Samochód jak trumna - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z jednym sie zgodze - tuningować trzeba z głową - dobierać kolor dodatków ,nie przeginać , wszystko musie ze sobą twożyć jedność , a nie wygładać jak poskładane z klocków ( i to różnych kolorów ).

Co do ciemnych szyb. Ja nie mam bi brak mi kasy na dobre przyciemnienie, ale podoba mi sie , może nie przyciemnione na czarno ale tak 50 %. Za naklejkami nie przepadam (tym bardziej Sony czy tym podobne - po co kusić złodziej chwaląc się co jest w autku, albo i nie jest ale oni tego nie wiedzą a szyba do wymiany). Brewki - sam mam , spojler też i mi sie to podoba. Spojler z tyłu w poldku dużo daje bo jego tył jest taki ... "prosto ściety"... a to dodaje krztałtu (zresztą w plusach to nawet standard), nie podobają mi się na przykład dyndające maskotki na lusterku - rozpraszały by mnie (ale to też jak wszystko inne kwestja gustu).

Bardzo ważny jest tuning silnika i zawieszenia , ale jest drogi.

Po za tym autko ma wyglądać tak aby się podobało właścicielowi , muzyka ma grać tak jak ktoś lubi , a jak jest i kasa to autko ma mieć takie osiągi aby właścicielowi sprawiało to przyjemność.

A najważniejsze to to że powinno być w dobrym stanie technicznym i wizualnym !!


PS - Zmiana wyglądu to tez TUNING tyle że wizualny
Tuning to poprawa, może być osiągów a może być i wyglądu - czyli poprawienie tego co dała fabryka

Pozdrawiam 3LiTe

[ wiadomość edytowana przez: 3LiTe dnia 2002-11-26 23:18:14 ]
  
 
A propos napisów:

Ja kiedys widziałem:
No dress no stress
  
 
No i : No bass no fun
  
 
Cytat:
2002-11-26 23:16:06, 3LiTe pisze:

PS - Zmiana wyglądu to tez TUNING tyle że wizualny
Tuning to poprawa, może być osiągów a może być i wyglądu - czyli poprawienie tego co dała fabryka



Ponadto spojlery służą do bezpieczniejszego prowadzenia auta przy dużych prędkościach(może nie w autach z FSO)mają za zadanie dociskać samochód do jezdni.
Np: w Porsche Carrera spojler automatycznie wysuwa się przy 80km/h

ale tak jak mówicie to kwestia gustu, a podobno o gustach sie nie dyskutuje.
  
 
no dokladnie NoBo a w corrado przy 140 km/h
  
 
Fajnie ze wszystko dobrze się juz ułożyło..... a juz myslalem ze "dalem ciala jak tylko sie dalo " heh ;-}
....i ciesze sie ze wystąpilo większe zainteresowanie temtem hehe
  
 
Cytat:
2002-11-26 23:33:40, Janio pisze:
A propos napisów:

Ja kiedys widziałem:
No dress no stress



Z ust mi to wyjąłeś Janio

Co do kolegi Orema. Chcialeś napisać coś mądrego a wyszło troszke tak jak z tym gościem od polskich samochodów (i tylko polskich) Na pewno strarsi forumowicze kojarzą o co chodzi.
Ja osobiście częściowo się z Tobą zgadzam, ale jako że tolerancja jest najważniejsza nie powinniśmy krytykować innych za taką czy inną nalepke. Oczywiście wyjątkami są zamalowywanie tylnych świateł na czarno, lub całkowite zaczernanie szyb. Tuning możemy podzielić na mechaniczny i wizualny. Usprawnianie samochodu tylko z zewnątrz lub tylko pod maską nie jest żadym "przestępstwem". Poprostu zależy kto co lubi no i "zależy jak komu leży"
Wracając do szybek, ja marze o przyciemnionych szybkach ale nieznacznie, do poziomu przyciemnienia w nowych zachodnich furkach.

Pozdrawiam AdS

[ wiadomość edytowana przez: AdS dnia 2002-11-27 17:43:45 ]
  
 
Co do mojej wypowiedzi na temat tego, ze to autko powinno cos soba reprezentowac, to mialem na mysli konkret... bo zadna rewelacja on nie jest, uwierzcie mi... nie jest to mloda bryczka, ale "podstarzala", a jej zewnetrzny tuning tesh nie jest za rewelacyjny... ogolnie prezentuje sie niezle, ale jest to kociaczek w skorze lwa ... bylo minelo... nie wazne...
...sa gusta i gusciki, ale nawiazujac do kilku poprzednich wypowiedzi, mozna stwierdzic jednoznacznie, ze jesli tuningowac, czy to wizualnie, czy tuningujac silnik, trzeba robic to z glowa, zeby mialo to rece i nogi... a nie robic cos na odpie***l... i nie wydaje mi sie zeby wszyscy jednak spogladali obojetnie na roznego rodzaju "wynalazki", komentujac to "sa gusta i gusta", bo sa granice rozsadku... moze i nie kazdego stac na przrobki, mnie na przyklad nie i tesh jezdze seryjnym Poldolotem... i na pewno nie tuningowalbym go na raty... jesli sie chce cos zrobic to trzeba to zrobic dobrze i z owocnym skutkiem, a nie probowac cos symulowac... bo to jest takie troche dziwne, nie uwazacie?? - przyczepic zderzak od seicento do malaka i to w dodatku w innym kolorze i jedynie z przodu... to nie jest dla mnie tuning, tylko robienie z samochodu skladanki...
co do glosnika w bagazniku, to bylo to tylko wspomnienie... bo co do systemu audio, to mi to obejetne, kto jaki ma - ja tam nie siedze to nie slucham...
...podsumowujac - mnie ogolnie drazni jak ktos robi z samochodu "skladanke"... tuningujcie swe samochodziki jak chcecie, ale pamietajcie robcie to z glowa, bo ludzie patrza na wasze autko i jush wyrabiaja sobie o was zdanie... powiedz mi czym jezdzisz a powiem ci kim jestes... co zlego to nie ja... wielkie sorki...
  
 
Ale Qvasiu co sie to obchodzi co se ktos robi z samochodu??? Ja nie rozumiem tego. Kazdy ma prawo zrobic z autkiem swoim co mu sie zywnie podoba. I niech se zaklada zderzak od SC do Malucha i to jeszcze w innym kolorze. Jego sprawa. A zdecydowanie mnie nie obchodzi co ludzie o mnie pomysla.

Ale z jednym sie zgadzamy. I to widze ze wszyscy maja takie samo zdanie: Tuningowac z glowa. No dobra okey. Z glowa tzn jak? Bo kazdy ma inny pomysl na poprawienie swojego auta (pisze tylko o optycznym). Wiec panocki co to znaczy tuningowac z glowa i z gustem??? Przeciez wiemy ze jest tyla gustow co ludzi...
  
 
Dla mnie malo wazne jest to jak ktos sobie zrobi samochodzik, jezeli ktos chce to nawet niech sobie zalozy koguta pod spodem autka, ale czy to w czym mi przeszkodzi?? Moze mi sie to nie podobac i nie podoba ale nie bede z tego robil jakiejs afery i nie bede sie irytowal. Kazdy zrobi co mu sie podoba i wszyscy tuninguja z glowa tylko że ze swoja wlasna, jedym to wychodzi lepiej, a drugim nie..........
  
 
Zgadzam sie z RX ile głów tyle pomysłow na tuning i tyleż harakterów i wizii twórczych że można polemizować z tydzień i nie dojdziemy na prawde co brzydkie co ładne co "wiocha"a co cool. Niech będą z nas dobrzy kierowcy(z głową) a reszta to sztuka,moda i graffiti.
Yament

[ wiadomość edytowana przez: wojtala dnia 2002-11-27 23:08:55 ]
  
 
A wiecie poco ludziska przyciemniaja szyby?????? Zeby mogli sobie dlubac w nosie To tak dla rozluznienia YOKE
  
 
No ala na ciemnym widać łupierz
  
 
Hmmmm.... co do odpowiedzi na pytanko voytecka, to krootko... w pierwszym poscie bylo pytanko mniej wiecej, co o tym wszystkim myslimy, jakie jest nasze zdanie... no i poprostu sie wypowiedzialem, wiec nie rozumiem o co Ci chodzi... wyrazilem swoja opinie i koniec... chyba mam prawo???... nie podoba mi sie ten Maluszek i koniec... wiec, co zlego, to nie ja...
  
 
Spoko Qvasiu. Jezeli moja dociekliwosc cie urazila to wielkie sory. No wiec doszlismy chociaz do jednogo:
O GUSTACH SIE NIE DYSKUTUJE .

  
 
Coż, dorzuce swoje trzy grosze....

Wg mnie tuning to się może odnosić do silnika i zawieszenia. spojlery (w normalnych cywilnych autach!), przyciemniane szyby, naklejki, alu gałki, diody czy pseudoksenony to juz tylko styling. I dla mnie jest on na drugim... nie nawet na trzecim miejscu. Najważniejszy jest tuning (często nazywany tuningiem mechanicznym), potem usprawnienia (czyli poprawianie wyposażenia seryjnego), a na końcu styling i sprzęt audio.

Generalnie jestem bardzo tolerancyjny, ale parę "polish-tuningowych standardów" mnie czasami złości:
- przede wszystkim głośny wydech - kiedyś jechałem za starą bmw 320 z pustym prostym wydechem. Koleś nie mógł mi uciec, bo źle dobrany układ wydechowy nie pozwalał mu szybko jechać, ale z kolei ja przez kilka km nie mogłem go wyprzedzić ze względu na ruch, gdy juz go wyprzedziłem to falowe dudnienie jego wydechu brzeczało mi w głowie jeszcze przez godzinę
- wkur...ce jest także głośne puszczanie muzyki na parkingu - najlepiej z otwartymi drzwiami lub szybami, aby zaatakować też tych którz stoją, lub idą kilkaset metrów dalej
- jezdzenie odbajezoną furą, zima na niskoprofilowych (często lysych) letnich oponach - kupe kasy wlozone w spojlery, audio, srałdio, a na zimowki zabraklo wyobrazni...

Generalnie lekko bawią mnie też auta usiłujące wyglądać jak zdjęte prosto z toru, a w środku..... seria + briski i uniwersalny stożek

A moim zdaniem termin wies-tuning powstał ze smutnego faktu, ze polska wies jest biedna i nie starcza kasy na lepsze jakosciowo materiały, elementy, a przecież wiadomo, ze kazdy ma podobne pasje, potrzeby i mazenia.
  
 
a ja stwierdzam ze tunning jest rzecza indywidualna i niektorzy tu pisza bzdury!!!
A jak podobala sie co niektorym Żółta strzała??? W galeiach jest full zdjec niektorzy twierdza ze lipa a mi sie bardzo podobala choc oprocz sportowego wydechu i strumienicy nic w silniku wiecej nie zrobilem, jestem zwolennikiem tunningu zewnetrznego
  
 
Nawiązując do końcowej części wypowiedzi Dax`a, wydaje mi się, ze jesli nie ma wystarczająco pieniedzy na cos, to trzeba odczekac, uzbierać ich tyle zeby kupic cos porzadniejszego, skoro juz chcemy tuningowac, a nie kupowac i robic cos po kosztach minimalnych, co w rzeczywistosci nie dziala korzystnie na wyglad auta... a jesli nie ma sie pieniedzy, ani jakis wiekszych szans ze bedzie ich wiecej, to zamiast wydawac na slabe jakosciwo materialy i dzialc tylko na szkodę wyglądu auta - to juz lepiej zaoszczędzic je i odłożyc na cos wazniejszego.
Wydaje mi sie to rozsadniejsze....
  
 
Ja naprzyklad troche porobilem autko i to za niewielkie pieniadze, kazdy kombinuje jak moze ja narazie jestem uczniem wiec zmieniam wozek za kase z kieszonkowego i jestem bardzo dumny z mojego Poldka nawet znalazl swoje miejsce na stronie TUNING.PL i jest tam troszke opisany. Plany mam wielkie ale jak narazie robie to na co mi kasa pozwala.
Jezeli ktos chcialby luknac na mojego poloneza to zapraszam do galerii tuning.pl TRAZ MY tam jest Polonez ktory nalezy do mojego ojca
  
 
No i gratulacje Jef. Tak 3mac.