Od czego zacząć wizualny T-g??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć doświadczeni!!
Podzielcie się proszę swojąwiedzą. Od czego
zacząć wizualny tuning essiego?? Wersja fabryczna, narazie tylko
ciemne szybki. Co i w jakiej kolejności? Alu? Spojlere? Obniżka zawieszenia?? Będzie miło, jeśli rzucicie przykładowe ceny

Pozdrawiam

Q
  
 
moje zdanie...obniżenie i felgi... to koniecznie pierwsze modyfikacje, podstawa...po nich auto już wygląda super...a później pójdzie z górki

ceny:
sprężyny sportowe :600-800zl
koła :zależy jaki rozmiar....500-2000zl około
  
 
Wedłóg mnie alu to podstawa .... naprawde - jezeli chcesz zeby zaczol sie wyrozniac to kup alu, z drugiej strony to idzie zima nie ma co na zime kupowac, wiec w drugiej kolejnosci zawieszenie + spoilerek ... takie moje zdanie

Btw - witam Cie w klubie
  
 
NoSeK...na zime felgi są sporo tańsze niż w sezonie
  
 
Aluski to konieczność, ale z tym obniżaniem to bym się zastanowił, PAMIĘTAJ nie jeździmy po super równych niemieckich autostradach tylko jesteśmy w polskiej szarej rzeczywistości dziur, kolein itd.
Aluski rzeczywiście warto kupić w zimie, jeszcze zastanów się jakie, czy piękne 16"... 17" + bonus prostowanie co miesiąc, czy 15" i spokojna jazda?
Koniecznie ładny spojler na tył, bez niego Essi jakiś taki łysy jest...
  
 
Piter...co do zawieszenia to się z Tobą nie zgodze... jeżeli ktoś poważnie myśli o tuningu to sportowy zawias musi być... moje auto jest naprawdę mocno obniżone, a jeżdże dużo (60 000km rocznie) i złego słowa nie powiem...trzeba się tylko przyzwyczaić i nauczyć jeździć na glebie....
felgi tak samo... wystarczy wyprostować raz w roku

co do spoilera to kwestia gustu...to czy zakładać spiler czy nie zależy od obranego stylu tuningu...
  
 
Ja tam Ci doradze.... wsadzaj 16 albo 17 gleba 60/60 albo 80/60 w sumie najlepeij gwint... I nic wiecej
  
 
Gleba to podstawa .... przynajmniej według Nas....... później oczywiście felgi a dalej to co ci wyobraźnia do głowy przyniesie....
  
 
i jeszcze jedno... nie zgadzam się również z Piterem... na obniżonym zawieszeniu trzeba umieć jeździć.... a potem jazda to sama przyjemność... no dobra ... czasami się żuci mięsem na polskie drogi ale to nie powód żeby rezygnować z GLEBY......
  
 
Cytat:
2004-10-07 00:38:49, yaqbi pisze:
Cześć doświadczeni!! Podzielcie się proszę swojąwiedzą. Od czego zacząć wizualny tuning essiego?? Wersja fabryczna, narazie tylko ciemne szybki. Co i w jakiej kolejności? Alu? Spojlere? Obniżka zawieszenia?? Będzie miło, jeśli rzucicie przykładowe ceny Pozdrawiam Q


Witaj j abymn ci radził zastanów sie jak chcewsz mniej wiecej zeby wygladała twoja essina tzn popszukaj zdjec w necie popatrz jak wygladaja inne auta zobacz jaki styl ci przyupadnei do gustu ,czy cos w stylu obwieszonej choinki czy delikatny ztonowany tuuning wydaje mis sie ze od tego powinienes zaczac a potem to juz samo poleci ale to tylko moje zdanie
  
 
Jak tam uważace Ja mam poprostu swoje zdanie i tyle!
Może niektórzy starsi klubowicze pamiętają też w swojej Essinie miałem zarzucone fele ABTa (OZ) 16" na niskoprofilówkach, zółte srężynki APEX'a, ale wszystko wyrzuciłem bo naprawde jeżeli miałem wydawać (autentyczne) co 3,4 miesiące 80PLN na prostowanie jednej felgi... to ja dziękuję!!!
Co do zawiechy sprężynki obniżały "jedynie" o 40mm a i to było za dużo żeby gdziekolwiek wjechać bez stuku w podwozie... też podziękowałem.
Teraz jeżdże na "Cosworthowskich" 15" profil 50, standardowe sprężynki (w moim modelu i tak troche niższe i twardsze) i wszystko ładnie gra, ani Essi nie cierpi, ani właaściciel nie narzeka na plomby w zębach
WG. mnie trzeba wybrać złoty środek między super TUNINGiem a normalnym użytkowaniem, noooo chyba, że ktoś wozi sobie Essine na zloty lawetą i raz na 2 miesiące wybierze się na niedzielną przejażdżke po mieście
Pozdrawiam Piotrek!
  
 
oszpec go ze znaczkow wsyskich. No mi to by sie aluski przydaly i nic wiecej. Mi tam tyle starczy nie jestem wymagajacy. Jakies 15 al narazie keszu brak. moze kiedys.No i badlook ladnie wyglada. ale sie cepiaja wiec. ale nawet niewiem jak to zrobic hehe auto jush po malowaniu troszku zapozno ;p
  
 
Wywal znaczki z klapy bagaznika,nastepnie listwy boczne ,zaloz ladne alu(jesli lubisz spokojna jazde bez nerwow to 15" lub jesli wyglad to podztawa a komfort to dodatek to mozesz nawet 17" - jak ja ) jak juz to zrobisz to pomyslisz co dalej. Moze zderzak od Rs,jakies progi,obnizenie,siatke w grill(pewnie masz juz "jajo" bo to 93 r). I napisz czy to 3 drzwi i jaki kolor?
  
 
Na sam początek powinienes zastanowic sie nad zawieszeniem, potem pomysl o feli. Te dwie rzeczy sprawią juz ze auto bedzie sie wyruzniało.Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2004-10-07 22:07:49, Seba pisze:
Wywal znaczki z klapy bagaznika,nastepnie listwy boczne ,zaloz ladne alu(jesli lubisz spokojna jazde bez nerwow to 15" lub jesli wyglad to podztawa a komfort to dodatek to mozesz nawet 17" - jak ja ) jak juz to zrobisz to pomyslisz co dalej. Moze zderzak od Rs,jakies progi,obnizenie,siatke w grill(pewnie masz juz "jajo" bo to 93 r). I napisz czy to 3 drzwi i jaki kolor?


seba a jak twoje sliczne 17 wytrzymuja polskie piekne drogi???
  
 
tak samo jak i moje śliczne 16``... trzeba ostrożniej jeździć...
  
 
czyli innymi słowy czasem trzeba sobie zafundować troche jady slalomem na drodze, ja na standardowym obuciu czasem tez tak robie jak widze po czym mam jechac no a pozatym krawezniki
  
 
krawężniki to najwięksi wrogowie
  
 
ja mam 15 i chyba pozostane przy tym rozwiazaniu chciałem wieksze ale to nie ma sensu po wrocławskich drogach
  
 
jeśli już 15 to wrzuć coś szerszego niż 195, wiem ze to idzie potem w profil i moze przeklamywać ale bedzie zupelnie inna jazda kto ma juz conajmniej 205 to wie o czym mowie