WARSIAWKA- wszelkie formy integracji... - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
najśmieszniejsze jest to że to nie ja zapraszałem na eko... tylko Bobeusz z Janiszem JA napisałem że dostosuję się i do miejsca i do czasu... i że tym razem organizacją niech się inni zajmą, bo po zlocie jestem pomysłowypalony (to zapożyczony cytat).

Do Ciszycy za zimno a i po deszczu ja nie podejmuję się wjeżdżać w tamte ścieżki. za niski zawias mam

Na eko możemy Mario w kapsle zagrać po mistrzostwach klubu zrobimy mistrzostwa stolnicy...
  
 
a może przełóżmy na za tydzień? Kurde ja jutro nie moge bo jeszcze wlewu gazu i opon nie mam fuck... następny spot na jakim będe to chyba spot śniegowy.
  
 
Możemy ew. zobaczyć jaka będzie rano pogoda i podjąć decyzję
  
 
Ja bym nawet bardziej reflektował - za tydzień. Mam nadzieję,że wtedy będę miał już trochę wolnego czasu!
  
 
panowie, bez jaj.
dałem newsa na fso i nie będę robił z siebie wariata.
poza tym pogoda jest ok, gril jest dobry na wszystko

ja jadę.
  
 
jadę do sapermarketu po grila jednorazowego i powoli wypycham na spota.

pewnie będziemy we dwóch z góralem






[ wiadomość edytowana przez: Admiral dnia 2004-10-10 10:16:56 ]
  
 
Chopaki bede ale sie spoznie!! Musze ok 13 byc na chwile w szkole. ale tylko na kilkanascie min. Wic olo 14 u Was bede!!
  
 
To jaki jest adres tego Eko (ulica), bo po swojemu będę błądził zapewne...
  
 
byliśmy, pojedliśmy, popiliśmy, pogadaliśmy...
pośmiali się z łebków astrze clasik palących gumy.
relację napisze MArio a zdjęcia będą po relacji
  
 
Ja takze przybyl... troche spozniony.. ale tak czasem bywa )
Dziekujemy za spotkanko...
  
 
Cytat:
2004-10-10 16:41:41, Góral pisze:
byliśmy, pojedliśmy, popiliśmy, pogadaliśmy... pośmiali się z łebków astrze clasik palących gumy. relację napisze MArio a zdjęcia będą po relacji


No przecież już zrelacjonowałeś
  
 
ty to zrobisz poprawniej z właściwą sobie porcją humoru
  
 
No dobra-> no więc spotkaliśmy się,
Cytat:
pojedliśmy, popiliśmy, pogadaliśmy... pośmiali się z łebków astrze clasik palących gumy.

i rozjechaliśmy się .
  
 
Mariusz , wspominałeś coś o bilardzie, to całkiem niegłupi pomysł ,już 100 lat nie grałem.może góral też się przyłączy
  
 
hmmm.... kulki...?! czemu nie
  
 
No i fajnie -> ja też 100 lat nie grałem...(a i tak byłem cieńkim Bolkiem wtedy -> takie tam próby...). Ale Mariusze odważne są... czasami, więc chętnie się bilardowo pobawię .
Widziałem, ze są stoły w Best Mall, więc mozna wyskoczyć albo w ciągu tyg. wieczorem, albo w weekend. Moze są jeszcze inne ciekawe lokalizacje, ale to już Wy chyba się lepiej będziecie orientować.
  
 
Wiec juz po Spociku?Chyba przegapilem!Myslalem ze to bedzie w weekend 16-17.10.2004!Kurcze ,a ja yak chcialem przyjechac!
  
 
czytać trzeba, czytać...
nic to, zobaczymy niedługo, jak grasz w kulki
  
 
moje nędzne fotki są już na ftp.

jest kilka filmów, ale pojedyńczy plik może mieć tylko 2.4 MB, więc chyba nie sa one cale, a nie chcialo mi się walczyć z filmami z aparatu cufrowego, bo już gorszej jakości się nie da uzystać



  
 
Cytat:
2004-10-11 21:29:03, Góral pisze:
zobaczymy niedługo, jak grasz w kulki



I kto tu qrna w kulki leci...