[OGÓLNE] Nawalil termostat czy czujnik temperatury?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio jak zrobilo sie mrozniej wsakowka temperatuty nie rusza sie z bialego pola. Ogrzewanie dziala, nie wiem czy dostatecznie dobrze bo nie mam porownania, cieple powietrze zaczyna leciac gdzies tak po 10 min. Nie wiem jednak czy auto nie jedzie dluzej na ssaniu przez niska temp. silnika. Latem w korkach wskazowka takze nie ruszala sie zbyt wysoko max. to polowa skali. Moje pytanie - wymienic termostat czy co innego - a moze tak ma byc? Czytalem stare posty i widze, ze nie jest to odosobniony przypadek, nie znalazlem jednak odpowiedzi na moje pytanie. Pozdrawiam DanielP. Escort 1,3i 92r.
t>

[ wiadomość edytowana przez: papszczolka dnia 2010-03-03 00:20:25 ]
  
 
Miałem podobny problem. Aly gdy temperatura powietrza wynosiła około - 15 C wtedy ogrzewanie już nie wyrabiało. Okazało się że był to termostat. Cały czas był otwarty. Proponuje wykręcić na zimnym silniku i sprawdzić. Wtedy powinien być zamknięty
  
 
Czy to skomplikowana operacja?
  
 
a u mnie 2 tygodnie temu wskazówka raz byłą na samym dole , a czasami troszke sie podnosiła (temperatury były normalnie jesienne)... okazało się że to czujnik!!!!... cena 68 pln( do silnika zetec 1,6 ... bo do starszych modeli kosztuje 20 pln)...
  
 
Oczywiście nie mówie że to musi być termostat. Ale jeżeli to czujnik to zalecam szybką reakcję gdyż nieświadomie można przegrzać silnik. A skutki mogą być różne.
Wymiana czy sprawdzenie termostatu nie jest skomplikowaną operacją i nie jest zbyt kosztowną. Ja skorzystałem z warsztatu. Kosztowało mnie to 50 PLZ i zostało zrobione od ręki.
  
 
Miałem to samo w swoim zetecu i okazało się że to termostat. Był cały czas otwarty. Sprawdz przy zimnym silniku czy nie nagrzewa ci się od razu chłodnica. Jeśli tak to na stówe termostat jest szczelony. Wymiana bardzo prosta, a koszt 15 zł plus ewentualne uzupełnienie płynu chłodniczego.
  
 
Tez miałem to i okazało się że termostat. Jak chcesz sprawdzić co to, to proponuje przykleić ściśle do przodu chłodnicy tekturę na całą jej powierzchnie i zobaczyć czy wskaźnik pokazuje większą temperature. Jak tak to termostat. Jeśli np. wskazówka drgnie i znowu zatrzyma się w tym samym miejscu to jest to najprawdopodobniej czujnik - ale wtedy nie jeździj z tą tekturą bo możesz przegrzać silnik!
  
 
Spotykam sie u mnie z podobnym problemem. Wskazówka praktycznie nigdy nie opuszcza białego obszaru i nie wkracza w rejon NORM. Jakoś mi to nigdy nie przeszkadzało. Jest chłodno, a wnętrze dość szybko się nagrzewa.
Po tych oraz wcześniejszych postach zaczynam się zastanawiać, czy czegoś z tym nie zrobić. Trzeba by sprawdzić, czy to termostat, czujnik czy wskaźnik.
W jaki sposób można sprawdzić działanie wskaźnika? O termostacie i czujniku wyczytałem, ale co ze wskaźnikiem?

Pozdrawiam
  
 
To co napisałem i wg. mnie oznacza awarię czujnika może równie dobrze oznaczać awarię wskaźnika. Po prostu wiadomo że temp. jest większa ale nam wskażnik tego nie pokazuje.... Ja już 3 razy w róznych autach to miuałem i zawsze to był termostat
  
 
Dzisiaj rano sprawdzilem. Chlodnica nagrzewa sie równo z silnikiem, tzn od samego poczatku. Znaczy to, ze winny jest ewidentnie termostat. Sprawdzilem kosztuje niecale 30zl. Mam zamiar sam wymienic. I tu moje pytanie - czy ktos juz to robil, na co zwrocic uwage? Nigdy nie grzebalem przy ukladzie chlodzenia, po wymianie chyba nie trzeba niczego odpowietrzac? Prosze o wskazowki jak to usrojstwo wymienic.
Pozdrawiam danielP.
  
 
Problemu raczej nie ma. Należy spuścić ciecz chłodzącą, odłączyć węże i przewód oraz odkręcić obudowę termostatu od silnika. Później już tylko wyciągnięcie termostatu z obudowy.
Montaż odwrotnie oczywiście

Pozdrawiam

Arek Escort Driver #043

[ wiadomość edytowana przez: Arek dnia 2002-10-16 12:01:23 ]
  
 
No i oczywiscie po poskładaniu całości i nalaniu płynu włącz silnik niech ci się zagrzeje aż do momentu gdy załączy się dmuchawa. Przy okazji sprawdzisz czy działa U mnie załącza sie gdy wskazówka jest pomiędzy "N" a "O" na wkaźniku temp. Z tego co piszą w książce układu chłodzenia sam odpowietrza się dlatego jest dobrze nagrzać silnik żeby wycisło powietrze z chłodnicy.

Dobra koniec tego pisania ale tak na marginesie była to moja pierwsza usterka w essim
  
 
No i po robocie. Mialem zrobic sam, ale nim sie wyrobilem z inna praca, byl juz prawie wieczor, a ze nie mam garazu, zlecilem robote znajomemu mechanikowi. Wyrobil sie w 15 min, kosztowalo to mnie 1zl za minute + 28,6 zl za nowy termostat. Stary term. byl oczywiscie caly czas otwarty. juz chwile po uruchomieniu auta, wskazowka po raz pierwszy od kilku tyg. zdecydowanie wyszla po za biale pole. Teraz oscyluje tak w obrebie literki 'M'. Termin 'ogrzewanie' takze nabral nowego znaczenia. Mimo, iz poprzednio nie narzekalem, teraz grzeje jak szalony, szybciej i mocniej . Dmuchawa zalacza sie pomiedzy 'M' i 'R' - tak samo jak latem w korkach - moze jeszcze czujnik lub wskazowka do wymiany, ale tym bede martwil sie kiedy indziej. Jeszcze jedno - nie trzeba spuszczac calego plynu z ukladu. Odkrecajac obudowe termostatu, wycieklo ok. 1 - 1,5 litra plynu. Ubytek pozniej uzupelnilismy koncentratem, gdyz mrozoodpornosc mojego plynu nie byla mi niestety znana. W podsumowaniu jestem zadowolony z rezultatow i z niewielkoch kosztow wymiany termostatu. Arku polecam podobny zabieg - autko nagrzewa sie znacznie szybciej. Pozdrawiam danielP.
  
 
No tak. Zabieram się dziś na poważnie za termostat. Widzę danieluP, że nie próżnujesz. Muszę zrobić to samo. Dam znać jakie będą efekty.

Pozdrawiam
  
 
Wymieniłem termostat i ... nic się nie zmieniło. Pozostał czujnik lub wskaźnik. Również nie spuściłem cieczy chłodzącej, a później musiałem dolać tylko 0,65 litra.
Jednak problem pozostał. Powiedzcie gdzie jest ten cholerny czujnik wskaźnika temperatury. Za cholerę nie mogę go zlokalizować, a w książce nic o nim nie piszą. Najwyższy czas zainstalować Microcat'a. Czy jest on zespolony z włącznikiem termicznym wentylatora?

Pozdrawiam
  
 
No to dupa blada . Niestety z czujnikiem ci nie pomoge bo nie wiem gdzie on jest. Ten nad termostatem to chyba zalacza tylko wentylator. Stary termostat byl dobry? Tzn po ostudzeniu sie zamknal? Jak naprawisz to daj znac o rezultatach, wydaje mi sie, ze moja wskazowka tez pokazuje za molo, choc jest lepiej niz bylo. Pozdrawiam danielP.
  
 
Tak, nie wyglądał najlepiej, ale działał.
Czujnik chyba zlokalizowałem. U mnie jest poniżej termostatu wkręcony w obudowę silnika. Podobno jak się odłączy od niego kabalek i przyłoży do masy, to wskaźnik musi iść w górę. Mój nie poszedł. Wynika z tego, że chyba wskaźnik, ale nie jestem pewien. Może ktoś coś o tym wie.

Pozdrawiam
  
 
Już wiem. Uszkodzony wskaźnik. Nowy kosztuje ... 240 PLN.
Jest razem ze wskaźnikiem paliwa i trzeba kupić całość. Muszę chyba rozejrzeć się na szrotach.
Może ktoś z Szanownych Klubowiczów dysponuje tym ustrojstwem, albo całą tablicą zegarów do mojego Essiego? Jeżeli tak to kupię za przystępną cenę.

Pozdrawiam
  
 
Myśle że będziesz musiał kupić całą tablice, bo na szrocie nie kupisz oddzielnie wskażnika. Tablica na szrocie taka z rysunkiem samochodzika kosztuje 70 zł.
  
 
Wczoraj ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, po raz pierwszy od kiedy mam Essiego poprawnie zadziałał wskaźnik temperatury. Doszedł kurde do połowy skali. przy okazji dowiedziałem się, że mam sporo paliwa. Dziś niestety już wrócił do stanu poprzedniego, czyli wskazuje za mało.
Wynika z tego, że może wskaźniki temperatury i paliwa są dobre, tylko gdzieś ucieka sygnał. Co trzeba sprawdzić, by to stwierdzić? Może trzeba coś nasmarować, czy sprawdzić przewody, a może jakieś złącze?

Pozdrawiam