Glosne brum...brum

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no wiec juz nie uwierze jak ktos mi powie ze wyciecie tlumika nic nie daje!!! kiedy wymienilem ostatni tlumik na sportowy, nie bylo zadnych roznic po za glosnym brum.... po wyciagnieciu pierwszego tlumika, autko zyskalo na elastycznosci przy zmianie biegow.... ale jak wczoraj wyciagnalem srodkowy, miodzio!!!!
jest glosne brum, brum i autko zyskalo na przyspieszeniu
ZNACZNIE
  
 
No gratuluje głośniejszego brum brum i oczywiscie przyspieszenia
  
 
Mi denerwująco brzęczy środkowy tłumik chyba go wywale ale nie jest za głośno w środku nie jestem amatorem hałasu w kabinie bo jak miałem mk3 z całym sportowym wydechem to przy 120 km/godz pasażerowie z tyłu głuchli na jakiś czas
  
 
Cytat:
2004-10-20 11:10:23, liked pisze:
no wiec juz nie uwierze jak ktos mi powie ze wyciecie tlumika nic nie daje!!! kiedy wymienilem ostatni tlumik na sportowy, nie bylo zadnych roznic po za glosnym brum.... po wyciagnieciu pierwszego tlumika, autko zyskalo na elastycznosci przy zmianie biegow.... ale jak wczoraj wyciagnalem srodkowy, miodzio!!!! jest glosne brum, brum i autko zyskalo na przyspieszeniu ZNACZNIE



Co Wy wiecie o Chomikach...
  
 
Cytat:
2004-10-20 21:37:04, WilK pisze:
Co Wy wiecie o Chomikach...



i wydeszku by Pan Wladek i marchewkach
  
 
Po wycięciu kata tez miałem brum ...brum...
ale tak szczerze mówiąc było to troszke wnerwiające zwłaszcza jadąc w trase. Byłem dzisiaj w Bosalu chcąc zamontować jakiś tłumik w miejsce kata... i tu zaczeły sie schody.
Ten duży... ten raczej nic nieda ...i w końcu mądry pan wymyslił ze załozy mi strumiennice łuskową zabudowaną. Zabudowa polega na tym ze wygląda to niczym katalizator.
A teraz powiem tak ze jest duzo ciszej i słychać delikatny
basik.....brum....brum...

  
 
Wydech ma spełniac trzy podstawowe zadania: Wyciszyć, obnizyć temp. spalin i poprawić płukanie cylindrów. Wycinanie na tzw. oślep nic nie daje, a nawet może zaszkodzić.

  
 
A ja mam wolny uklad i 3 komorowy tlumik koncowy i uklad 50mm i tez mam brum brum... hehe Likied gratuluje
  
 
BTW radzę poczytać o Mugenach. Ale o prawdziwych Mugenach, ich projektowaniu, strojeniu i produkcji. O podróbach i tzw. tłumikach uniwersalnych nie mówmy może.

P.S. Bakster w Chomikach był strojony końcowy z dynamizatorem i przeloty 57mm , tak gwoli ścisłości. Jak to chodziło, niektórzy mi zyczliwi jeszcze pamiętają
  
 
Wilku pamietam twoj tlumiczek ladnie chodzilo dobra robota Ale Ty miales przelotowy Ja nie moglem miec przelowu i inaczej tlumik byl liczony... al jesli chodzi o Mugena to wiekszosci mugenow to wlumiki przelotowe... dopiero wyzsza polka jest warta grzechu tak samo jak HKS... Borla to jest dopiero to... Ja za swoj sam tlumik dalem jakos 1200zl ale jestem zadowolony i warto bylo Caly uklad wydechowy 16 koni
  
 
Wiem, że nie każdy może mieć przelot.

Chomiki miały za 4 stówki nie wliczając sławnej końcówy Sebringa i + 8 KM. Przy masie Essiego Mk3 (870 kg beze mnie, a ze mną niewiele więcej ) to wystarczało Cholewcia, nawet nie wiem ile tych Horsepower było... Ale Piter Zweiliter nie mógł mi odejść, a i zdarzyło się Civica 1,6 16V objechać (przypadkowo )

Dla poszukiwaczy garść szczegółów:

Głowica i wałek od XR3i
Przepolerowane kanały
Compression ratio 10,0
Gaźnik Weber DFTM
Poprawiony dolot
Wydech, jak już pisałem o przelocie 57 mm, plus strumienica poddźwiękowa i końcowy przelot by Pan Władek.

Poza tym seria

No i te marchewki
  
 
no to sie pochwale jezu!!!!! to jest masakra..... udalo mi sie niesamowicie.... rura wydechu 50tka, tlumik KMa srednica przelotu wiecej jak 50mm bo rura wydechu do niego wchodzi. jak jade autkiem to nie ma h... we wsi zeby sie nie obejrzal silnik jest elastyczny przy zmianie biegow, a przyspieszenie odczuwalnie wzroslo dzis jak przejechalem pod mostem w bytomiu, to normalnie ludziom wspolczulem. na dodatek ten przyjemny odglos "plucia" w tlumiku, przy schodzeniu nawet z najnizszych obrotow(chodzby z 1500) prawdziwa muzyka uznacie to za odchyl od normy, ale dzis nawet radio wylaczylem zeby tego sluchac heheheh
  
 
bo tłumiki KM gadają najlepiej
  
 
hehehe.... nie wiem, wiem ze najglosniejsze sa rury. wczesniej zalowalem ze kupilem owala, ale teraz jest jaknajbardziej OK
  
 
mój też głośno gada ale nie mam całego wydechu robionego...tylko jest strumienica i końcowy tłumik...katalizator został, a rury są seryjnej średnicy...właśnie sie zastanawiam nad zrobieniem wydechu na zamówienie pod auto...tylko, że chciałbym odrazu jakiś sportowy kolektor
  
 
heheh.. ja tez bym chcial, bakster mial do mojego i opchnal go.... ale jak sobie tak teraz jezdze, to narazie to mi wystarczy
  
 
Cytat:
2004-10-20 22:51:16, WilK pisze:
... No i te marchewki



Marchewki były super, jak sobie wspomnę (oglądając filmik) to jeszcze mi w uszach dzwoni.
  
 
hmm.. . sadzac po tym co sie umnie dzieje na gadzie, jest realna szansa ze na benzynce tez bym mial marchewki.... ale niestety mam tak bardzo rezregolowany gaznik, ze nawet nie wiem jak sie za niego zabrac
kopci strasznie i nierowno chodzi.... fatalna mieszanka
gdyby ktos mial jakis pomysl, to podpowiem ze weber- 2 gardziele (ten kwadratowy, nie okragly)
  
 
To prawda u Micaba chodzi basowo fajnie bo na gornych obrotach sie taki fajny poglos wlancza... u mnie za to chodzi qrde nijak;/ ni to bas ni to swist ni to szklaneczki
  
 
No to po szklaneczce za te exhausty