Akumulator/Rozrusznik

Mam dokładnie ten sam efekt.Problem pojawia się niemal codziennie rano.Przekręcam kluczyk i za pierwszym razie jest tylko cykniecie zamiast normalnego zakręcenia.Znajomy elektryk podpowiedział mi ze walczył kiedyś z identycznym objawem w fieście ( zrobił rozrusznik) i w końcu okazało się ze winna jest kostka stacyjki.Musze to sprawdzic u siebie ale chwilowo jestem bez kasy a nie mam pojecia ile taka kostka może kosztować.W razie draki cenowej przerobię poprostu samo startowanie na jakiś sprytny przycisk.

A co w tym dziwnego?zastepujesz ostatnią sekcję kostki przyciskiem i po sprawie.Taki patent często robią w kaszlokach ( 126p) gdzie zmienia się na rozrusznik z linkowego na palony ze stacyjki nie zmieniając stacyjki.

albo mozna zrobic zielony podswietlany minmo ze stacyjka dziala poprawnie

też miałem taki problem.raz palił na dotyk a raz nawet nie zakręcił. strasznie denerwujące.szczególnie, że jak się uparł to w ogóle nie zapalił. przeczyściłem styk przy rozruszniku i pomogło. ostatnio problem sie powtórzył i czyszczenie styku juz nie pomogło.sam się naprawił i odpalam bez problemu już cały tydzień. strasznie zawodna ta elektryka w moim wozie...