LECĄCE ISKRY - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-03-01 21:08:22, Sinuspi pisze:
Przebykb, jak czytam to iskierki latają od cewki do świecy ?
I na ilu przewodach ?





tak lataja od aparatu do świecy ale i od cewki do aparatu
na każdym przewodzie i to jest bardziej dziwne
  
 
Cytat:
2004-03-01 20:23:58, przemykb pisze:
ale nie mam od kogo może Wilku mi wypozyczy na chwile

a jak nie kable to co innego moze byc???



Przemku miałeś dziś dzwonić... Przecież przełożylibyśmy...
  
 
Powiem tak, miałem raz taką spawarę.........
Maleńkie pęknięcdie na świecy dawało stroposkopa ( co impuls ). Na początku myślałem ze oslonki wejść na swiece przewodów się popsiuły i na cewkę też,obm,acałem , ze są za lużne i wilgotne. Dopupiłem, wycztyściłem osuszyłem ale spawara nadal była, silnik nierówno chodził.
Też zamierzłem kupić nowe przewody, ale rozdzieliłem je od siebie....... i stwierdziłem, zę przewód do pierwszego i trzeciego gara "świeci". Kupiłem od Fitipoldi i założyłem nówkę. Przestało na pierwszym, a na trzecim po wyjęciu świecy łobaczyłem, że delikatnie pękła swieczka tuż przy łaczeniu z korpusem. Po takich chockach zaszalałem i kupiłem zestaw SplitFire, świece ( zwykłe, bo platynowych do Zeteca z 1998 nie ma ) i kabelki karbonowe. I zapomniałem aż do tego posta
  
 
Cytat:
2004-03-01 21:23:02, WilK pisze:
Cytat:
2004-03-01 20:23:58, przemykb pisze:
ale nie mam od kogo może Wilku mi wypozyczy na chwile

a jak nie kable to co innego moze byc???



Przemku miałeś dziś dzwonić... Przecież przełożylibyśmy...



Wilku myslałem ze jesteśmy umówieni na środe na 19 na spotku i wtedy zobaczymy jzeli cos innego napisałem czy mówiłem na gg to sorki jak dalej aktualna środa to ok ale dzis bede po 18 we Wrocku ja Ci pasuje gdzieś i bedziesz miał chwile czasu to mozemy sie zgrac bede na kościuszki ale mozemy sie uówić na placu MCdonaldu na krakowskiej jezeli bedzie pasować .
  
 
Cytat:
2004-03-01 21:29:07, Sinuspi pisze:
Powiem tak, miałem raz taką spawarę.........
Maleńkie pęknięcdie na świecy dawało stroposkopa ( co impuls ). Na początku myślałem ze oslonki wejść na swiece przewodów się popsiuły i na cewkę też,obm,acałem , ze są za lużne i wilgotne. Dopupiłem, wycztyściłem osuszyłem ale spawara nadal była, silnik nierówno chodził.
Też zamierzłem kupić nowe przewody, ale rozdzieliłem je od siebie....... i stwierdziłem, zę przewód do pierwszego i trzeciego gara "świeci". Kupiłem od Fitipoldi i założyłem nówkę. Przestało na pierwszym, a na trzecim po wyjęciu świecy łobaczyłem, że delikatnie pękła swieczka tuż przy łaczeniu z korpusem. Po takich chockach zaszalałem i kupiłem zestaw SplitFire, świece ( zwykłe, bo platynowych do Zeteca z 1998 nie ma ) i kabelki karbonowe. I zapomniałem aż do tego posta




jeszcze wczoraj czysicłem świeczki moje i wieczorem było prawie ok ale jak dzis jechałem do roboty to całkowita tragedia ani przyspieszyc ani to jazda jak sie pożadnie wk........................................e to prosto po pracy pajade kupic i swieczki i kable , ale ta kopułka tez mi nie pasuje prawie nie ma tam w niej stykow po bokach. czuje ze tez bedzie do wymiany jak nie dzis to jutro sie wszystko okaże
  
 
Przemku, jeśli tak to czekam jutro (w środę) o 19 na pl. Dominikańskim. Cosik zawsze wymyślimy
  
 
Cytat:
2004-03-02 17:27:54, WilK pisze:
Przemku, jeśli tak to czekam jutro (w środę) o 19 na pl. Dominikańskim. Cosik zawsze wymyślimy



Dajcie "iskrę" cio to za cholerstwo


[ wiadomość edytowana przez: Sinuspi dnia 2004-03-02 18:36:28 ]
  
 
Istrę chyba? Ale ja bezołowiowy
  
 
Cytat:
2004-03-02 18:27:13, WilK pisze:
Istrę chyba? Ale ja bezołowiowy



to tego trza nmieś ikrę
  
 
Cytat:
2004-03-02 17:27:54, WilK pisze:
Przemku, jeśli tak to czekam jutro (w środę) o 19 na pl. Dominikańskim. Cosik zawsze wymyślimy




Ok bede o 19:00 mysleze cos wymyslimy zeczywiscie
  
 
i jak poszło ?
  
 
Cytat:
2004-03-03 20:01:18, Sinuspi pisze:
i jak poszło ?



niestety praca nie wybiera trzeba było zostac dłuzej
znów nawaliłem


WIELKIE SORY WILKU


A CO RAZ GORZEJ SIE DZIEJE MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO W KOPUŁCE JAKI WYMIAR TJ. CHODZI MI O TE STYKI (CHYBA MIEDZIANE) W KOPUŁCE ILE POWIINY WYNOSCIC mm.
bo u mnie juz prawie ich nie maaaaaaa a jak sa to jakies dziwne bo popekane lub jakies dziurki sa.
  
 
Cytat:
2004-03-03 20:38:11, przemykb pisze:
Cytat:
2004-03-03 20:01:18, Sinuspi pisze:
i jak poszło ?



niestety praca nie wybiera trzeba było zostac dłuzej
znów nawaliłem


WIELKIE SORY WILKU


A CO RAZ GORZEJ SIE DZIEJE MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO W KOPUŁCE JAKI WYMIAR TJ. CHODZI MI O TE STYKI (CHYBA MIEDZIANE) W KOPUŁCE ILE POWIINY WYNOSCIC mm.
bo u mnie juz prawie ich nie maaaaaaa a jak sa to jakies dziwne bo popekane lub jakies dziurki sa.



znam to z autopsji
  
 
Cytat:
2004-03-03 20:38:11, przemykb pisze:
A CO RAZ GORZEJ SIE DZIEJE MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO W KOPUŁCE JAKI WYMIAR TJ. CHODZI MI O TE STYKI (CHYBA MIEDZIANE) W KOPUŁCE ILE POWIINY WYNOSCIC mm.
bo u mnie juz prawie ich nie maaaaaaa a jak sa to jakies dziwne bo popekane lub jakies dziurki sa.



Nie wiem jaki wymiar, ale jeśli maja pęknięcia i wżery, to kopułka do wymiany.
  
 
Cytat:
2004-03-03 21:22:41, WilK pisze:
Cytat:
2004-03-03 20:38:11, przemykb pisze:
A CO RAZ GORZEJ SIE DZIEJE MAM JESZCZE JEDNO PYTANKO W KOPUŁCE JAKI WYMIAR TJ. CHODZI MI O TE STYKI (CHYBA MIEDZIANE) W KOPUŁCE ILE POWIINY WYNOSCIC mm.
bo u mnie juz prawie ich nie maaaaaaa a jak sa to jakies dziwne bo popekane lub jakies dziurki sa.



Nie wiem jaki wymiar, ale jeśli maja pęknięcia i wżery, to kopułka do wymiany.



Właśnie dzis bede wymieniał wieczorem zdam relacje kupiłem kopułke i palec nówka .
Wilku jeszcze raz wielkie sory
  
 
Cytat:
2004-03-04 15:37:30, przemykb pisze:
Właśnie dzis bede wymieniał wieczorem zdam relacje kupiłem kopułke i palec nówka .
Wilku jeszcze raz wielkie sory




Alez nie ma za co przepraszać. C'est la vie.
  
 
ok miałem napisac wieczorkiem wiec pisze
wymieniłem na nówki świece-NÓWKA- , kabelki -NÓWKA- palec -NÓWKA - kopułke tez kupiłem ale troche za mała i moge jutro ja oddać . Ale musze wszystkim podziekowac za rady. Dzieki Wiekie

Po wymianie jest Super ------ odpukać w niemalowane
jescze mały problemik z odpalaniem na gazie jak autko jest zimne a jutro zobacze z rana jak bedzie autko sie zachowywało . Ale jestem dobrej myśli


GAzownik moze cos pomoze z tym odpalaniem

jestem winieni piwka

pozdrowienka
  
 
Wedle 10 przykazań użytkownika LPG, na gazie odpalamy powyżej +10 stopni
  
 
zgadza sie ale wczesniej odpalałem na gazie bez problemów


Wilku a masz moze schemat instalacji elektrycznej do mjego
bede wdzieczny
  
 
Może membrana 2 stopnia w reduktorze już zesztywniała...

A schemat mam.