Samochody PRL 1:24 (Hachette) - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rocar od wczoraj ciągle dostępny. Oczywiście jako jedyny z ostatnich modeli nie zniknął od razu. Ja sobie go odpuściłem. Następny pojawi się u mnie Moskwicz.
  
 
Moskwicz 408 1:24 Hachette - prezentacja wideo

Mi się podoba.

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2020-12-17 09:55:38 ]
  
 
Jak zwykle z opóźnieniem, ale najważniejsze, że udało się kupić (Jelcza też, ale on jeszcze czeka na nagranie... ). Dodatkowo święta i małe problemy techniczne i tak wyszło, że film dopiero dzisiaj.

Fiat 126p Hachette 1:24 - prezentacja wideo

I tylko mi tam nie pić dzisiaj za ... mało. Wszystkiego najlepszego! Dużo ładnych modeli, pieniędzy i miejsca na nie! A w nawiązaniu do tematu, to chyba przede wszystkim spokojnych zakupów w normalnych cenach...

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2020-12-31 14:12:09 ]
  
 
Wartburg 353 De lux 1:24 Hachette - prezentacja wideo

Kolejny, szczególnie oczekiwany, model w kolekcji.

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2021-01-11 17:27:39 ]
  
 
Aro wczesnej wersji mało kultowe u nas auto, niby jest to lepszy model od oryginalnego Gaza, ale to w 1/1, jako model to tak trochę jakby we Włoszech wydać w kolekcji Fiata naszego FSO 1500, niby jest to Fiat 125, ale trochę inny. Jednak jeśli w przyszłości daliby nam Gaza 69A, czyli wersję czterodrzwiową, byłoby super.
Dacię D6 chętnie bym zobaczył tym bardziej że to wersja osobowa, mikrobus, choć samochód ten nawet nigdy polski nie zobaczył, piękny.
  
 
Ja sobie odpuściłem również UAZ-a 452, chociaż nawet przed chwilą przyglądałem się jeszcze jego zdjęciom... Gdyby nie kolor, to chyba bym się nie powstrzymał. Nawet nie chodzi już o to, że mi tak bardzo przeszkadza (nawet mi się podoba) , ale pewnie jest szansa, że pojawi się w innym wydaniu/malowaniu, które będzie mi bardziej odpowiadać, powiedzmy historycznie, bo czy np. w ciemnozielonym malowaniu prezentuje się on lepiej, to można dyskutować, więc tak do końca raczej go sobie nie odpuszczam. W ostateczności może i kiedyś się pojawi u mnie nawet w takiem malowaniu, jeśli nie będzie innej opcji. Ciekawe jak będzie wyglądał UAZ 469. Pewnie tak jak w innych seriach, a wygląda on dla mnie jakoś dziwnie, zabawkowo i chyba zostanie odpuszczony. Oglądałem tylko zdjęcia, może na żywo jest lepiej, ale...

Gorzej będzie z Syreną, bo zastanawiałem się, czy jest sens mieć i 104 i 105, skoro chce oszczędzać, ale... Tutaj akurat kolor mnie przekonuje, bo mówiłem już głośno, że jak będzie żółty, to...
  
 
Tym razem trochę inaczej, czyli jest i prezentacja Syreny 105, ale też i porównanie ze 104.

Syrena 105 1:24 Hachette - prezentacja i porównanie z Syreną104

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2021-03-01 18:44:31 ]
  
 
Ktoś w Hachette musiał przecież wiedzieć o istnieniu FSM Syreny 105, nawet nie musieli plastiku malować na chromowy.
  
 
Po prostu już były pomalowane od 104. Wymyśliłem sobie jeszcze teorię spiskową, w którą nie wierzę, że będzie jeszcze jedna Syrena 105 z logo FSM i brakiem kilku chromów. W sumie to czy to znowu takie niemożliwe jest...
  
 
Już prędzej wydadzą Syrenę Bosto, właśnie otrzymałem paczkę, widzę że na stronie trzeciej zdjęcie modelu i opis, że najpierw WSM a później FSM, na zdjęciu logo FSM, nawet na okładce jest znaczek FSM, to jakim cudem FSO? Na stronie 9 zdjęcie Syreny Bosto podpisane jako "zzzzzz".
Skoro chciało im się zrobić modernizację formy pod model 105, to Bosto jest raczej pewnym modelem w przyszłości, nie pójdą drogą DeA, pewnie za miesiąc-dwa zobaczymy jakiś przeciek że będzie Warszawa w Kombi albo duży fiat, może nawet jakiś Polonez Truck.
  
 
Teoretycznie jeszcze może wchodzić grę sprawa braku licencji na FSM. Pod spodem na kartoniku mamy licencję FSO, więc niby coś z tym związanego mogłoby być na rzeczy. Nie wiem, jak to dokładnie wygląda w takim przypadku. Stwierdzili, że Syreny 105 z FSO były i tak będzie najprościej. A że coś tam się ewentualnie nie zgadza... Co do innych modeli, to dziwne byłoby trochę, gdyby np. Warszawa sedan się nie pojawiła. Na jakiegoś 125p jeszcze też liczę, Polonezem nie pogardzę... Itd. Syreną Bosto zdecydowanie też nie (ciekawe jaki by miała kolor), ale wersje dostawcze itp. pozostałych, to jednak wolałbym ewentualnie w dalszej kolejności. Ale ja sobie mogę woleć.
  
 
Samochody PRL: Skoda Favorit 1:24 Hachette - prezentacja wideo

Kolejny, bardzo ładny model w kolekcji. Trochę luda w naszym kraju miało tę limuzynę.
  
 
Tak przy okazji uzupełnienie braku, czyli:

Samochody PRL: Trabant P50/500 1:24 Hachette (prezentacja wideo)

Przynajmniej sobie sprawdzę, czy ktoś stąd zagląda i czy rzeczywiście zawsze dostaję stąd łapę w dół.

Co do Żuka, to tym razem moje szczęście do zakupów się skończyło. Żuka jednak kupiłem za około razy dwa. Czyli też kiedyś się u mnie pojawi.
  
 
Oto i Żuk:

Samochody PRL: Żuk A-07 1:24 Hachette (prezentacja wideo)

[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2021-04-28 21:59:58 ]
  
 
U mnie Żuk cały na jeden kolor pomalowany, nie tak jak u Ciebie, ino muszę jeszcze trójkątny wkrętak ręczny kupić bo nie mogę tego plastiku zdjąć. : /
  
 
Właśnie najdziwniejsze jest to, że u mnie też on jest w zasadzie w jednym kolorze. To był priorytet zakupu, gdy uszłyszałem o tym problemie. Widziałem nawet wystawionego tańszego, ale tu sprzedający już na początku zapewniał, że model jest bez wad. Dopytałem jeszcze , szczególnie właśnie o kolor. Też dostałem info o tym, że nie ma problemu, a jeśli jakaś różnica występuje, to jest ona minimalna. Potem jeszcze dopowiedział, że znaczenie ma jeszcze źródło światła. I to jest prawda. Jestem właśnie ciekaw, jak to w rzeczywistości wygląda, czy rozstrzał tych różnic jest taki duży. Możliwe, bo ludzie piszą o różnych różnicach w różnych miejscach. Jeden, że tylko zderzak itd. Najbardziej przekłamuje telefon. Na filmie byłem to w stanie skorygować, ale wychodziły jakieś artefakty na pozostałej części, wiec sobie darowałem.

Co do śrubek, to już dawno kupiłem sobie za parę groszy taką nasadkę/dokładkę, czy jak to się tam nazywa i mam spokój.
  
 
A mógłbyś zdradzić jaki dokładnie jest rozmiar tych śrubek? Obszedłem wszystkie elektro-narzędziowe w mieście i w żadnym nawet nie słyszeli o trójkątnych więc muszę przez internet zamówić.
  
 
Niestety na tym moim śrubokręcie nic nie jest napisane. Podobno z tymi śrubkami ma sobie radzić bez problemu także śrubokręt płaski 2mm, tyle, że ma to dotyczyć modeli IXO, ale osobiście nie próbowałem. Ten trójkątny też ma szerokość 2mm (tak mierząc linijką). Były też śrubokręty od IXO, ale teraz już chyba niedostępne w wiadomych miejscach. Te śruby np. w Starze 200 są chyba mniejsze niż te w podstawkach Samochodów PRL, ale odkręcam je tym jednym.

P.S. Sprawdziłem swoje płaskie i opisane śrubokręty, chyba płaski 2.4 mm by odkręcił, bo sprawdzałem na samej śrubce trzymanej w ręce. 2 mm byłby za mały.



[ wiadomość edytowana przez: Tomek125 dnia 2021-04-30 19:21:30 ]
  
 
Próbowałem i płaskim i imbusem, nie da rady, mam za mocno zakręcone i obraca imbusem w miejscu, gdybym miał luźniej te śrubki wkręcone to pewnie i płaski dałby radę, ale będę musiał zamówić z netu, najwyżej wezmę kilka rozmiarów na raz. Ale dzięki za sprawdzenie.
  
 
Z Samochodami PRL nie miałem tego problemu, ale kiedyś przez chwilę było to moją zmorą, np. w przypadku autobusów z Atlasa i być może w jakichś modelach ze Złotego KAP-u o ile pamiętam. Kilka razy trafiło mi się, że nie mogłem odkręcić w podstawce zwykłych śrubek na krzyżak. Kończyło się zrobieniem z krzyżyka kółka. Wypalałem wtedy plastik dookoła gorącym metalem, a później łapałem go wraz z śrubą śrubokrętem i tak odkręcałem.