[OT] Komputer PC, domowa elektronika - różne problemy. - Strona 86

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przed chwilą zdębiałem :[
Chcę sformatować dyskietkę 3,5'' DD 720kb (bez drugiej dziurki),
Win XP, wchodzę do linii komend (znaczy wiersz polecenia) i wpisuję:
format a: /v:test /q /f:720
...i błąd przy parametrze /f:720!
W Win'98 to działało, czy to XP nie obsługuje, czy ja już jestem taki stary i mam taką sklerozę?
  
 
Co to jest ta "dyskietka"?
  
 
O cholera, właśnie się poczułem jak kustosz w muzeum :O
  
 
I się nie dziwię.

Dwa i pół roku temu przy wymianie płyty głównej w blaszaku nie podłączyłem stacji dyskietek, bo mi jej taśma przeszkadzała w poprowadzeniu jakiegoś innego kabla.
W moim laptopie, rocznik 2005, więc już dość wiekowym, stacji dyskietek w ogóle nie przewidziano.

I co?
I nic. Sytuacje, w których się używa dyskietek są obecnie tak ekstremalne, że są w ogóle poza zagadnieniem. A jeszcze DD 720kB... Fanaberia.
Mówię o normalnych PCtach oczywiście, bo są sytuacje, kiedy inaczej się nie da. Np. w pracy mam wiekowe, acz strategiczne urządzenia, na których nie idzie zrobić backupu inaczej niż na dyskietki. No, ewentualnie na szpulowy streamer wielkości lodówki.


[ wiadomość edytowana przez: jacekes dnia 2009-02-08 19:41:11 ]
  
 
Eh, właśnie przeglądałem szpargały, na których mam jeszcze rzeczy ze studiów (studii?) - jako, że kiedyś pecety były drogie, kupowało się Amigę, z uczelni przynosiło rzeczy w formacie 720kb i poprawiało w domu... stąd i takie "rzadkie" - dosłownie i w przenośni - dyskietki...

Ale zaraz chyba odkopię laptopa 486 z win95 i zobaczę jak to tam wygląda...

EDIT:
Na Win95 ten parametr działa - czyli albo XP nie obsługuje takich archaicznych napędów, albo jeszcze przyszedł mi na myśl uszkodzony czujnik gęstości dyskietki...

[ wiadomość edytowana przez: DoliN dnia 2009-02-08 20:17:25 ]
  
 
Tej dyskietki się nie sformatuje z XP. Do tego dyskietki sformatowanej pod XP w starszym systemie się nie odczyta. Jak chcesz to Ci mogę wysłać na maila zawartość dyskietki startowej od Win 98 - ona sobie powinna z tym poradzić.

Jacekesie niestosowanie stacji dyskietek to po prostu brak wyobraźni i wygodnictwo producentów. Mnie ostatnio właśnie stacja dyskietek uratowała gdy uruchomiłem kompa, który nie rozpoznawał ani USB, ani kontrolera od dysku w związku z czym nie można było dograć sterowników ani z CD, ani z pendriva.
Jeszcze z ciekawostek - jeśli mamy na płycie głównej nietypowy kontroler do dysku, SCSI lub RAID i instalujemy XP to trzeba dać windowsom sterownik właśnie na dyskietce. Nic dziwnego że zewnętrzne floppy na USB mają takie powodzenie.
  
 
Cytat:
2009-02-08 20:18:42, Grzech pisze:
Tej dyskietki się nie sformatuje z XP. Do tego dyskietki sformatowanej pod XP w starszym systemie się nie odczyta. Jak chcesz to Ci mogę wysłać na maila zawartość dyskietki startowej od Win 98 - ona sobie powinna z tym poradzić. Jacekesie niestosowanie stacji dyskietek to po prostu brak wyobraźni i wygodnictwo producentów. Mnie ostatnio właśnie stacja dyskietek uratowała gdy uruchomiłem kompa, który nie rozpoznawał ani USB, ani kontrolera od dysku w związku z czym nie można było dograć sterowników ani z CD, ani z pendriva. Jeszcze z ciekawostek - jeśli mamy na płycie głównej nietypowy kontroler do dysku, SCSI lub RAID i instalujemy XP to trzeba dać windowsom sterownik właśnie na dyskietce. Nic dziwnego że zewnętrzne floppy na USB mają takie powodzenie.



Co do ciekawostki - ja znam odstępstwo od tej reguły
Niestety przypadki są różne - szczególnym przypadkiem są flopy USB i laptopy oraz chipset NForce 550/570/590. Po przygotowaniu do tych dwóch różnych zestawów dyskietek ze sterownikami (mieściły się więcej niż na jednej dyskietce) , wciśnięciu F6 i wybraniu sterownika, Win XP radośnie odczytał pierwszą dyskietkę, poprosił o drugą i ... po włożeniu drugiej okazało się, że flop nagle zniknął!
Na szczęście jest na to metoda: Jest taki programik 'nLite'.
Integruje on sterowniki, które normalnie umieszczamy na dyskietce, na płycie instalacyjnej z windą - całość wypala się na nowej płycie, a podczas automatycznego wyszukiwania sterowników nawet sam je odnajduje. Można nawet zintegrować SP2/SP3 i inne łatki KB!
Polecam! Nie zawsze trafimy na kompa z flopem :[
  
 
Nie wiem, po co zasilać / nosić w kompie mechaniczny badziew sprzed 20 lat, na którym nie można polegać i który przydaje się w ekstremalnych sytuacjach. Dlatego jestem niezmiernie zadowolony, że flopów się już standardowo nie montuje, nawet jeśli ktoś uważa to za brak wyobraźni.
  
 
Tak, w obecnych laptopach flop to by była kompletna pomyłka i zbędny ciężar, praktycznie flopa widuje się już tylko w starszych pecetach. Ale flopa warto mieć gdzieś tam w szufladzie, czasem jak się idzie na fuchę to się błyśnie

PS No i być może trzeba będzie zanieść jakieś dane do ZUS'u
  
 
W laptopie to co innego, ale czasem jak właśnie USB padnie, system padnie i nie mamy możlwości ratunku to za pomocą dyskietki od Win 98 można spokojnie ozdzyskać cenny dokument.

Dodam jeszcze jedną ciekawostkę, Jeśli jesteśmy posiadaczami Windows XP na CD, ale takiej do update'u z Win 98 to jedyną możliwością zainstalowania tego systemu bez owego 98 jest pobranie z Microsoftu instalatora przeznaczonego do nagrania na 6 dyskietkach. Wrzuca się je po kolei i można instalować. Wersji możliwej do nagrania na CD nie ma i do tego dyskietki są absolutnie niezbędne. Zabawne - nie?

Ja jeszcze używam systemu z dyskietki do partycjonowania. Jak naprawdę nic nie chodzi w tle to jednak jest to dużo bezpieczniejsza metoda.
  
 
Cytat:
2009-02-08 22:28:35, Grzech pisze:
W laptopie to co innego, ale czasem jak właśnie USB padnie, system padnie i nie mamy możlwości ratunku to za pomocą dyskietki od Win 98 można spokojnie ozdzyskać cenny dokument.



Hmm, a Masz może jakąś magiczną dyskietkę, za pomocą której można dostać się na partycje NTFS? Bo ja narazie dostaję się na nie bootując kompa z Knoppixa, a wolałbym jakoś metodą oldsqlową

Cytat:
Dodam jeszcze jedną ciekawostkę, Jeśli jesteśmy posiadaczami Windows XP na CD, ale takiej do update'u z Win 98 to jedyną możliwością zainstalowania tego systemu bez owego 98 jest pobranie z Microsoftu instalatora przeznaczonego do nagrania na 6 dyskietkach. Wrzuca się je po kolei i można instalować. Wersji możliwej do nagrania na CD nie ma i do tego dyskietki są absolutnie niezbędne. Zabawne - nie?


Ciekaw jestem, jak wygląda sprawa obsługi dyskietek w Windows 7 - może już wycofali? Może uda mi się zainstalować go w tym tygodniu i sprawdzę (jest dostępna publiczna wersja beta do przetestowania)
Cytat:
Ja jeszcze używam systemu z dyskietki do partycjonowania. Jak naprawdę nic nie chodzi w tle to jednak jest to dużo bezpieczniejsza metoda.


PartitionMagic? Czy standardowa dyskietka z DOS i Fdisk?
  
 
Nie używam Partition Magica odkąd mi parę razy pod rząd źle zapisał tablicę partycji. Poza tym niektóre starsze wersje (te działające w DOS'ie ) obsługują dyski tylko do 40GB.

Używam Paragon Hard Disk Managera 6, który jak do tej pory nie miał ani jednej wpadki. A co do systemu plików to po prostu nie używam do wszystkiego NTFS'a. Mam parę partycji i on jest tylko na przeznaczonej na obrazy DVD do nagrywania żeby mi ponad 4GB pliki chciały działać.

System jest na FAT32, a plik wymiany nawet na FAT16 bo jest jeszcze szybszy. W sumie to nigdy z FAT'em nie miałem najmniejszych problemów. Błędy się w nim pojawiają tylko jak czasami się komp zawiesi, a wtedy jak chkdsk zawiedzie można odpalić scandiska z dyskietki i naprawić wsio.

Oczywiście testowałem NTFS'a również. Efekty były opłakane - przy którymś uruchomieniu komputera zostałem niespodziewanie bez systemu za to ze"ślicznym" komunikatem, że: "na dysku jest za wiele problemów by chkdsk mógł je naprawić - konieczne jest ponowne zainstalowanie systemu".

No i poza tym FAT jest szybszy.
  
 
Rekordzista co?
  
 
Czegoś tak głupiego to jeszcze nie widziałem...




  
 
Przecież to normalne, jeśli na dysku wcześniej był linux...
  
 
Sęk w tym, że ja mam dwa dyski (150 G i 300 G). Na tym drugim są 2 partycje NTFS i jedna FAT, a linux jest na pierwszym. Po wyciągnięciu kabelka z dysku numer dwa instalator przestał się buntować i spokojnie przystąpił do pracy.
  
 
A kolejność bootowania może by tak zmienić Kolego to wtedy hdd nie trzeba odpinać.

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
Po co zmieniać kolejność bootowania, skoro ten dysk co to podobno nie ma windowsowskich partycji nie jest głównym?
Mam wrażenie, że chyba to muszę jeszcze raz opisać. System instalowałem na dysku 150GB, który jest ustawiony jako startowy. Nie wiadomo całkiem czemu instalator (co widać na obrazku) się zbuntował i stwierdził, że musi sobie coś tam pozapisywać na dysku 300G, a że nie ma tam na to odpowiedniego miejsca, to instalacji nie będzie. Właśnie dlatego to dałem, bo takiego skrajnego idiotyzmu to ja jeszcze nie spotkałem.

[ wiadomość edytowana przez: Grzech dnia 2011-02-12 04:17:29 ]
  
 
Mam problem z Windows Update, który pojawił się w zeszły piątek. Otrzymuję komunikat, że Windows Update nie może odszukać aktualizacji. Wywala błąd 8024402F. Dodam, że zmieniałem datę wprzód i zapomniałem ją potem poprawić na właściwą.

Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Proszę o pomoc.
  
 
Nie aktualizuj Windows. Ja tego w ogóle nie robię. Serio - dbam tylko o aktualizację programów zabezpieczających i nie korzystam nigdy z IE.

[ wiadomość edytowana przez: Grzech dnia 2011-09-19 17:43:58 ]