JAK ODPALAĆ I CO TO MOŻE BYĆ? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeśli chodzi o ciebie Pedros to możesz mieć źle wyregulowany poziom paliwa w komoże paliwowej gaźnika, regulacja pływakiem który również może być przetarty, ale raczej wątpie.

Jeśli chodzi o ciebie Majchał a i Pedros może mieć to samo, sprawdźcie elekroniczną dyszę powietrza, wystarczy ją lekko poluzować cheba klucz 13 i odpalić silniczek. To bywa najczęstrzą przyczyną i dotego mało kontrolowaną,
Może być też zabrudzony gaźnik zwłaszcza jak się ma LPG i lato się przejeździło bez przełączania na benzynkę.

Jeśli to nie pomiże będziemy myśleć dalej!!!

Pozdrawiam
  
 
dzisiaj czyszcze gaznik. Zobaczymy jakie efekty.
I w koncu odkrylem czemu smierdzi mi bezyna jak odpalam silnik. Okazalo sie ze zgubilem taka srubke, jak sie patrzy od silnika to z przodu, po prawej stronie, u gory, to jest chyba jakas montazowa - no i tamtedy wylewala sie benzyna (moze to bylo przyczyna pozaru ktory mialem w wakacje).
  
 
Skowron. To raczej napewno był przyczyna.
Co do mojej kwesti, to dziś własnie miałem rozbierany gaźnik, czyszczony i wymieniany pływak. Pływak oczywiście przetarty na obudwóch "bańkach" Zobaczymy czy to tylko to, czy może coś jeszcze. Jutro odpalam i będę wiedział wszystko.
Co do rad, to rzeczywiście może być elektrozawór, bo zobaczyłem ostatnio, że się "poci" i na śrubie mi lekko się zbiera kropla. Ale zanim wymienię pół samochodu poczekajmy do jutra rana.
  
 
Odświeżam trochę ten temat, żeby niektórzy mający podobne objawy mogli sie czegoś nauczyć. Bo ja się nauczylem.
Sprawa ma się tak. Sprawa pływaka nic nie wniosła do rozwiązania problemu, jak nie zapalał, tak nie zapala. Ale prześledziłem drogę paliwa i wyszło mi nic innego jak: albo pompa paliwa, albo filterek. Wymieniłem filterek i pomogło. Tak więc panowie jak macie takie lub podobne problemy zaczynajcie od filterka.
Jednak to nie koniec moich problemów bo jeszcze mi się pieprzy