Sonda lambda - Strona 6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam ponownie.
wczoraj doczekalem sie na sonde NGK...
czekalem ponad 3 tygodnie,ale w koncu jest
zamontowalismy,ale bylo troche problemow z jej ,,ruchliwoscia``,tzn.znow jakas ociemniala byla i zbytnio poruszac sie nie chciala,ale dzisiaj wymieniona zostata cala elektronika od gazu i teraz poldek zapieprza jak szalony....
zobaczymy tylko ile pali...dam znac na dniach
pozdrawiam
  
 
witam.mialem odezwac sie na dniach co ze spalaniem,ale bylo trpche komplikacji z regulacja.w koncu jednak spalanie spadlo do 13.7 w miescie.wreszcie zaczna palic jak przystalo na poldka
pozdrawiam
  
 
Mam poważny problem z sondą lambda. W ciągu roku wymieniałem ją trzy razy za kazdym razem na nową. W moim układzie wydechowym został u usunięty katalizator (jego wnetrze) pozostała tylko obudowa. Mechanik powiedział że przyczyną uszkadzania sondy jest brak sprawnego katalizatora, ponieważ niema sprężania spalin na odcinku katalizator - kolektor. Nowy katalizator kosztuje około 350zł. Czy jest możliwość przerobienia tak układu np. strumienicą żeby powstały warunki jak przy obecności katalizatora. Zakup nowego katalizatora nie wchodzi w grę.
proszę o pomoc
Pozdr. Michał Kochanowski
  
 
Cytat:
2006-10-12 19:50:37, Miniek2209 pisze:
Mam poważny problem z sondą lambda. W ciągu roku wymieniałem ją trzy razy za kazdym razem na nową. W moim układzie wydechowym został u usunięty katalizator (jego wnetrze) pozostała tylko obudowa. Mechanik powiedział że przyczyną uszkadzania sondy jest brak sprawnego katalizatora, ponieważ niema sprężania spalin na odcinku katalizator - kolektor. Nowy katalizator kosztuje około 350zł. Czy jest możliwość przerobienia tak układu np. strumienicą żeby powstały warunki jak przy obecności katalizatora. Zakup nowego katalizatora nie wchodzi w grę. proszę o pomoc Pozdr. Michał Kochanowski


eeee pieprzy z tym katalizatorem. Moze sondy lewe ? gdzie kupowałes ? sprezanie spalin ? bzdura !
  
 
Cytat:
2006-10-12 22:53:31, Ramzes_II pisze:
eeee pieprzy z tym katalizatorem. Moze sondy lewe ? gdzie kupowałes ? sprezanie spalin ? bzdura !


Tylko nie pieprzy, ale się grzecznie pyta.....
Zamontowanie emulatora sondy lambda załatwiło sprawę i problem znikł.
Dziękuję WSZYSTKIM a w szczególności RAMZESOWI za pomoc i pozdrawiam Michał.
  
 
Cytat:
2006-10-18 20:16:24, Miniek2209 pisze:
Tylko nie pieprzy, ale się grzecznie pyta..... Zamontowanie emulatora sondy lambda załatwiło sprawę i problem znikł. Dziękuję WSZYSTKIM a w szczególności RAMZESOWI za pomoc i pozdrawiam Michał.


Nie napisałem pieprzysz - co odnosiło się by do Ciebie, ale pieprzy - co odnosi sie do opini Twojego mechanika.
Pozdrowka i szerokiej ~!
  
 
Odkopuję temat sondy lambda. Otóż Morawski pisze, że w systemie mono motrinic Boscha układ pracuje zawsze w pętli zamkniętej - czyli z sondą lambda. Czyli wynikałoby z tego, że sonda niezależnie od temperatury steruje składem mieszaniny paliwo-powietrze? Proszę poprawcie mnie jeśli jest inaczej. No i jeszcze jedno pytanie mam - jak jest skonstruowana ta niebieska wtyczka od sondy bo chcę ją rozłączyć i zobaczyć jak wtedy będzie pracował silnik tylko nie umiem jej rozłączyć/za mało czasu poświęciłem żeby ją "rozgryźć" a może po prostu ktoś wie ..
Pozdrawiam.