Pierwszy śnieg!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I jak, był ktoś? było jeżdżone bokiem?

Ja wczoraj kilka "parkowok" odwiedziłem. Było nawet przyjemnie choć umiejętności trzeba podszkolić jeszcze. Spotkałem ponadto fiaciora 125p i Forda Sierre, również w akcji "zimnij drift"
  
 
Białystok hehe.

Ja to śniegu od 3 lat nie widziałem.
  
 
Czyli jako Polska B chociaż jedno mamy lepsze - opady śniegu
  
 
Co prawda nie w tym roku a w ubiegłym i nie Ładą ale...

Z lenistwa, oszczędności lub zwyczajnego braku kasy (teraz już nie pamiętam konkretnego powodu) przed nadchodzącą zimą zmieniłem w Hondzie tylko przód na zimówki. Jechałem akurat do pracy. Zjeżdżałem z głównej drogi, zostało mi tylko zrobić zakręt 180 stopni (tzw. U-turn). Oczywiście pośpiech, gaz i... na zakręcie tak mi zarzuciło tyłek, że musiałem ostro kontrować.... To była chyba moja najlepsza kontra w życiu, a za rajdowca się nie uważam.

Także uważajcie.
  
 
I co, dziś też u was nie pada?

Białystok w paraliżu spadło może nie dużo, ale ładnie się ujeździło, ludzie stoją w korkach bo nie umieją wystartować spod świateł

Gdyby się utrzymały opady to plan na wieczór już jest
  
 
Ciekawi mnie jaka będzie w ogóle ta zima. Ja stawiam na "w kratkę". Dziś np. mamy już totalną odwilż. Na zimy z lat 80-tych i 90-tych nie mamy chyba już co liczyć.
  
 
Już nigdy wódka nie będzie tak pyszna i pożywna jak kiedyś, już nigdy...
  
 
A święta zapowiadają się bez śniegu...
  
 
chyba trzeba zaszperować i walić po mokrym
  
 
Ja ładą ostatnio latałem po Częstochowie przy jasnej górze hehe jak było mokro. A tak inaczej staram sie łady po sniegu nie używać i pozatym nie chce mi sie zimówek zakładać. Ale takto ostatnio jak w radomsku był śnieg w rocznice śmierci Poula Walkera. latałem bokiem Fordem Maverickiem i było średnio RWD lepsze .
  
 
Dzisiaj rano był śnieg ale... się rozpuścił. Znając życie, spadnie na Wielkanoc.
  
 
Cytat:
2017-12-01 17:34:54, BigRomek pisze:
Czyli jako Polska B chociaż jedno mamy lepsze - opady śniegu



Przyrodę macie lepszą! I wasza mowa mi się podoba!!
  
 
z "zaśpiewem" i "dla" czy mowa spod samej granicy tzw. po naszemu (mieszanka polsko-ukraińsko-białorusko-rosyjska w zależności od lokalizacji)?

Ciekawe jak będzie w tym roku.. Ludzie rożnie wróżą, jedni, że będzie jebitnie śnieżna zima, inni, że mroźna. Ktoś zna jakieś przysłowia/mądrości ludowe, które można zastosować do wywróżenia pogody?
  
 
Ja znam: "w marcu jak w garncu" może być??
  
 
może, może ale za kilka miesięcy
  
 
Z tego co wyczytałem zima ma być najpierw łagodna, pierwsze dni grudnia mają być nawet jeszcze "na plusie". Mrozy (i śnieg) mają niby przyjść od stycznia.

Zresztą teraz przy rosnącym globalnym ociepleniu nic nie wiadomo. Prawdziwe zimy skończyły się dobre kilkanaście lat temu. I patrząc na to co dzieje się tuż za oknem - temperatura + inwazja azjatyckich biedronek tak, ze nie można nawet okna czy balkonu otworzyć , wątpię w tą super zimę.
  
 
Cytat:
2018-10-10 16:53:21, emde pisze:
Z tego co wyczytałem zima ma być najpierw łagodna, pierwsze dni grudnia mają być nawet jeszcze "na plusie". Mrozy (i śnieg) mają niby przyjść od stycznia. Zresztą teraz przy rosnącym globalnym ociepleniu nic nie wiadomo. Prawdziwe zimy skończyły się dobre kilkanaście lat temu. I patrząc na to co dzieje się tuż za oknem - temperatura + inwazja azjatyckich biedronek tak, ze nie można nawet okna czy balkonu otworzyć , wątpię w tą super zimę.




A lato miało się skończyć w czerwcu. Serio, tak czytałem.
  
 
No cóż, prognoza pogodowa to ciągle tylko prognoza.

[ wiadomość edytowana przez: emde dnia 2018-10-10 19:35:33 ]