rozgrywania
  
 
odepnij sondę i zobacz czy się poprawi.
  
 
Moze byc ta sonda bo wstawiłem jakiś zamiennik , bo przy oryginale urawł mi sie jeden przewód od jej grzania , czujnik powietrza też może bo go przenioslem bliżej przepustnicy bo zakłądałem inny dolot a jak sprawdzić ten czujnik ? obstawiam te dwie rzeczy, sonda faktycznie moze sobie nie radzić, dzisiaj zaloże spowrotem normalny dolot z mondeo.
  
 
Żeby nie szukać bez sensu to wypadałoby podłączyć kompa i sprawdzić odczyty z czujników. Bez tego to zabawa w ciuciubabkę.
  
 
na liczniku wyświetla mi sie bląd 5967, a co do sondy lambda to muszę szukać po tych nr co było na oryginale czy jak bo ta co wczesniej byla to 94BB9F472BB , a teraz mam jakiś zamiennik bez tych nr. moze ktos sprawdzić czy o tych nr sonda podejdzie do mnie?


[ wiadomość edytowana przez: adagor28 dnia 2017-01-13 15:54:26 ]
  
 
Sondę wymieniłem , zrobiłem reset kompa no i powiem tak auto niby normalnie się zachowuje szarpania narazie nie ma , obroty nie kołyszą tak jak wtedy , slychać takie delikatnie niekiedy podbicie obrotów ale tego nie widać na zegarach slychac to jak maska jest otwarta, z daleka tego nie słychać, silniczek krokowy jak auto jest zimne brzęczy jak sie nagrzeje nie słychać pracy silniczka, czy ten silniczek moze miec wpływ na nie równą prace silnika ale w takim malym stopniu..
  
 
Panowie niby wszystko ok. ale dzisiaj rano auto nie chciało odpalić , dopiero zlapalo za trzecim razem i teraz już normalnie pali , kręcil tak jakby paliwa nie dostawał paliwa mam pół zbiornikia, ostatnio na cpn też tak mialem zatankowałem auto i nie chciało odpalić, zepnelem na bok wykrecilem swiece i były suche wiec nie dostawał paliwa , pompe bylo slychac ale to moze ona warjuje i i nie podaje paliwa, mimo że ja slychać..

A jeszcze jedno czy TPS może mieć wpływ na nierówna prace silnika i trudne uruchomienie go, bo nie dawno grzebałem przy przepływce i uszkodziłem poprzedni wstawiłem inny i moze tutaj jest całą przyczyna...

[ wiadomość edytowana przez: adagor28 dnia 2017-01-15 14:56:57 ]
  
 
Dzisiaj mimo że niedziela troche grzebałęm przy tym silniku, wymieniłem TPS oczywiscie tez byl uszkodzony, jeszcze jedna rzecz mnie meczy jak zdejme ten weżyk z listwy wtryskowej to auto równiutko chodzi co to za ustrojstwo jest na tej listwie , od czego ono jest?
  
 
Regulator ciśnienia paliwa pewnie
  
 
No właśnie , to jest regulator cisnienia paliwa czy on moze powodować delikatne podbice obrotów takie nie wyczówalne na zegarach tylko na słuch lub widać po silniku jak delikatnie drga no i spaliny maja mocny zapach jakby zbyt bogata mieszanka była.... o spalaniu nie wspomne bo nie przywiazuje do tego wagi dlatego nie wiem czy wiecej pali czy nie...
  
 
czy ty oczekujesz od silnika że będzie idealnie trzymał 900ob na jałowych jak nowe auta? póki nie faluje obrotomierz to jest ok
  
 
no to wszystko jasne ja myślalęm że bedzie pracowal równo, a tu jednak jest te delikatne podbicie wyczówalne dla ucha jak sie blisko silnika stoi i to z podniesioną maską.. ) jak to dzieki wielkie za informacje..
  
 
Silnik może lekko zmieniać swój dźwięk w rytm pracy sondy lambda. W końcu raz ma lekko uboga a raz lekko bogata mieszankę. A jak sonda jest stara to jest też wolniejsza i taki efekt jest bardziej wyczuwalny, czuć to nawet w czasie jazdy z jednostajna prędkością. A najbardziej to czuć jak ktoś ma dobrze wyregulowana instalacje 2 generacji bo ta instalacja jest wolna i średnio precyzyjna.


[ wiadomość edytowana przez: wiesiu666 dnia 2017-01-16 21:48:46 ]
  
 
No to dzieki kolego za informacje, tylko mnie dziwi dlaczego jak zatykam ten weżyk palcem to silniczek równiutko chodzi wtedy nic nie zakolysze probowalem dmuchnąć w ten regulator ale ani w jedna ani w druga strone nie leci powietrze, a jak węzyk na niego zakladam to wtedy delikatnie kołyszą te obroty dlaczego, chyba zę podcisnie w czasie pracy go otwiera i bierze lewe powietrze z listwy ? nie wiem o co chodzi z tym regulatorem najchetniejn zatkal bym ten węzyk ale obawiam sie ze z tego regulatora moze poleciec paliwo i bedzie male bum pod maska
  
 
Bo bez diagnostyki kompem albo chociaż miernikiem to będzie ciężko stwierdzić jak pracuje Twoje auto i dlaczego zdjęcie regulacji ciśnienia paliwa poprawia pracę.
  
 
no ok a co miernikiem mógłbym jeszcze sprawdzić, miernikiem sprawdzałęm TPS i okazało się że miedzy stykiem B i C nie ma wskazań więc po zdjęciu go okazało się ze w środku coś się rozleciało , TPS wymieniony już na sprawny , sondę lambda udało mi się dorwać używkę oryginał niby sprawna. Silniczek krokowy podmieniony Po odpaleniu obroty wchodzą na 1400 i spadają na 950, na starym silniczku obroty wchodziły na 1100 i spadały na 950, tylko silniczek dziwne odgłosy wydawał jak silnik był zimny,

[ wiadomość edytowana przez: adagor28 dnia 2017-01-16 22:16:50 ]