Wylewasz olej ze swojej instalacji??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No właśnie czy wylewacie oleje z podgrzewacza(korek spustu jest ), i ile wam sie zbiera niego, czynność tą powinno sie wykonywać najlepiej przy wymianie filterka gazu co ca.20.000-30.000km wszystko zależy do stanu silnika, gdyż jeżeli silnik jest w stanie średnim lub kiepskim powinno sie to robić częściej,
Ilość spuszczonego oleju świadczy o stanie silnika w naszych brum brum, u mnie było to kilkanaście kropelek po około 13kkm pozdr
  
 
Wylewam
  
 
To też zalezy od parownika albo i całej instalki bo jak wytłumaczyc fakt że w silniku po kapitalce po 20 tysi od groma tego zleciało (1.5 gaźnik) a w obecnej padace która ma 150tyś przebiegu odkręciłem po 40tys i tylko kropelka. (1.6GLI)
  
 
Ja spuszczam ten syf z parownika od czasu do czasu-jak mi się przypomni
  
 
Oczywiscie że wylewam - ale nie za kołnierz

Panowie too jest podstawa w użytkowaniu instalacji LPG

wylewanie oleju z reduktora co 5.000km;
wymienianie filtra powietrza i świec zapłonowych co 10.000km;
wymienianie filtra gazowego w zaworze gazowym co 30.000km;
wymienianie membran w reduktorze co 120.000km.
  
 
Filterek gazu zmieniam szybciej 10-15 kkm
  
 
Hmm,a niby czemu ilośc oleju ma zależec od kondycji silnika?przecież parownik jest przed silnikiem.Moim zdaniem zalezy to bardziej od jakości tankowanego gazu.
Ja u siebie co 8-10 tys mniej więcej to to odkręcam(na ciepłym silniku) i zlatuje to w ilości troche mniejszej niż pojemnośc nakrętki od wódki.
Moim zdaniem świece co 10 tys to za czesto.Ja jeździłem na Boshach przez ok 3 lata na benzynie,potem rok na nich na gazie przejeźdizłem i jeździłbym dalej na nich,ale profilaktycznie wymieniłem,na takie same Boshe i żadnej różnicy w kulturze pracy silnika,czy osiągach nie odczułem.
Co do filtru gazu,to ja myślę że 15-20 tys to jego max żywot przy gazie sprzedawanym u nas w kraju.
  
 
witam.
ten " olej" z reduktora to pozostałość po odparowaniu gazu przy przejściu jego ze stanu ciekłego w fazę lotną . przecierz to jest odpad po rafinacji ropy naftowej. im macie więcej tego syfu tzn. tankujecie mniej oczyszczony gaz. niekture reduktory też są tak zbudowane ,że co jakiś czas ten sy jest zasysany do silnika i tak się oczyszczają.
  
 
Cytat:
2004-01-15 22:27:58, Grzesiek pisze:
Moim zdaniem świece co 10 tys to za czesto.Ja jeździłem na Boshach przez ok 3 lata na benzynie,potem rok na nich na gazie przejeźdizłem i jeździłbym dalej na nich,ale profilaktycznie wymieniłem,na takie same Boshe i żadnej różnicy w kulturze pracy silnika,czy osiągach nie odczułem.


Bo tu problem nie leży w odczuciach ale jak raz przeżyjesz wybuch w filtrze powietrza to napewno będziesz zmieniał w/g wskazań
  
 
Pozatym ja zapodałem Iskrę GAZ i przy ich cenie spokojnie mozna zmieniać je co 10 kkm co zreszta zaleca instrukcja.
A kultura pracy tych swiec nie odbiega
  
 
Cytat:
2004-01-15 22:47:39, croma1 pisze:
niekture reduktory też są tak zbudowane ,że co jakiś czas ten sy jest zasysany do silnika i tak się oczyszczają.


Ha faktycznie z parownika jeszcze nigdy mi nic nie wyciekło ale za to mam tą maź między mieszalnikiem a przepustnicą.
  
 
Ja tyż wylewam jakieś pojedyncze krople
  
 
a w ogole gdzeo to jest ten zawór? bo ja nic nie wiedziałem o tym..
  
 
Chcialem się zapytać gdzie jets to pokrętło od wylewania tej mazi?Ma m reduktor Lovato, czy trzeba zakręcac zawór na butli jak sie odkręca ten korek ? Bo ja mam takie pokrętło szare na dole parownika i to na pewno to jest? bo drugie jest do regulacji biegu jałowego.
  
 
W moim parowniku Lovatu włąśnie jest taki koreczek na dole do spuszczania tej mazi.
Zaworu przy butli oczywiście nie musisz zakręcać.
  
 
Jak mialem parownik landi to wylewalem troszke sie tego zbieralo teraz mam parownik lovato ktory ma isc do spalenia wiec mam go gdzies i tak zmieniam na landi

pozdr
  
 
witam.
wszystkie reduktory mają korki w najniższym punkcie reduktora.
ten syf zasysany do silnika zanieczyszcza silniki krokowe autek tj. fachowo stabilizatory wolnych obrotów i auticzka falują i na gazie i na benzynce. lekarstwo to ich regularne mycie.
  
 
Hmmm, mam reduktor Lovato.... czy tam też jest korek spustowy? Jakoś nie bardzo go mogę dojrzeć. Może ktoś z Was mógłby go jakoś opisać.
Dodatkowo ostatnio całkiem mocno śmierdzi z niego gazem. Czy sądzicie, że spuszcenie oleju coś pomoże? Czy też pozostaje mi tylko wymiana wszystkich uszczelek i membran?

Pozdr
Maciek
  
 
Taka duza (okolo 1cm) sruba do odkrecania reka na dole parownika
teraz mam lovato i jest dokladnie na dole

pozdr
  
 
jest zasada jakaś czy silnik ma być ciepły czy zimny? inie trzeba zakrecac zaworu?