Co z zimą ? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Macie rację koledzy. Jestem tego samiutkiego zdania. Ale wracałem z Radzynia do Warszawy dość dobrą drogą lubelską... i na skrzydłach miłości. W końcu to dzień po zaręczynach
  
 
Cytat:
2003-12-11 14:20:35, miodek997 pisze:
wracałem z Radzynia do Warszawy dość dobrą drogą lubelską... i na skrzydłach miłości. W końcu to dzień po zaręczynach


Ciesz sie poki mozesz A powaznie to gratulacje

Swoja droga, to ja bardzo powaznie zastanawiam sie nad zmiana opon-niby mam zimowki BARUMY, ale tak sie slizgam na mokrym, ze chyba gorzej niz na letnich po sniegu. NIe wiem co jest, czy te opony tak maja?
Ale to po cholere je nazywac zimowkami?
  
 
Kumpel potwierdził mi, że jego Barumy też były śliskie na mokrym. Doszło w końcu do stłuczki z tego powodu i wywalił je na śmietnik.
  
 
Zawsze byłem zdania ,że lepsze dobre letnie lub tzw. wielosezonowe niż złe zimowe. Nic nie poprawią a mogą często zaszkodzić.Co do zaszkodzenia : kierowcy myśląc często ,że mają zimówki... przestają zachowywać się bezpiecznie na jezdni.. a to często gubi i bywa tragiczne w skutkach. Niektóre typy opon po prostu nie nadają się na pseudozimy. To musi być lodowata, śnieżna zima... a mam nadzieję ,że takiej nie będzie. Nie wspominam tu nawet jak bardzo niszczą się zimówki na suchym , bezśnieżnym asfalcie.


[ wiadomość edytowana przez: miodek997 dnia 2003-12-12 11:02:05 ]
  
 
Miodku
Dobra zimówka jest dobra i na śniegu i na asfalcie, suchym i mokrym. Ale jak z braku mamony ludziska kupują wynalazki jak Sava, albo nie daj Boże używki, to potem strach jeździć.

A śnieg przyjdzie, przyjdzie
  
 

JAckal... tu jak na złośc była mowa raczej o zimówkach znanej firmy... nie o wynalazkach. P oprostu nie każde zimówki radzą sobie na mokrej nawierzchni... i tu jest problem. Jeżdząc raczej po mieście nie obawiałbym się opon wielosezonowych. Wiadomo, że tak jak wspomniałem po nałożeniu zimówek kierowca czuje się bezpieczniejszy.. i to jest zgóbne bo może zacząć szarżować, a " co mam zimówki nic mi się nie stanie" Nic bardziej mylnego. A człek jak jedzie na letnich czy wielosezonowych.. zachowuje mimo wszystko w podświadomości większąostrożność. Tak wiem z własnego doświadczenia. Oczywiście tylko z drugiej części mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam.
  
 
Miodku
Czyżbyś uważał Barum za dobrą firmę????
Bo ja nie.

Barum to czeski odpowiednik naszego Stomilu - produkowali marne opony do czaskich aut, potem wykupiła ich zachodnia firma, podobnie jak nasz Stomil Olsztyn i ich Kormorany, czy inną Dębicę. Produkowane tam opony (pod dawnymi nazwami) prezentująjedynie klasę średnią - cenowo i jakościowo. Niestety.
  
 
Cytat:
A śnieg przyjdzie, przyjdzie


no i przyszedl, przyszedl sypie od 9 i ani mysli przerwac. chyba czas wyposazyc sie w lopatke
  
 
U nas popadalo troszke ale juz powoli top[nieje a juz myslalemze wieczorkiem male bączki i te sprawy a tu ...
  
 
Cytat:
2003-12-15 14:01:48, rados pisze:
no i przyszedl, przyszedl sypie od 9 i ani mysli przerwac. chyba czas wyposazyc sie w lopatke



Łopatkę z logo Klubu Trzeba będzie zamówić.
  
 
Bez urazy dla niedoświadczonych kierowców


Ale ja uwielbiam jeździć zimą. Kocham po prostu!
Bo zawsze coś się dzieje i nie ma szarej nudy


A jak się znajdzie placyk - to i jest samochodowe białe szaleństwo
  
 
Cytat:
2003-12-15 13:55:56, jackal pisze:
Miodku
Czyżbyś uważał Barum za dobrą firmę????
Bo ja nie.

Barum to czeski odpowiednik naszego Stomilu - produkowali marne opony do czaskich aut, potem wykupiła ich zachodnia firma, podobnie jak nasz Stomil Olsztyn i ich Kormorany, czy inną Dębicę. Produkowane tam opony (pod dawnymi nazwami) prezentująjedynie klasę średnią - cenowo i jakościowo. Niestety.


Żle mnie przeczytałeś. Wystarczyło przeczytać " znanej" a nie " dobrej". A jak zapewne wiesz nie jest to to samo. Znamy firmę Daewoo.. ale czy ktoś ma ochotę zamienić swoją Toykę na ten badziew. Chyba nie
I właśnie o to mi chodziło. Znane wcale nie znaczy dobre. A i dobre ... nie musi być od razu znane.
Pozdrawiam.
  
 
no i przyszła zima jak ja tego nienawidzę
dzisiaj dwukrotnie dłużej jechałem na studia niż zwykle... jutro jadę po zimówki ale to mi w korkach i tak nie pomoże
... i chyba pojadę po te "zachwalane" przez Was Barumy ale jeszcze prześpię się z tym problemem...
nie słyszeliście kiedy ma przejśc jakieś 20-stopniowe ocieplenie
  
 
ja bym bral Dębice - dobre bo polskie!


a utwierdziłem sie w tym, jak w auto świecie pokazali test kilku opon - m.in. Debicy Frigo Directional....


Barumów na nic bym nie wziął...
  
 
Nie wiem jak u Was ale u mnie (jak żem siedział w budzie) padał/pruszył śnieg... po jakichś 3, 4 godzinkach zaczęło się wszystko rozpuszczać i znowu lipa - będzie ta zima czy nie może ktoś ma jakieś dojścia tam do tych na górze co to śnieg rozsypują
  
 
Ja bym ocenił sytuację następująco:

a) Dobre znane firmy to m.in. Continental, Michelin, Pirelli, Uniroyal, Dunlop, Bridgestone/Firestone, Goodyear

b) Znane ale średnie to m.in. Fulda, Nokian, Dębica, Kormoran, Matador , Barum, Toyo, Sawa, Gislaved, BFGoodrich, Kleber, Semperit, Viking,

c) Wynalazki m.in. Ceat, Courier, Dayton, Hankook, Mabor, Metzeler, Pneumant (opony z dawnego NRD)

Większość "wynalazków" i "opon średnich" należy do "dobrych znanych firm" i jako takie są tanią propozycją dla niewymagających, a nowinki techniczne można znaleźć tylko w pierwszej grupie i części oferty drugiej grupy.

  
 
No to mam pierwsze odkopywanie Yarka spod śniegu i jazdę po śliśkim za sobą. Wprawdzie śliśki odcinek był krótki, ale był Yaga i Yarek przeżyli . Mama Yagi odetchnęła
  
 
Ja sam jeżdze na Barumach Bravuriusach i powiem szczeże że są to b dobre oponki. Jeżdziłem już na Uniroyal - fajne ale głośne i kiepskie na suchej drodze, Pirelli - masa pisku mało efektu, Firestone - zaje... szkoda ze takie drogie, trzymały świetnie i na suchej i na mokrej.
Brum narobił sobie złej opini po współpracy ze skodą ale teraz te oponki są zupełnie inne i naprawde dobrze sie na nich jeżdzi. Jak dla mnie mogły by być troszke cichsze, mają też tą zalete ze szybko łapią temperature i nie piszczą przy ostrym ruszaniu, jednocześnie trzymanie boczne jest dobre i nie mają tendencji do podwijania sie jak to miało miejsce przy Uniroyalach mimo ze profil obu to 50.
Poszukaj w testach te gumy wyszły bardzo dobrze mimo ze były testowane wraz z oponami z wyższych pułek cenowych.
  
 
Iceman
No właśnie - Barumy "wyszły bardzo dobrze". Oby tak im zostało.

Jeśli opony tej firmy potwierdzą swoje dobre właściwości przez kilka sezownów i to w kilku różnych modelach, wtedy będę się nimi interesował. Obecnie można je uznać jako udany "wypadek przy pracy".
  
 
Bardzo możliwe czas pokaże.