[OGÓLNE] Kierunkowskazy nie odbijają

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Słuchajcie.......naprawił już ktoś usterkę nieodbijania dźwigni kierunkowskazów po wyprostowaniu kierownicy? Jeżeli tak to niech gada szybko ..........nie odbijają mi ani z lewej ani z prawej...i hmmmmm....stało to się dość nagle, jakby od ręki - wcześniej odbijał dobrze. Trzeba zdemontować cały przełącznik ?
A ....i jeszcze jedna uwaga - w mojej kierowniczce jest poduszeczka - nie odpali przypadkiem przy pracy z przełącznikiem?


[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2009-11-25 18:45:17 ]
[ powód edycji: Dostosowanie tematu do nowego regulaminu ]
  
 
nie robiłem tego w essim, ale było tak:
tam sobie takie malutkie dźwigienki które powodują odbijanie przy odkręcaniu kierownuicy, i kiedyś jak zaq mocno udeżyłem kierunkowskaz to mi wyskoczyły z prowadnic, a co do poduszki to nie wiem
  
 
Myślę, że nie powinno byc problemu z odłączeniem poduszki...
A co do odbijania kierunków to wynika to z tego, że w przełączniku zespolonym wytarły się takie małe zderzaczki które zwalniają dzignię kierunkowskazu i pozwalają jej powrócić na miejsce.
U mnie poradziłem sobie z tym w taki sposób, że po zdemontowaniu kierownicy na "wypustkę", która ma zwalniać te wytarte zderzaki zagiąłem pasek cienkiej blachy aluminiowej. Dodatkowo ją podkleiłem od spodu. To spowodowało, że "ta "wypustka" jest teraz wyższa dzieki czemu dobrze spełnia swoją funkcję. Sposobów może być oczywiście dużo więcej bo można np. lutownicą transformatorową spróbować troche odbudowac te wytarte zderzaczki itp. Na pewno na jakiś czas pomaga... Oczywiście najlepiej kupić od MAGa nowy przełącznik - z tego co pisał ostatnio chce tylko 180 zł.
  
 
Dobrze.......ale żeby dojść do tych wypustek to muszę zdjąć kierownicę z poduszką ? Nie da się tego zobaczyć po rozkręceniu osłony górnek części kolumny kierownicy czy przełącznika? Boję się o tą poduszkę .....jak to można odpiąć?
  
 
żeby dojść do przełącznika lub zastosować mój "patent" musisz zdjąć kierownicę. Do tego musisz najpierw odkręcić obudowę stacyjki - potem od spodu kierownicy odkręcić 2 śruby (przynajmniej u mnie tak jest) dzięki czemu możesz zdjąc poduszkę - jest ona dodatkowo na zatrzaskach. Sciągasz ją delikatnie palcami a potem po odchyleniu poduszki rozłączasz podłączenie poduszki (zwykła wsuwka). Po zdjęciu poduszki kluczem - najlepiej nasadowym odkręcasz kierownicę. Po jej zdjęcu i odwróceniu zorientujesz się co powoduje że kierunki nie odbijają. Dużo pisania a niewiele roboty. po 30 min. powinieneś miec problem z głowy. Powodzenia
PS ewentualnie jak boisz się o poduszkę to możesz odłączyć akumulator przed tymi czynnościami.
  
 
Dzięki Tom za wyczerpujące i budujące rady ...... może się jeszcze przydadzą w przyszłości, bo o dziwo.........objawy nieodbijania dźwigni po skręcie ustąpiły i teraz odbija prawidłowo Co u licha może to oznaczać? Ciszę przed burzą? Czyżby któraś z wypustek na kierownicy się odbudowała ?