SULEJÓW - czasy na 400m - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2004-04-30 11:45:32, k1cyprys pisze:
bo jak np. 125p ma się ciąć z roverkiem?! a np. w swojej klasie 1,5 gaźnik może być najlepszy.... a tak to z ogólnej listy nie wiadomo...


Nie tylko w swojej ale i w klasie Abimex - 100 kg mniej i 6 koni wiecej (AB)
  
 
Poczekajcie tylko aż zrobię samochód to...
  
 
hello,
tego nie kumam, to gdzie sie podzialy te wydumane 2 litrowki ??,
czyzby DOHC 1.4i Rovera bylo lepsze niz grzebniete 2.0i z Fiata ?
  
 
Cytat:
2004-04-30 13:36:19, ratboy pisze:
hello,
tego nie kumam, to gdzie sie podzialy te wydumane 2 litrowki ??,
czyzby DOHC 1.4i Rovera bylo lepsze niz grzebniete 2.0i z Fiata ?


półośki im się poukręcały
  
 
ech... moj polonez dzis powiedzial ze jak wroci ze szpitala* to tez bedzie sie ganial na lotnisku.

*) znaczy sie od szlifierza z krasnobrodzkiej
 
 
Cytat:
2004-04-30 11:45:32, k1cyprys pisze:
taa pierwsze trzy rowerki, potem 1,6 dwuwałek Ola i potem ja (1,6gli)... ale czy nie można by zrobić tabeli raz w roku:

DOHC: 1,4 (roverki) 1,6 i 2,0
zwykłe wtrysk (1,5) i 1,6
zwykłe gaźnik 1,5 i 1,6

i wtedy by było porównanie kto w której klasie jest najlepszy... co wy na to? bo jak np. 125p ma się ciąć z roverkiem?! a np. w swojej klasie 1,5 gaźnik może być najlepszy.... a tak to z ogólnej listy nie wiadomo...



Trzeba by grzebnąć małą tabelę.
Ciekawe czy to ja dysponowałem najsłabszym silnikiem - 115C.076/53 - czy też ktos z obecnych takowy posiadał?
Dla niewtajemniczonych ten silnik w latach swojej świetnosci posiadał całe 70KM.
Jak na możliwosci tego auta to ...... było mi bardzo miło przegrać mój jedyny wyścig (jedyny z powodu ukręconej śruby w tylnim kole - chciałem jeszcze wrócić do domu) ze sławnym ze swojej waleczności ArturemW.
Następnym razem też dam radę.
  
 
Cytat:
2004-04-30 11:45:32, k1cyprys pisze:
...bo jak np. 125p ma się ciąć z roverkiem?!



khmmm....

A ja to przemilczę i udam że nie czytałem....
  
 
Cytat:
2004-04-30 15:05:42, Nomad pisze:
Cytat:
2004-04-30 11:45:32, k1cyprys pisze:
...bo jak np. 125p ma się ciąć z roverkiem?!



khmmm....

A ja to przemilczę i udam że nie czytałem....




Chyba że 125 też bedzie miała wszczepionego Roverka i wtedy przewaga masy jest miażdżąca.
  
 
Cytat:
2004-04-30 13:36:19, ratboy pisze:
czyzby DOHC 1.4i Rovera bylo lepsze niz grzebniete 2.0i z Fiata ?


A miales jakies watpliwosci
Jeszcze tak nie bylo zeby wloskie DOHC bylo szybsze od brytejskiego
  
 
Roverki rulez
  
 
Ja gdybym wiedział że w Piotrkowie będzą wyścigi na 400m przyjechałbym Caro Tuningiem i pewnie wtedy klasyfikacja wyglądałaby nieco inaczej, chociaż Roverki wydają sie raczej niezagrożone. Olo wczoraj ze mną jeździł po Kliprem to pewnie może to potwierdzić. Szkoda, bo nie wiem czy będzie jeszcze okazja do konfrontacji.
Ale zapewniam, że spróbuję popełnić takiego DOHC który da Roverkom popalić. Wykorzystam swoje doświadczenia z tuningu OHV a Olo się przekonał co można w tym silniku wyrzeźbić.
No ale to już zrobimy w Garażu Wolnej Polski Podziemnej.
Houk
  
 
Cytat:
2004-04-30 10:57:45, SPAjK pisze:
dzieki za olewke



W klasie półosiek byłeś bezkonkurencyjny!
  
 
trzeba pomyśleć następnym razem o urządzeniu do pomiaru czasu- dokładniejszym
  
 
Cytat:
2004-04-30 21:21:34, gumis pisze:
trzeba pomyśleć następnym razem o urządzeniu do pomiaru czasu- dokładniejszym


RADARO-STOPER?
  
 
Cytat:
2004-04-30 21:21:34, gumis pisze:
trzeba pomyśleć następnym razem o urządzeniu do pomiaru czasu- dokładniejszym



fotokomórka + zegarek + 402,5m kabla ???


[ wiadomość edytowana przez: Nomad dnia 2004-05-01 20:33:59 ]
  
 
Chyba Machu jest geodeta, wiec na bank posiada dalmierz
  
 
Cytat:
Chyba Machu jest geodeta, wiec na bank posiada dalmierz

ja nie chwaląc się też i pomiar ćwierc mili z dokładnością do mm żaden problem
  
 
odległość to pryszcz. gorzej ze zgraniem czasów
  
 
no właśnie
  
 
Cytat:
2004-05-01 20:27:24, gumis pisze:
Cytat:
Chyba Machu jest geodeta, wiec na bank posiada dalmierz

ja nie chwaląc się też i pomiar ćwierc mili z dokładnością do mm żaden problem



No ja też jestem geodeta