Problemik - przerywa na gazie - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2003-12-07 14:47:14, WilK pisze:
No i wszystko jasne. Masz zwykły reduktor bez kompensacji. Uff...



no dobra ale jaki z tego wniosek?
  
 
Prawdopodobienstwo strzelania w kolektor wzrasta wraz ze zubozeniem mieszanki gazowej.Pomaga w tym kiepska instalacja WN i przebicia iskry na sasiednie przewody.Moze zapal silnik w calkowitej ciemnosci i popatrz czy nie widac dyskoteki na przewodach do swiec.Sprawdz przy okazji sklad mieszanki.Ten parownik ktory masz zalozony to chyba BRc lub jemu podobny.Nie jest to za dobry sprzet i po pewnym przebiegu zaczyna miewac duze wachania w utrzymaniu stalej mieszanki.Jesli sie myle co do typu podgrzewacza to jedna obawa mniej.
Teraz to strzelilem gafe.Nie przyjrzalem sie dobrze zdjeciu i teraz widze zesilnik posiada oddzielne cewki WN dla kazdego cylindra osobno.Nie bedzie przez to przewodow WN.
Popatrz w jakim stanie jest rozdzielacz zaplonu i palec.
  
 
Mam ten sam problem. Silnik 1,6 16V ZETEC. Swiece i przewody sa nowki (juz drugi komplet) a gaz jak strzelal tak strzela! Gaz juz nieraz byl ustawiany w roznych firmach i nic - zadnej poprawy!! Instalacja gazowa jest z parownikiem i mikserem no i jest komputer sterujacy tym wszystkim. Co moze byc przyczyna?? Cewka zaplonowa??
  
 
Cytat:
2003-12-07 19:49:50, doogas pisze:
no dobra ale jaki z tego wniosek?



Borys_82 i Carinus jakieś tropy rzucili.
  
 
dolot powietrza jesli jest ustawiony na lapanie powietrza "z biegu" to moze byc tak

jesli macie stozek to oslonic go lub odworcic w przeciwna strone jesli dolot zwykly skierowany "za swiatlo" lub podobnie przeslonic

pozdr
  
 
Borys-jezeli mimo sprawnej instalacji WN masz zaplony to chyba tylko przez nieszczelne zawory ssace,bo juz chyba innej mozliwosci zaplonu nie bedzie.Ja tak mysle,moze ktos jeszcze znajdzie inna mozliwosc.
Sprawdz jeszcze rozdzielacz zaplonu bo tam moze sie sypac iskrami na boki.
  
 
Zawory podobno sa dobre (bylem na pomiarze sprezania i wyniki wyszly ksiazkowe tzn idealne). Na srode jesetm umowiony na badanie cewki i zobaczymy co wykaza pomiary
  
 
Cewka raczej nie bedzie miala nic wspolnego.Poszukaj po drodze od swiecy do cewki miejsc gdzie moze dojsc do niekontrolowanego przeskoku iskry na sasiedni cylinder.Inaczej sie nie da tego sprawdzic.Musisz miec jeszcze jakies slabe miejsce w ukladzie zaplonu.
Powiedz jeszcze w jakim momencie jazdy nastepuje cofniecie plomienia.Sprobuj troche wzbogacic mieszanke ,tak na probe i sprawdzic czy te strzaly sie troche zmniejszyly.powinno pomoc.
  
 
strzela jezeli ponizej 2500 obrotow wcisne ostro pedal gazu albo jak chce ostrzej przyspieszyc na zbyt wysokim biegu (tzn jak obroty sa ponizej 2500) Nawet jezeli jest na biegu jalowym i bez obciazenia (tzn na luziek) wcisne za ostro pedal gazu to strzeli. Wtedy zawsze strzela. Swiece i przewodu noweczki fordowskie a on i tak strzela. A czy to przebicie iskry na "inny cylinder" moze nastapic w cewce?? Czy nei bardzo?
  
 
Uwierzycie mi ze strzelanie jakby ustalo?????? A zgadnijcie co tylko zrobilem. Wpakowalem komplet magnetyzerow i mnie to strzela DUZO MNIEJ az sam sie dziwie. Czy to mozliwe?? A moze to tylko sen??
  
 
Ja tez mam zalozone magnetyzery "od zawsze" i nigdy nie mialem cofniecia ale to nie od tego zalezy.Probowales delikatnie wzbogacic mieszanke?Kiedys mialem podobne objawy na innym autku przy zbyt ubogiej mieszance i dodatkowo za mocno wyprzedzonym zaplonie.Jednak wystarczylo wzbogacic mieszanke a objawy zniknely.
  
 
Mieszanka byla regulowana. Krecili ('fachowcy' w zakladach gazowych) i na "+" i na "-" ale to nic nie pomagalo. A teraz zrobilem ponad 400km z przyczepa i ani razu nie strzelilo. A tak poza tym na magnetyzerach chodzi tak samo jak chodzil - tyle ze na razie nei strzela
  
 
to tylko sie cieszyc z takiego rozwiazania.Do pelnej aktywacji magnetycznej musisz troche poczekac i przejechac pare tys.km.
A jakie magnetyzery zalozyles?
  
 
ja miałem podobnie jak wcisnąłem za mocno gaz to jeb.. ..odkreciłem troche bardziej pokretlo (nie to na reduktorze) i ustało poki co. i nawet spalanie spadło troszke ale dynamika spadłą.. ehh.. z tym gazem..
  
 
Cytat:
2003-12-14 10:56:32, carinus pisze:
to tylko sie cieszyc z takiego rozwiazania.Do pelnej aktywacji magnetycznej musisz troche poczekac i przejechac pare tys.km.
A jakie magnetyzery zalozyles?



od goscia (podobno fizyka) z allegro za komplet (gaz+paliwo+powietrze) zaplacilem kolo 80zł