Kto z Was przerabial mixer do gazu?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukam osoby majacej na swoim koncie doswiadczenie w dopasowaniu mixera do optymalnej pracy silnika.
  
 
W jakim sensie "dopasowanie" ??

pozdr
  
 
Cytat:
2003-12-08 22:46:09, thaniel pisze:
W jakim sensie "dopasowanie" ??


No właśnie - chodzi Ci o regulację czy wymiane pewnych elementów na podobne, lecz o innych parametrach??
  
 
Zobacz carinus ten link( http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Board=matiz&Number=271408316&page=1&view=collapsed&sb=5&o=31&fpart=1) z autokącika.Wogóle na autokąciku jest tego pełno.Jeżeli już to widziałeś to sorry za zaśmiecanie.Możesz zrobić tak samo jak gość od matiza...
  
 
Chodzi mi glownie o dobranie odpowiedniej srednicy gardzieli palnika i sam ksztalt oraz typ palnika.Wiadomo ze gazownicy zakladaja palniki na ktorych silnik "musi chodzic" bez wzgledu na jakosc gazu i ma dyze tolerancje odchylek regulacyjnych.Za to parametry pracy takiego silnika sa niestety oslabione.Robilem juz kilkanascie roznych palnikow ale jak na razie to tylko pierscieniowe z otworkami na bazie zwezki.Teraz mysle o sonicznym z rurka wewnatrz albo pierscieniowy-szczelinowy z regulowana szczelina.Gazownicy zamontowali mi palnik o srednicy 32mm na ktorym nie dalo sie jechac na obu paliwach.Teraz mam srednice 51mm i elastycznosc jest b.dobra tylko gorzej ze zmianami jakosci gazu ktore sa odczuwalne na wolnych obrotach.
  
 
Ciekawe putanie i warte zagłębienia się teoretycznego w kwestię. Looknę tu i ówdzie...
  
 
Cytat:
2003-12-09 18:37:55, faworyt pisze:
Zobacz carinus ten link( http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=&Board=matiz&Number=271408316&page=1&view=collapsed&sb=5&o=31&fpart=1) z autokącika.Wogóle na autokąciku jest tego pełno.Jeżeli już to widziałeś to sorry za zaśmiecanie.Możesz zrobić tak samo jak gość od matiza...



Czytajac ten link dostrzeglem tam jedno ,nurtujace mnie pytanie:skoro system rurkowy jest taki dobry to dlaczego zaczeto montowac miksery? nurtuje mnie to dlatego,ze sam sie zastanawiam nad przerobka na rurkowy system zasysania gazu.


[ wiadomość edytowana przez: Seba_20 dnia 2003-12-13 12:11:46 ]
  
 
Owszem rurkowy system jest dobry ale tylko w polaczeniu ze zwezka i nie w takim wykonaniu jak w tym matizie,bo to bylo smiechu warte i wygladalo jak partanina.Duzo a nawet bardzo duzo zalezy od wydajnosci reduktora.Matiz nie ma mozliwosci zaciagania potwornej ilosci gazu i wtedy nawet na takim rozwiazaniu bedzie silnik pracowac.Tylko czuje ze przy takim rozwiazaniu ze stozkiem ten klient moze miec problemy z praca silnika na obrotach nieco powyzej wolnych.Zrobilem sobie niedawno taki mixerek z rurka doprowadzajaca i nie mam czasu zeby to przetestowac(lenistwo mnie ogarnelo).Rura jest doprowadzona do dlugiej zwezki o lagodnych katach natarcia i zejscia i powinna byc roznica w porownaniu z agresywnym palnikiem.
Jak zmienie mixer to zaraz napisze o roznicach w pracy silnika.
  
 
jak tam carinus leci z new mixerkiem?? wiesz o czym mowie heh
  
 
W przerwie miedzy swietami postaram sie sprawdzic dzialanie nowego mieszacza.
  
 
Cytat:
2003-12-14 10:47:50, carinus pisze:
Owszem rurkowy system jest dobry ale tylko w polaczeniu ze zwezka


A czy czasem taką zwężka nie jest już klapa przeciwwybuchowa? Może całkowicie wystarczy przy współpracy z rurka?
  
 
Klapa przeciwwybuchowa na pewno daje juz jakies przyhamowanie przeplywu ale z drugiej strony wprowadza zawirowania i nigdy nie bedzie tak skuteczna jak porzadna zwezka.

Zalozylem juz nowy mixerek z rurka na przelocie o srednicy 52mm.Rurka stanowi juz pewien ogranicznik przeplywu taz ze silnik chodzi w miare rowno i spokojnie.Ciag silnika tez jest poprawny bez dziury w obrotach.Przetestuje go jeszcze na dluzszej trasie i zobacze jak wyglada zuzycie gazu na tym mixerku.
  
 
Tak zgadza sie , z tego wnioskuje że takowej klapy nie posiadasz? Ja nie będę ryzykował uszkodzenia przepływomierza.

No to jeszcze prosimy o fotki.
  
 
W moim escorcie gazownicy zalozyli mi od razu mixer rurkowy, zadnej zwezki, moze minimalna. Na gazie ciagnie lepiej niz na benzynie, jednak 14 litrow wzwyz to czasami czlowieka zwala z nog. Ale w sumie i tak wychodzi taniej.
  
 
Zrobilem testy z mixerem rurkowym.Srednica gardzieli dla mojej wersji silnikowej,silnik 2.0,16V 157KM oscyluje w granicach 36mm w zaleznosci od firmy montujacej gaz.Zrobilem srednice przelotu zwezki na 51mm,rurka doprowadzajaca gaz miala srednice 19mm.Dynamika na wysokich obrotach byla dosyc a nawet bardzo dobra,jedynie mialem problem z uzyskaniem stabilnych wolnych obrotow bez pogorszenia pracy na wysokich.Niestety nie dysponowalem kompem gazowym pracujacym na wolnych obrotach.Na mniejszych srednicach gardzieli praca bedzie na pewno stabilniejsza ale dla mnie najwazniesze bylo uzyskanie dobrej pracy na gazie bez zbednego tlumienia przeplywu powietrza podczas pracy na benzynie.Jednak lepszy do tego celu jest mixer pierscieniowy z powodu mozliwosci zwiekszenia przekroju dyszy podajacej gaz.Obecnie oddalem ten mixer koledze ktory jezdzi podobnym modelem samochodu i zobacze jak to bedzie sie sprawowac u niego.Wazne jest jescze parametr wydajnosci gazowej reduktora.Obecnie posiadam reduktor Tartarinni i musze przyznac ze dosyc dobrze sobie radzi.Osiagi silnika na gazie sa podobne do osiagow na benzynie,moze z malymi nie dajacymi sie wyczuc roznicami w czasie przyspieszen do setki.
Niestety nie posiadam jeszcze aparatu cyfrowego lub innego sprzetu do wykonania zdjec lecz moze moj kolega zrobi pare fotek i umiescimy to na forum.
  
 
Ja sie nie dziwie ze kolesiowi Matiz sie "zalewa powietrzem" przy naciśnieciu gazu... Teoretycznie gazownie da sie ustawić tak aby przy jakichśtam obrotach dawała ileś tam gazu - bedzie OK przy ustalonych warunkach (obroty, prędkość) Ale w stanach nieustalonych (przyśpieszanie) mogą być spore problemy. Małe wahania ciśnienia maja wiekszy wpływ w odetkanych układach ssacych. Jak napisali autorzy ksiazki o gazie "kryzowane układy pracują stabilniej"
W przypadku gwałtownego przyśpieszenia podciśnienie w mikserze chwilowo gwałtownie maleje i mieszanka sie zubaza. W koncu po coś montowano pompki przyśpieszajace!
Ja np. na mocno odetkanym dolocie mogłem zgasić swojego polda wciskając na wolnych obr. gaz do dechy. Robił boooo, booo i gasł. A zaznaczam ze mieszanka była ustawiona prawidłowo. Zubażał dopiero przy 6000 (podczas jazdy) a na stabilnych wolnych miał nawet ustawioną za bogatą.

Szczerze mówiac też bym sie załamał jakby mi ktoś zmniejszył 2 krotnie przelot w dolocie mikserkiem. W takich sytuacjach trzeba wręcz kombinować.


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2004-01-04 02:17:05 ]
  
 
U mnie mixer ma średnice 30mm a dolot 72 ! Tragedia !!! Koniecznie coś musze z tym zrobić I dlatego mysle o podwójnym dolocie. Tylko ten brak miejsca...
  
 
Masz szpryce czy gaźnik?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Wtrysk jak najbardziej.
  
 
Moja propozycja to zrobienie mixera o maksymalnie duzej srednicy gardzieli i wstawienie dlawika ktory moze byc szybko demontowany albo za pomoca linki regulowany(cos w rodzaju klapy przepustnicy lub ssania).powinno wystarczyc.