[Zasilanie] [inst. gazowa] - jaki zbiornik - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A ja mam 40 zamontowaną w przestrzeni między prawym nadkolem, a tylką lampą.Jest ona na styk do prawej ściaki bagażnika.I jest to najlepsza sprawa!!! Wlew do spryskiwaczy mam wyprowadzony nad butle tak że wlewa się wygodniej niż w orginale. Aby wymienić żarówki, trzeba odkręcić 2 śróbki i cała butla wyjeżdża 10 cm do przodu. Kalpa od zapasu otwiera się bez żadnych problemów. Nawet podcinać nie trzeba. Bagażnik wogule nie stracił funkcjonalności, można rozłożyć oba siedzienia i nic nie przeszkadza. Na jednej butli przejeżdżam koło 330-360km więc zasięg jest nienajgorszy. Koledzy którzy byli na ostatnim spocie w Łodzi mogą potwierdzić.

Pozdrawiam Cosmo
  
 
Zaczynałem już pisać podsumowanie, ale przypomnialem sobie że OLO danwno to zrobił. Chodzi o to, że to jaką butle zamontujesz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Każdy ma własne potrzeby i inaczej wykorzystuje samochód. Jednemu zależy na dużym zasięgu, żeby nie tankować codziennie, innemu na nienaruszonej przestrzeni bagażowej.
Wydaje mi się że dla przeciętnego zjadacza chleba najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jest butla po prawej stronie. Jest to poprostu rozwiązanie pośrednie. (ale oczywiście nie idealne)

DECYZJA NALEŻY DO CIEBIE !
  
 
A ja mam butlę 50l poprawej stronie usytuowaną jak OLO - lekko skośnie. Do spryskiwacza jeszcze nie dolewałem, ale jak sie pogimnastykuuję troszkę to da radę. Żarówki wymienia się prawie bez utrudnień.
Jak trzeba coś przewieźć to składa się 2/3 tylnej kanapy i heja. Chyba, że bagaż jest naprawdę tak duży, że nie mieści się w bagażniku to zabieram ze sobą przyczepkę (dzisiaj kupiłem za 500 zł P) Muszę w niej tylko podprawić podłogę nowymi deskami, bo była tam płyta paździochowa i lekko sie rozmiękczyła i wyszła na spacer. Deski mam nowiutkie i jutro będę docinał Oj zacząłem chyba nie na temat, ora więc kończyć .....
  
 
wszystko już było - "prawa 40-tka" to chyba najlepszy kompromis ale uwaga na "rusztowanie" butli.
Warsztat mocuje butlę "jak leci" ( z luzem przy nadkolu) a kątownik pod butlą można odchudzić ze zbędnego materiału i zaokrąglić ostre krawędzie -dzięki temu klapę podnoszę na max.
Przy okazji ostrych krawędzi: z uporem maniaka wycinam, zaokrąglam lub skracam wszelkie "technologiczne zaniechania", od których można krwią broczyć. Szczególnie "krwiogenne" było dla mnie grzebanie w komorze silnika DF.
M.in. za to lubię Poldka.
Mam nikłą nadzieję, że nasze spostrzeżenia czytują konstruktorzy i technolodzy w trosce o komfort użytkowników jak i warsztatowców

---------------
z pozdrówkiem bez opatrunków
zoki
  
 
Dzięki!Panowe jesteście Ok!Zboirnik jak sie okazało wejdzi 45l i na prawy boczek miał być co prawda 40 ale jaks tak dynia (moze takowy egzemplaz)w kazdym bądz razie ten montowany teraz jest wezszy i dłuższy wiec tak ja min pisaliscie wejdzie skrzyneczka na klucze ,nocnik lub w moim przypadku 6-scio pak Piwa : A jeszcze jedno jak mozecie przy okazji napisac ja sie reguluje to cudenko związane z rezerwą jak ustawic kiedy i wnioski.Serdecznie pozdrawiam no i oczywiście DZIEKI!!!