Kontrolka oleju - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dobra chlopaki nie straszmy nara go, Trawa - lap jakas zarowke, podlacz do niej + z akumulatora a na drugi biegun czujnik cisnienia oleju. Jak sie ma zachowywac lampka podczas odpalania i wogole - chyba nie musze tlumaczyc.
  
 
A z tym mozna jezdzic.
  
 
  
 
Tez nie wiem o co chodzi
  
 
Chodzi mi o to czy sie nic innego nie zepsuje.? A tak wogole to ostatnio cos cisnienie oleju mam za niskie ok 0.2 a powinno byc ok. 0.4. Ale jak silnik jest zimny to jest ok. 0.4.
  
 
Czesto gdy robie koleczka samochodem zapala mi sie lampka cisnienia oleju, pomimo ze jest go stosunkowo duzo (3/4 poziomu na bagnecie).Olej zmienialem niedawno i nic to nie dalo.Po zapaleniu sie lampka nie gasnie i trzeba dosyc dlugo odczekac (oczywiscie silnik wylaczam od razu).Co moze byc tego powodem???
  
 
Jeśli wariujesz to olej się przelewa i kontrolkqa ma prawo się zapalić, to normalny objaw. Jednak po chwili (kilka sekund) powinna zgasnąc i jazda...
  
 
Jeżeli po zapaleniu musisz chwile odczekąć na zgaśnięcie to coś jest nie tak z silnikiem w moim padalcu kontrolka gaśnie odrazu
Podczas kręcenia bączków może ci się zapalic kontrokla i jeżel to zrobi a ty będziesz miał trocje tysięcy na obrotomierzu to możesz łatwo zatrzeć silnik a dokładnie masz to murowane
Jedynym przypadkiem kiedy moze ci się zapalić kontrokla to ciepły silnik i wolne obroty ale może tylko migać a nie świecić się

Jak sie domyślasz efekt ten może być powodowany pracą silnika bez odpowiedniedo smarowania. Proponuje zbadać sprawę dopuki silnik jeszcze chodzi później moze być za późno tz istnieje grożba zatarcia się brzydala

Niemiał człowiek problemu kupił POLONEZA

[ wiadomość edytowana przez: bodziot dnia 2003-01-08 20:21:10 ]
  
 
To ze podczas ostrej jazdy jazdy zapala sie kontrolka cisnienia oleju przy jego normalnym poziomie nie jest normalne. Ja nigdy tak nie mialem, a silnik mial troche najechane i jazda wcale nie byla taka spokojna. A jak z cisnieniem oleju na biegu jalowym i powiedzmy 3,5 tys. obr. ?
  
 
Niekoniecznie. Mi się atk robi, jak mocne przechyły po wariacjach. Zapal się na chwilkę i gaśnie. Silniczek jak żyleta. Tak więc po prostu na przchyłach olej odpływa i kontrolka się zapala
  
 
Heh nie wydaje mi sie aby nawet przy najwiekszych wariacja mogla sie zaswiecic kontrolka cisnienia oleju... To niekoniecznie musi byc wina silnika, moze byc rowniez pompy olejowej...
  
 
Mi się nigdy kontrolka nie zapala.
Jak jest przy bączkach nie wiem, bo nie próbowałem, ale np. przy ostrzejszym hamowaniu wskazówka szybko uderza w kierunku zera i słychać po zatrzymaniu taki charakteryzstyczny dźwięk pompy olejowej, czy czegoś. Takie buczenie - słychać czasami w zimę przy odpalaniu rano.
pzdrv
  
 
A czy bagnet masz oryginalny? Bo może był zmieniany i obecne 3/4 to w rzeczywistości poniżej minimum? Objawy, które podajesz są charakterystyczne dla zbyt małej ilości oleju w silniku - zdarzyło mi się dopuścić do takiej sytuacji i było tak jak piszesz. Ktoś mi kiedyś tłumaczył, że bagnety olejowe bywają różne - sprawdź.
  
 
Kontrolka nie powinna się zapalać. Według mnie to przyczyna może być albo w pompie olejowej (wyrobiona albo zaworek nie reguluje ciśnienia) albo w zużytym układzie korbowodowym (panewki główne korbowodowe i sam wał korbowy). Poprostu olej się rozgrzewa i staje się żadszy i wtedy poprostu układ nie trzyma ciśnienia.To są moje przypuszczenia po przeczytaniu wątku.

Dla przykładu w maluchu było mniej niż 0.5 oleju w silniku i kontrulka zapalała się tylko przy ostrych i długich zakrętach tak wiec przy sprawnym układzie smarowania i stanie takim jak u Ciebie (3/4) kontrolka cisnienia oleju nie ma prawa się zapalać.
  
 
Silnik nie powinien byc zuzyty.40tys przejechane, regularna wymiana oleju.Wskaznik bagnetowy jest orginalny.To czy kontrolka swieci jest niezaleznie od obrotow.
Jezeli podczas robienia baczkow mozliwy jest chwilowy niedomiar oleju, to czy gdy bedzie go duzo moze byc go nadmiar i przelac sie tam gdzie nie powinien?
  
 
Ja w związku z tym, że ubywa mi troszkę oleju z silnika, mam podłączony pod kontrolkę ciśnienia oleju buzzer z generatorem (tzw. piszczyk). Jak jeżdżę wyczynowo, to nieraz zdarza mi się doprowadzić do momentu, kiedy mam niski stan oleju, że zapali się kontrolka a ja jej nie zauważę więc przypomni mi o tym sygnalizator akustyczny .


  
 
Napisałbys na jakim oleju jeżdzisz. Może jest b. rzadki?
  
 
Jezdze na oleju selektor special 15w40.Buzzer to niezly pomysl.Juz jeden taki mam i przypomina mi o wlaczonych swiatlach gdy probuje wysiasc z auta .null
  
 
Po pierwsze - co ty nitro rozumiesz pod pojęciem „3/4 poziomu na bagnecie”, bo ja osobiście nic. Bagnet na dwie poziome kreski oddalone od siebie w pewnej odległości, oznaczające odpowiednio stan minimalny i stan maksymalny oleju. 4,5 litra oleju w silniku oznacza stan max, litr mniej stan min.
Po drugie – kontrolka NIE MA PRAWA się zaświecić nawet przy bardzo ostrej jeździe po zakrętach. Świadczy to tylko o jednym – za mało macie oleju w silniku i chyba dawno jego poziomu nie kontrolowaliście.
Po trzecie - kręcenie bączków seryjnym silnikiem na trzech podporach to po prostu tortury dla tej konstrukcji, i jeśli robisz to bardzo często, a przy tym świeci ci się kontrolka oleju to oznacza to, że już praktycznie uśmierciłeś swój silnik – to efekt koszmarnych luzów na zespole wał korbowy-panewki. Przy kręceniu bąków – olej nie ucieka tak bardzo jak po wejściu w ostry zakręt z dużą szybkością, czy bardzo gwałtownym hamowaniu – więc bye, bye silniczku... załatwiłeś go i tyle. A tak poza tym to robić bąki na selektolu to już całkiem mnie rozwaliłeś - przecież to najgorszy syf pod słońcem.
W swoim opisie oczywiście wykluczam usterkę polegającą na luźnym, czy niepewnym połączeniu elektrycznym czujnika niedostatecznego oleju, który może raz łączyć lub raz nie.
  
 
Nigdy nie zdarzyło mi się nic podobnego

Może leży to po stronie tego, że jestem raczej spokojnym kierowcą

Niestety wygląda na to, że za kilka kkm trzeba będzie zmienić uszczelkę pod głowicą Poziom oleju w silniku nie spada, brak jest również przedostawania się płynu chłodniczego do oleju i vice versa, ale widać że troszke się poci...

Aha, olej zalewany od nowości to Castrol GTX 15W-40 mineralny Nie moge o nim powiedzieć złego słowa ... czy to była kryptoreklama?