Pokrywa wału korbowego (tył) - dokręcenie, a wyciek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak dokręcaliście tylną pokrywę kadłuba po wymianie uszczelniacza wału korbowego? Ja dokręciłem ją "na czucie", ot po prostu żeby się trzymała i dociskała do uszczelki/kadłuba. Mimo to prawdopodobnie właśnie z pod tej pokrywy olej leci jak jasny ....
Podczas montażu znalazłem jakieś zalecenia odnośnie montażu w książce :"Obsługa Naprawa Eksploatacja Ford Escort i Orion", strona 140, jednak wg. mnie odnosiły się one do ustalenia uszczelki miski olejowej względem kadłuba, nie dokręcenia pokrywy.
Czy ktoś, kto wymieniał ten uszczelniacz może powiedzieć jak dokręcał pokrywę?
  
 
Ja jak dokręcałem tą pokrywę to wyciąłem sobie sam uszczelkę z cienkiej twardej tektury (ostatnia strona bloku rysunkowego) i złożyłem wszystko na odporną na temperaturę masę uszczelniającą. Dokładnego momentu dokręcania nie pamiętam, bo WKŁ i Haynesa mam w garażu ale strzelałbym, że jakieś 22 Nm.









Rok czasu już tak jeżdżę i z silnika nie kapnie nawet kropelka.
Ponadto po ostatniej awarii olejowej na wszystkie śruby w silniku daję klej do gwintów.


[ wiadomość edytowana przez: darek4488 dnia 2017-05-05 22:05:22 ]