Najazd na kanale

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Chciałem nawiązać do
>> TEGO ARTYKUŁU <<, bo zauważyłem, że nie można już dopisywać komentarzy. Mało tego, zauważyłem że teraz zmieniła się zupełnie składnia adresu i >> NOWEGO << już się nie da zapamiętać .
Chciałem sie zapytać czy ktoś już może coś takiego zmajstrował, czy może macie jakieś wskazówki. Chciałbym zrobić płytki kanał i do tego mały najazd, tak z pół metra ponad podłogę, żeby np. przy pracy z hamulcami czy zawieszeniem nie trzeba było klękać i się mocno nachylać tylko można było sobie najlepiej siedzieć na jakimś krześle/stołku.
Pisałem już do autora wspomnianego wyżej artykułu i obiecał mi napisać coś konkretnego. Czyli stronę czysto techniczną będę miał chyba opanowaną . Ale może ktoś będzie miał jakies ciekawe rady odnośnie tego pomysłu, zasugeruje wymiary, materiały, dodatkowe pomysły .

Link do tematu OFF TOPIC: Kanał w garażu - budowa

===edit===
Ale dupy dałem - tak to jest jak sie najpierw wysyła posta a później czyta privy . MacioBA już mi odpisał i to sporo...
Ale nie zmienia to faktu, że jestem Ciekaw również innych opinii.


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2004-05-20 20:04:51 ]
  
 
Witam!
Przemyslalem sprawe i mysle, ze jest to do wykonania. Musisz mi napisac czy bedziesz mial kanal, czy najazd bedzie samodzielna konstrukcja, bo to troszke zmieni istote rozwiazania
Mysle, ze konstrukcja murowano-stalowa bedzie najprostrza i najtansza do wdrozenia. Betnowe slupki i zelbetowa belka jako "przeslo" najazdu to skomplikowana sprawa. O ile spokojnie wykonasz slupki zazbrojone 4 precikami w narozach, tak juz belka zelbetowa bedzie ciezka do wykonania (musi tam byc inne zbrojenie na przesle-dolem i inne zbrojenie przy podporach-gora). Beton nie zbrojony ma bardzo niska, a wlasciwie zadna wytrzymalosc na zginanie. Takze to rozwiazanie sobie darujemy. Zakladam, ze chcesz miec dostep do podwozia z boku, wiec wymurowanie scianek kanalu o 0,5m wyzej za bardzo nie wchodzi w rachube.
Jesli bedziesz mial kanal, to ja proponuje wykonac najazd w nastepujacy sposob: trzeba wykonac 4 slupki/filarki, najprosciej murowane (tak jak proponujesz) oparte bezposrednio na scianach kanalu. Ich lokalizacja mniej wiecej odpowiadala by kolom samochodu, zaleznie oczywiscie od pochylenia najazdu, wysokosci najazdu i oczywiscie wielkosci miejsca na czolo najazdu (czesc ze spadkiem). To juz oczywiscie indywidualna sprawa, nie wiem ile masz miejsca.
W ostatniej warstwie bloczkow/cegiel scian kanalu, w miejscu usytuowania filarkow wstawiasz kotwy-najlepiej dwa plaskowniki, zagiete na obu koncach pod katem prostym. Wsadzasz je w spoine poprzeczna pomiedzy bloczkami/ceglami. Ich dlugosc to okolo 20-30cm. Wystaja one teraz ponad poziom posadzki o okolo 20cm. Nastepnie zaczynasz murowac filarki, obojetnie czy to z cegly czy z bloczkow, kotwy powinny wchodzic w spoine w filarku...sprobuje to naszkicowac
_____-Tu na gorze jest spoina poniedzy bloczkami
!
!
! -Tutaj jest spoina pionowa miedzy bloczkami
!
!
____!
-Tu na dole tez jest spoina pomiedzy bloczkami
Widok jest oczywiscie z boku scianki/slupka/filarka.
Jak juz masz wmorowane kotwy, dalej murujesz filarki, ale nie polecalbym wymurowyac ich powyzej 1,0m. Ich przekroj musialby sie zwiekszyc. Ja zakladam, ze jesli bedziesz murowal z cegiel, to wystarczy Ci przekroj na jedna cegle, czyli 25x25cm, mozesz zwiekszyc przekroj do 1,5cegly czyli 38x38cm, znacznie latwij wtedy bedziesz mogl posadowic belke stalowa (przeslo) najazdu.
Na belke proponuje Ci ceownik 220, zwykly, goraco walcowany. No chyba, ze masz laczki 195 to wowczas zaopatrz sie w szerszy ceownik. Aha, dwuceownikow nie ma , sa dwuteowniki, ale w tym przypadku ceownik bedzie najlepszym rozwiazaniem. Ulozyc go najlepiej tak, aby stworzyc z niego "korytko" na kola. Wtedy bedziesz mial pewnosc, ze nie zeslizgniesz sie z najazdu. Opierasz go na filarkach, na gleboskosci okolo 20, 30 cm. Dobrze by bylo zakotwic go np. pretem przyspawanym do ceownika jednym koncem, a drugim wpuszczonym w spoine w filarku. Oczywiscie ceownik opierasz na filarku za posrednictwem "poduszki" z mocnej zaprawy cementowej (stosunek cementu do piasku 1:3). Taki ceownik spokojnie przeniesie obciazenie pojazdem. Dokladnie trzeba by to przeliczyc, ale nie mam tu dostepu do tablic konstrukcji metalowych. Musialbym znac wskaznik zginania tego ceownika, a na pamiec nie znam. Dostep do takowych tablic bede mial w kocnu czerwca, wiec jak chcesz to moge Ci podac dokladnie jaki wymiar powinna miec belka.
OK, belka posadowiona, teraz pozostaje zrobic czolo najazdu. Bezproblemu mozesz zrobic to z tego samego ceownika, opartego na filarkach, albo z bloczkow ulozonych na scianach kanalu, odpowiednio je wyprofilowac (aby uzyskac spadek) przy pomocy mlotka, zaprawy cementowej i np blachy azurowej, uzywanej na pomosty robocze, wsadzonej w swierzo ulozona zaprawe cementowa. Miejsce styku belki z podloga nalezy wykonac tak: robisz dziure w podlodze, wrzucach tam sporo zaprawy cementowej i wsadzasz belke, dobrze ja stabilizujac (wbijajac w podloze, kotwiac kawalkiem preta zbrojeniowego, plaskownika, etc), w narozach styku belki i zaprawy wsadz siatke tynkarska w zaprawe, tak zeby pozniej nie bylo duzch spekan i gotowe.
Jesli nie przewidujesz kanalu, to sprawa sprowadzas sie do tego, ze filarki ustawiasz na warstwie chudego betonu. Robisz 4 dziury w podlodze, wywalasz gruz, ktory tam jest, zalewasz betonem, ladnie wyrownujesz, wsadzasz dwie kotwy w mieszanke betonowa, tak jak poprzednio w spoine scianki kanalu i zaczunasz murowac. Jak ulozysz sobie jeszcze kawalek papy pod filarkiem, to w razie czego nie bedziesz mial wilgotnych filarkow (podciaganie kapilarne z gruntu).
Na razie to tyle, jesli wpadne jeszcze na jakis pomysl, cos sobie przypomne to dam Ci znac.



To poszlo na priv
Niestety nie mam teraz zbytnio czasu na konkretne zastanawianie sie nad tym, ale jak cos jeszcze mi przyjdzie do glowy, to tutaj to wrzuce.
Jesli ktos ma jakies uwagi pomysly to zapraszam do dywagacji
Pozdro!

A tak OFF TOPIC, to bylem w tym tygodniu w Kopenhadze, 3 dni szukalem prodoktow FSO....i qrna nic nie znalazlem ;(



[ wiadomość edytowana przez: MacioBA dnia 2004-05-21 19:35:53 ]
  
 
To ja jeszcze się pochwalę jak wyglądało zapytanie
Cytat:
(...) Myślałem o konstrukcji betonowo stalowej, tzn. cztery murowane filary (czy jak to nazwać) o przekroju kwadratowym a na nich dwa porządne dwuceowniki (czy dwuteowniki? ) lub ceowniki. Wydaje mi sie że dwuceownik ma chyba większą sztywność. Ofcoz z jednej strony jeszcze dwie podobne szyny do wjazdu. To wydaje mi się być najlepszym rozwiązaniem. Teraz pytanie jak to wykonać .
O ile te stalowe szyny po prostu trzeba znaleźć gdzieś na złomie, o tyle już konstrukcja nośna stanowi pewien problem - jak to zrobić?? myślałem nad konstrukcją stalową zabetonowaną w ziemii i na tym z cegieł obudować w kwadracie "murek". Albo na tą stalową konstrukje (rury, pręty?) zabudować "ramę" z desek i zalać betonem, ale to chyba wyjdzie troche drożej (?). Cała konstrucja by miała niewielką wysokość - jakieś pół metra - metr nad poziom podłogi. Podłoga to będzie po prostu gruz zalany cementem, bo to chyba najprościej i najtaniej.
Konstrukcja najazdu siłą rzeczy opierała się będzie na kanale. Czy w związku z tym proponowałbyś zmienić coś (w stosunku do artykułu z WW) w konstrukcji samego kanału?? Mam na myśli wprowadzenie jakichś dodatkowcych wzmocniej w punktach obciążonych filarami lub/oraz dodatkowego wzmocnienia na poziomie podłogi kanału.
Także mam ogólną koncepcję ale nie wiem za bardzo jak dokładnie powinno to być wykonane.



Dobra, to teraz postaram sie jeszcze bardziej sprecyzować swoje wymagania . Tak sobie to wyobraziłem, że kanał najlepiej zrobić głęboki na 1,2m, a najazd nad tym 0,5m. To powinno być wystarczająca wysokość przy pracy z poziomu podłogo garażu oraz w kanale - 1,7m to chyba nie za dużo przy wzroście powyżej 185cm.
Teraz sam najazd, bo słupki już mamy opanowane . Oczywiście chce wykorzystać stalowe "szyny" jako powierzchnnie roboczą (ale żem nazwał) najazdu. Długość taka żeby każdy samochód osobowy się bez problemu zmieścił. Filary myślałem raczej ustawić na samych końcach, a nie na wysokości kół samochodu, gdyż najazd ma być dłuższy niż rozstaw osi DF'a, a długością nie jestem ograniczony - garaż jeszcze nie istnieje . Szerokość wewnętrzna (pomiedzy prawą a lewą szyną) taka, żeby z lekkim luzem maluch dał rade wjechać (seria, nie rafalmaxi ) a maxymalna (czyli między zewnętrznymi krawędziami, a nie że chce mieć rozsuwane ) tak by sie zmieściło coś dużego (S-klasa). Jakie poeinny być te wymiary tak by łyknąć większość osobówek ale i nie przesadzić??


Cytat:
2004-05-21 19:26:02, MacioBA pisze:
(...)
A tak OFF TOPIC, to bylem w tym tygodniu w Kopenhadze, 3 dni szukalem prodoktow FSO....i qrna nic nie znalazlem ;(


Bo takie rarytasy to sie trzyma w ciepłych i suchych garażach .
  
 
Cytat:
2004-05-21 19:26:02, MacioBA pisze:

....Na belke proponuje Ci ceownik 220, zwykly, goraco walcowany. No chyba, ze masz laczki 195 to wowczas zaopatrz sie w szerszy ceownik....




mnie sie wydaje ze i tak gdyby RACE_D nawet nie maial laczkow 195 to " [ 220 " jest za maly :/, przeciez nikt nie bedzie celowal kolami 5 min. , tylko bedzie kcial odrazu wjechac!! Mi sie wydaje ze " [ 300 " by byl good, tylko jako uczen Technikum Budowlanego, (az wstyd sie przyznac) nie jestem pewien czy taki ceownik jest

POZDRAWIAm
  
 
Jest [300 a sa nawet i wieksze, ale powyzej [280 ich cena znacznie wzrasta (oczywsicie mowa o profilach goracowalcowanych) i nie wiadomo od czego to zalezy a z celowaniem w szyne, to zgadza sie, masz racje doman. Teraz juz nie chetnie wykonuje sie najazdy/kanaly, w modzie sa teraz podnosniki hydrauliczne, ale w dawniejszych czasach miejsce na kola robilo sie na styk, glownie z "ekonomicznych" powodow, a poza tym (tak cos mi swita), ze starsza literatura podaje takie wymiary (2cm luzu po bokach opony)-zalozylem opony o szer. 175. Optymalnie mozna by wsadzic [280 i bedzie duzo luzu.
Race, spoko z tymi filarkami ja tez myslalem, zeby je na koncu zrobic. Myslalem, ze chcesz krotszy ten najazd zrobic, tak, ze jak wjedziesz to przod wystaje ciut za najazd, a filarek jest pod kolem . Ale jak zrobisz dluzy, jak masz miejsce, to spoko, filarek nie bedzie pod kolem

Wracajac do przegladu pojazdow w Kopenhadze to duzo sie tam kreci starych, pieknych Ziguli i Fiatow 128
Pozdro!
  
 
A ja powiem tak.

Nie ma to jak dwukolumnowy podnośnik hydrauliczny , następnym rozwiązaniem jest kanał tak gdzieś 160 cm głębokości.

Jeżeli w/w rozwiązania nie mają ekonomicznego bądź technicznego uzasanienia można się pokusić o zrobienie lub zakup (giełda Żerań w Warszawie) najazdów stalowych na każde koło oddzielnie.

O to mi chodzi:





Na tej stronie są takie właśnie najazdy.

Koledzy z Warszawy na Spotkaniach na Żeraniu mogli by zapytać sie jaki jest koszt takiej inwestycji.

Sprzedaje je gostek na placu z częściami pod wiatami na prawo od przejścia w placu samochodowego.

Można się pokusić o zrobienie własnoręcznie takich najazdów.

Takie rozwązanie jest wygodniejsze, bo nie zmienia konstrukcji garażu, można najazdy schować jak nie są potrzebne i podkładać je pod koła w różnych konfiguracjach i miejscach. Nie ma też problemów rozstawem kół ani z celowaniem autem na najazd.




  
 
Najazdy na allegro.

Pospieszcie się



  
 
Nie no, najazdy są fajne, ale nie dla mnie . Na jakąś mobilną strefe serwisową do rajdów czy kjs'ów to spoko, ale stacjonarnie to nie bardzo. Już bym wolał żabą podnieść i koziołki podstawić. Przede wszystkim nie wjade na to czterema kołami bo terenówki nie mam. Ja chce wyciągać skrzynie, wał, most, wymieniać resory, amory, przewody, pierdoły, przedni zawias, ciąć, spawać, malować... No i mocno mi się nie widzi robienie tego wszystkiego na leżąco! Oczywiście jeśli ktoś mi znajdzie w cenie do 1kzł podnośnik kolumnowy to mogę odstąpić od pierwotnej idei .
Dlatego właśnie chce kanał. Ale z pewnych powodów (wspomnianych na początku) chce mieć auto troche ponad poziomem podłogi. Od razu stworzy mi się pułka z podłogi .
A co do "szynek" to chce zasadzic możliwie szerokie, tak by różne autka mogły na to wjechać. Najwęższa opcja to Kaszlak, ale nie może być tak, że szeroki Poldek już się będzie musiał wciskać. Kto wie co się pojawi, nie wykluczam jakiejś Nyski, Vicia czy innego małego dostawczaka . Myśle, że mniej jak [300 nie moze być. Ktoś wie jak to jest w tego typu konstrukcjach z wymiarami? Chodzi mi o takie gdzieś w starych warsztatach itp.

A tak btw - jak najprościej zrobić garaż . Bo nie chce żeby mi na łeb padało i żeby kanał się w basen zamienił . Myślę oczywiście nad czymś prostym i możliwie tanim, jakże by inaczej .
Myślałem o konstrukcji stalowej - pospawane kątowniki, do tego przykręcone/przynitowane blachy i koniec. Ale sprawę komplikuje nieco wyciągarka - na takiej słabej konstrukcji jej nie podwiesze, więc trze by coś zmajstrować po murarsku . No i pytanie jak?? Na to zupełnie nie mam koncepcji, poza tym że wyciągarka miałaby się przesuwać w jakimkolwiek kierunku - optymalnie wzdłuż kanału, ale łatwiej chyba zbudować poprzecznie szyne. Do tego już bym raczej jakiegoś speca przytargał ale chciałbym mieć chociaż jakąś koncepcje, żeby go jakoś ukierunkować. Może i w tym ktoś (nie będę pokazywał palcem na kogo liczę ) coś pomoże? Oczywiście wszystkie komentarze mile widziane.
  
 
Wg mnie jesli juz kciales zrobic garaz z blachy - nio to czemu nie , jesli zrobisz pozadna konstrukcje (szkielet) z dwuteownikow (duzych rozmiaroow) to szyna mocujaca hak nic nie bedzie komplikowala, tak mi sie wydaje, szyna bedzie mogla byc takze swego rodzaju wspornikiem jesli by sie przyspawalo...
pozniej tylko platy blachy do konstrukcji nio i wsio

tylko nie wiem co by bylo tansze ... bo napewno o to tyz sie rozchodzi...??

Jesli chodzi o garaz murowany, to chyba najlepiej z bloczkow cementowo-wapiennych, sa duzych rozmiaroow dzieki czemu szybko mozna wykonac sciane no a na strop to i tak by trza bylo dac jakies dwuteowniki bo jesli ma byc szyna nio to jakos to musi byc wytrzymale, wiec mi sie wydaje ze to bez rooznicy z czego beda sciany, na strop i tak , i tak trza dac dwuteownik


P.S.
Moge sie mylic, gdyz jestem srednim uczniem w szkole , wiec zeby potem nie bylo..., lepiej niech ktos mnie poprawi jesli trzeba

POZDRAWIAM
  
 
ja mam garaż zrobiony z płyt ogrodzeniowych, tych betonowych.
szybko, tanio i skutecznie.

na dachu między słupkami są położone dwuceowniki, do tego przykręcone deski, a do desek blacha falista. (drugi garaż taki sam wariant, tylko bez desek, blacha leży bezpośrednio na belkach)

na środkowej belce mam powieszomy bloczek.
Ostatnio wyciągaliśmy tam silnik z Warszawy (ponad 200kg) i wszystko było git.
Było tylko troche nisko, bo na styk się zmieścił, ale przecież Poldi jest dużo niższy od Warszawy także nie będzie problemów.
  
 
No Race_D widze, ze warsztacik chcesz, a nie bude zwana garazem Jak chcesz miec belke z wyciagarka/bloczkiem, przsuwna wzdluz kanalu (taka mala suwnica) to ja bym widzial tutaj sciany murowane, najprosciej (tak jak pisze Doman) z jakichkolwiek bloczkow. Szybko, stosunkowo tanio, a w rezultacie dosc wytrzymale. Mozna by zastosowac swego rodzaju rame stalowa, jako konstrukcje nosna dla dachu i suwniczki, ze scianami wypelniajacymi w jakiejs lekkiej konstrukcji...ale jesli nie zstosuje sie dobrych stezen, aby usztywnic cala konstrukcje, przy podnoszeniu zalozm silnika i dodatkwo np silnym wietrze, wszystko zawali sie jak domek z kart. Pozatym za drogo by wyszla taka impreza. Na Twoim miejscu postawilbym sciany murowane, daszek drewniany (krokwie, deskowanie, blacha falista, alibo 2xpapa na lepiku ) albo z tego co akyurat masz pod reka, tak jak pisze Cosmo, profile stalowe, deskowanie, blacha falista.
Co do suwniczki to sprawa mialaby sie tak: w scianie, umieszczasz belke, np ceownik (to musi byc wkonane starannie, na poduszcze betonowej, albo poduszcze z mocnej zaprawy cementowej, belka musi byc dobrze zakotwiona w murze, wypoziomowana, zaizolowana, zeby nie skorodowala, etc etc. Na belkach (bo masz 2 belki, w obu przeciwleglych scianach) montujesz sobie suwnice, belka, pwoiedzmy dwuteowa, na rolkach, lozysku (tu juz jest chyba "n+1" mozliwosci) i suwnica gotowa. Podaj mi szerokosc garazu, a sprobuje dobrac jakis wymiar belki na suwnice.
Wracajac do belek w scianie, to jak juz je ulokujesz na murze, zabezpieczysz itd, to murujesz dalej, az pod "murlaty". Kazdy murarz Ci to zrobi, bez problemu. Dalej daszek, kanal, najazd, podloga I gotowe.
Wybor materialu na sicany...hmmm, napewno nie polecam Ci Porotherma, bo tylko nieliczni wiedza, ze wyroby tej firmy nie spelniaja wymagan wytrzymalosciowych Polskiej Normy, ale to juz dygresja. Generalnie pustaki ceramiczne pod obciazeniami mimosrodowymi, a takze duzymi obciazeniami osiowymi poprostu nie wytrzymuja i zaczynaja pekac...z hukiem dodam Oczywiscie Ty nie bedziesz wieszal Kama3a z naczepa na scianie, ale lepiej na zimne dmuchac! Bloczki cementowo-wapienne, z betomu komorkowego, w koncu betonowe, beda dobrym materialem. Pozostaje teraz kwestia izolacji termicznej sciany... Teoretycznie, w garazu powinna byc zawsze dodatnie temp., przepisy mowia, ze min +5 stopni Celsjusza. Ale w rzeczywistosci lepiej miec cieplo w garazu niz zimno, jesli lubi sie majsterkowac w zimie
Beton ma najwiekszwy wspolczynnik przenikalnosci cieplenej z ww materialow, czyli krotko mowiac bedzie pizdziec w srodku, no chyba, ze sobie zrobisz docieplenie od zewnatrz np 10cm styropianu Optymalnie rzecz biorac, bloczki cementowo-wapienne (nie mylic z betonem komorkowym) beda dosc "cieple" na garaz. Sciana oczywiscie min. 24, 25 cm, zalezy od producenta bloczkow. Ja bym Ci radzil uzyc bloczkow szerokosc 30;36cm, bedzie lepiej "siedziec" suwnica, no i bedzie cieplej.
Tyle moze na poczatek...czy sa jakies pytania?
Pozdro!
  
 
Co do artykułu jak pisał Race_D to też mógł bym taki najazd zrobić. Ale ja nie mam kanału. chociaż taki ze stali bym sobie zrobił. U mnie garaż jest taki dla kilka samochodów więc nie wiem czy nie kupić lub zrobić najazdu żeby potem szło go przenieść i robić koło garażu. Hmmmm tak się zastanawiam czy nie zrobić czegoś lepszego. Ehh znowu tutaj musi być kasa.

Jeszcze co innego jak ktoś ma kanał i se podjeżdza i robi na stojąco.

MacioBA masz racje Race_D chyba warsztat czche zrobić na nie garaż. Niech nazwie go Warszat samochodowy FSO buehehe. Zym to też czeba pokombinować.
  
 
Cytat:
2004-05-23 12:12:10, Cosmo pisze:
ja mam garaż zrobiony z płyt ogrodzeniowych, tych betonowych.
szybko, tanio i skutecznie.


Znaczy taki płot typu "więzienie"? Tzn. kilka płyt jedna na drugiej, układane horyzontalnie w rowkach słupków? Nie wiem czy sie jasno wyraziłem ale chyba innych takich typów ogdrodzeń nie ma

Cytat:
na dachu między słupkami są położone dwuceowniki, (...)



Cytat:
2004-05-21 19:26:02, MacioBA pisze:
(...) Aha, dwuceownikow nie ma , sa dwuteowniki (...)



Ja juz się nauczyłem
  
 
Cytat:
2004-05-23 16:30:16, MacioBA pisze:
No Race_D widze, ze warsztacik chcesz, a nie bude zwana garazem Jak chcesz miec belke z wyciagarka/bloczkiem, przsuwna wzdluz kanalu (taka mala suwnica) to ja bym widzial tutaj sciany murowane, najprosciej (tak jak pisze Doman) z jakichkolwiek bloczkow. Szybko, stosunkowo tanio, a w rezultacie dosc wytrzymale. (...) Na Twoim miejscu postawilbym sciany murowane, daszek drewniany (krokwie, deskowanie, blacha falista, alibo 2xpapa na lepiku ) albo z tego co akyurat masz pod reka, tak jak pisze Cosmo, profile stalowe, deskowanie, blacha falista.


No chce mieć możliwość zrobienia tam wszystkiego przy aucie. Gdzieś musi stanąć kompresor, migomat ( ), sam nie wiem co jeszcze. Poza tym jakiś porządny stół warsztatowy, co by można na nim spokojnie pracować. Pomyśli się jeszcze ale widzę, że jest w czym wybierać więc któryś pomysł pewnie zastosuje.

Cytat:
Co do suwniczki to sprawa mialaby sie tak: w scianie, umieszczasz belke, np ceownik (to musi byc wkonane starannie, na poduszcze betonowej, albo poduszcze z mocnej zaprawy cementowej, belka musi byc dobrze zakotwiona w murze, wypoziomowana, zaizolowana, zeby nie skorodowala, etc etc. Na belkach (bo masz 2 belki, w obu przeciwleglych scianach) montujesz sobie suwnice, belka, pwoiedzmy dwuteowa, na rolkach, lozysku (tu juz jest chyba "n+1" mozliwosci) i suwnica gotowa. Podaj mi szerokosc garazu, a sprobuje dobrac jakis wymiar belki na suwnice.


Szerokość jeszcze nie jest sprecyzowana . Jak podjadę na ranczo to zmierze ile moge jeszcze się rozbudować w bok od domku. Myślę, że spokojnie te 4m będzie. Z obu stron mam małą skarpe ale chyba się zmieszcze .

Cytat:
Wracajac do belek w scianie, to jak juz je ulokujesz na murze, zabezpieczysz itd, to murujesz dalej, az pod "murlaty". Kazdy murarz Ci to zrobi, bez problemu. Dalej daszek, kanal, najazd, podloga I gotowe.


dOMAN, szykuje się egzamin z przygotowania zawodowego .

Cytat:
(...) Generalnie pustaki ceramiczne pod obciazeniami mimosrodowymi, a takze duzymi obciazeniami osiowymi poprostu nie wytrzymuja i zaczynaja pekac...z hukiem dodam Oczywiscie Ty nie bedziesz wieszal Kama3a z naczepa na scianie (...)


Czy ja wiem... Jak wejdzie w najazd .

Cytat:
Bloczki cementowo-wapienne, z betomu komorkowego, w koncu betonowe, beda dobrym materialem. Pozostaje teraz kwestia izolacji termicznej sciany... Teoretycznie, w garazu powinna byc zawsze dodatnie temp., przepisy mowia, ze min +5 stopni Celsjusza. Ale w rzeczywistosci lepiej miec cieplo w garazu niz zimno, jesli lubi sie majsterkowac w zimie
Beton ma najwiekszwy wspolczynnik przenikalnosci cieplenej z ww materialow, czyli krotko mowiac bedzie pizdziec w srodku, no chyba, ze sobie zrobisz docieplenie od zewnatrz np 10cm styropianu Optymalnie rzecz biorac, bloczki cementowo-wapienne (nie mylic z betonem komorkowym) beda dosc "cieple" na garaz. Sciana oczywiscie min. 24, 25 cm, zalezy od producenta bloczkow. Ja bym Ci radzil uzyc bloczkow szerokosc 30;36cm, bedzie lepiej "siedziec" suwnica, no i bedzie cieplej.


Kij z ociepleniem, najważniejsze żeby nie wiało i na łeb nie padało . Do zimy jeszcze full czasu, na razie chce w ogóle mieć gdzie pracować.

Cytat:
Tyle moze na poczatek...czy sa jakies pytania?


Pytań na pewno z czasem przybędzie sporo...

Tak się tylko zastanawiam czy na pewno dobrze kombinuje. Taki najazd blokuje mi skutecznie wszelkie inne prace. Pomijam już fakt, że nie wiade niczym wyższym/szerszym/cięższym. Już samo wyjmowanie/wkładanie silnika może być w tym przypadku utrudnione: wyżej wyciągarka, większa wysokość podnoszenia, trudniejszy dostęp z góry do silnika (trudno na czymś stanąć wygodnie z boku, z przodu tym bardziej), większe szkody w razie ewentualnego upadku jakiegoś elementu (różnie się może zdarzyć). Dwa to np. malowanie - progi zrobie idealnie ale dach to chyba z krzesła albo na szczudłach . Nie wiem czy na razie nie odstapić od tego pomysłu na rzecz koziołków zwykłych. Bardziej zależy mi na wyciągarce niż na takiej wygodzie. Co innego jakbym mógł zmieścić dwa osobne stanowiska... Ale i na to przyjdzie czas.
Tak sobie to wszystko czytam i mam coraz większe wrażenie, że albo super garaż albo super fura. Chyba tymczasem garaż skończy się na prostym zadaszeniu . Jak zbudować prostą, soliną konstrukcję dla wyciągarki? Nawet juz nie musi się przesuwać - z kanału będzie można auto wypchnąć i po zabraniu silnika spowrotem popchnąć. Ewentualnie przesuwanie w poprzek kanału, bo skoro i tak musi być jakaś belka, na której to zawiśnie to szkoda by było jej nie wykorzystać. Po lewo od kanału bym postawił stół i gitara. Przejebane tak nie mieć kasy ale co można poradzić . Mam nadzieje, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy uda mi się trochę zarobić żeby w pełni zrealizować moją wizję zaplecza warsztatowego. Tymczasem kopie normalny kanał na ~1,7m głęboki. Najwyżej go potem troche zasypie . Albo zmienie miejsce - mam sporo terenu więc coś się wybierze. Skończy się szkoła będzie można wreszcie swobodnie działać .
  
 
Race_D wyciagarke najlepiej zawiesic na belce, zamocowanej w scianach garazu. Opierasz stalowa belke na 20cm muru, kotwisz ja do muru i po sprawie. Wymiar belki to juz by trzeba dobrac zaleznie do jej rozpietosci i projektowanego obciazenia. Wyciagarke juz jakos zamocujesz na takiej belce. Napewno znajdziesz taka z mozliwoscia przesuwu.
A z najazdem, tez bym przemyslal sprawe...najprostrze, najtansze etc. beda koziolki


[ wiadomość edytowana przez: MacioBA dnia 2004-05-23 19:29:15 ]
  
 
Cytat:
Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------


2004-05-23 12:12:10, Cosmo pisze:
ja mam garaż zrobiony z płyt ogrodzeniowych, tych betonowych.
szybko, tanio i skutecznie.


--------------------------------------------------------------------------------


Znaczy taki płot typu "więzienie"? Tzn. kilka płyt jedna na drugiej, układane horyzontalnie w rowkach słupków? Nie wiem czy sie jasno wyraziłem ale chyba innych takich typów ogdrodzeń nie ma

Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------

na dachu między słupkami są położone dwuceowniki, (...)

--------------------------------------------------------------------------------



Cytat:
--------------------------------------------------------------------------------


2004-05-21 19:26:02, MacioBA pisze:
(...) Aha, dwuceownikow nie ma , sa dwuteowniki (...)

--------------------------------------------------------------------------------



Ja juz się nauczyłem





Tak, właśnie z takiego płotu


Problem tylko w tym że to nie są dwuteowniki tylko belka o profilu zamkniętym w przekroju prostokątna
  
 
Aha, czyli profil zamkniety (rurowy) o przekroju prostokatnym
Pozdro!
  
 
WITAM.PANOWIE A MOZE MI POWIECIE CO ZROBIC Z KANAŁEM KTÓRY JUZ BYŁ DAWNO ZROBIONY I PODHODZI WODĄ??DZIŚ WSZYSTKO WYPOMPOWALIŚMY ALE PEWNIE ZNOWU NAJDZIE ZA JAKIŚ CZAS.JEST MOŻE JAKIŚ IZOLATOR ,ALBO DOMOWY SPOSÓB NA USZCZELNIENIE OD WEWNĄTCZ KANAŁU?????
  
 
Cytat:
2004-05-23 19:27:25, MacioBA pisze:
Race_D wyciagarke najlepiej zawiesic na belce, zamocowanej w scianach garazu. Opierasz stalowa belke na 20cm muru, kotwisz ja do muru i po sprawie.


Spoko, jedyny problem że ja posiadam tylko jedną ścianę (mały domek letniskowy, ofcoz murowany) bo garaż jeszcze nie istnieje . Więc nawet jeśli uda mi się wbić tą belkę z jednej strony w ścianę owego domku to musze jej jeszcze zmajstrować podparcie z drugiej strony. I teraz pytanie jak to wykonać?? Może tak:

.....|
.....|
.....|
..../|V
(widok z boku) zamiast V był backslash ale go kasuje za każdym razem

....._____________
.....|.............|.......|
.....|.............Q......|
.....|.....................|
.....|..........(auto)..|
....................U

(widok "bramy", U-kanał )


Tylko z czego i jak to zrobić, żeby było stabilne?

Cytat:
Wymiar belki to juz by trzeba dobrac zaleznie do jej rozpietosci i projektowanego obciazenia. Wyciagarke juz jakos zamocujesz na takiej belce. Napewno znajdziesz taka z mozliwoscia przesuwu.


No mam nadzieje, jak nie to sam zrobie (z mała pomocą). Uwaga, kolejny ASCII Art :

...... =====
...........||
...|=O .||. O=|
...| .=====. |
...|_________|
.........ooo
..(wyciągarka)

ciekawe jak to wyjdzie .
Myślałem o takim uchwycie z kółkami (o) przesuwającymi się po wewn. (jeśli mozna o tak nazwać) powierzchni szyny - dwuteownika. Takie coś już widziałem nie raz. Właściwie nic innego nie potrafie wymyślić - to chyba dobry sposób?

Cytat:
A z najazdem, tez bym przemyslal sprawe...najprostrze, najtansze etc. beda koziolki


No właśnie do takiego wniosku doszedłem. Lepiej zacząć zbierać na podnośnik kolumnowy .

===edit===

ale lipa, kasuje wszystkie spacje ASCIIart nie wyszedł za pierwszym razem musiałem zastąpić spacje kropkami - nie zwracajcie na nie uwagi .



[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2004-05-23 23:57:38 ]
  
 
Cytat:
2004-05-23 18:30:16, Race_D pisze:

dOMAN, szykuje się egzamin z przygotowania zawodowego .




Nie strasz mnie, bo jeszcze sie zestresuje

Spoko jak bede moogl pomóc to czemu nie, ale za wszystko nie odpowiadam

POZDRAWIAM

Dzieki RACE_D, wiesz za co


[ wiadomość edytowana przez: doman_zastava1100p dnia 2004-05-23 22:59:13 ]