Ratujcie kubisia :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przejeżdzałem wczoraj koło skupu złomu i coś ciekawego wypatrzyłem. Między starą pralką, dachem od malucha a zwojem drutu kolczastego wypatrzyłem biały dach. Oczywiście podjechałem sobie na ten skup, i poszedłem zobaczyć cóż ciekawego kryje sie pomiędzy tymi rupieciami. I wiecie co wypatrzyłem??? Mercedesa!!!!
To jest model tzw. kubiś chyba. Nie znam się zabardzo na merolach, a pozatym on jest rozkręcony i trudno się dopatrzyć co to za model dokładnie, ale napewno jakieś lata 50te-60te. Jeśli ktoś z was, lub ktoś z waszych znajomych remontuje takowe auto to chętnie podam namiary bo szkoda mi się tego zabytku zrobiło. Nadwozie nie jest już raczej do odbudowy, ale jako dawca części może posłużyć. Ma dzrwi, maski, kawałki zawieszeń....... Ciekawa sprawa, a mało już ich zostało
  
 
Też sie zbytnio nie znam, ale czy to może coś takiego:



BTW - jakbyś znalazł coś z takim dachem jak to w tle to biorę
  
 
To jest tzw. KUBUŚ, mercedes w którym montowano pierwsze diesle. FANTASTYCZNE autko, klasyk którego można używać nawet na codzień. Nie psuje się podobno kompletnie jak jest wyremontowany na oryginalnych częściach. U nas w Łodzi jeżdżą dwa. Piękne auta. Jak każdy Mercedes zresztą .
  
 
to po co go remontowac jak sie nie psuje?
  
 
Tak race-D to takie cudo. Może i się nie psuje. Ale zgniło kompletnie. Do odbudowy sie nie nadaje, ale jako dawca paru elementów moze psołużyć.
  
 
To stare autka, czasem muszą przejść remont, większość egzemplarzy jakie jeżdżą w Polsce ma przebiegi często powyżej 700tysięcy kilometrów (to dane wg. Automobilisty) a wtedy auto musi przejść jakiś remont. Natomiast zdarzają się egzemplarze do remontu tapicerskiego (zniszczone wnętrza) i blacharskiego (rdza sieje w nich spustoszenie jak w 99% 40sto paroletnich i starszych aut). Silniki, które w nich wystepowały potem "wkładane" były do typoszeregu W115 (poprzednik beczki) co świadczy o ich wszechstronności i wytrzymałości. "kubusie" eksportowano do wilu krajów i często co poniektóre egzemplarze jeżdżą do dziś.
  
 
Moch a gdyby to nie był kubiś tylko jakiś wiekszy model to jakby wyglądał. Bo nie jestem już pewnie w 100% czy to kubiś.
  
 
Dajcie sobie spokój z takim złomem.
  
 
Taki złom na pewno jest warty więcej niż BMW 535 E34 czy nawet 535 E-39 jakbyś się nie orientował
535 E39

Dla porównania cena odrestaurowanego, ładnego Pontona Limuzyny
Ponton limuzyna

Jak widać te auta potrafią być bardzo piękne i DROGIE.

Ponton Coupe

Ponto Cabrio SUPER

Ponto cabrio jest nieprawdopodobnie pięknym autkiem .
Jego cena jest prawie porównywalna z salonowym nowym BMW 535i Kombi, często nawet przekracza tę cenę.

535 Kombi NOWE

Co do większego braciszka tego modelu to zaraz poszukam zdjęć.
  
 
Zaprezentować mogę zdjęcia pelety modelu 180-190
Paleta modelu

Równorzędnym modelem, strasznie dużej teraz wartości produkowanym od 1950 -1971 roku był legendarny i poszukiwany już teraz "skrzydlak" W111. A potem luksusowy mercedes klasy S (pierwsza Ska ) W 108.

W111

W108
  
 
To może być to:


Ale coś mi się kojaży ze ktoś mi kiedys o tym mercu wspominał i mówił ze to coś '46-48 rok. Postaram się jutro zrobić foty.
  
 

Bardzo mi się to zdjątko podoba. POKOLENIA .
  
 
jeśli ten cały kubiś to to auto ktore pokazał Rejs to nie wiem czy warto go ratować, jest brzydki, obły i nudny.. po co ładować kase w takie auto tylko dlatego ze stary i rzadki.. komus sie podoba czy moze ja mam spatrzony gust
  
 
MNie się podoba "Kubuś" . Zresztą jak wszystkie Mercedesy.
  
 
ta A-klasa faktycznie jest bardzo piekna i porywajaca.. nie mowiac juz o vaneo
  
 
Mnie się nowa A-klasa 3drzwiowa bardzo, bardzo podoba. Vaneo BRABUS, jest fajne. A ogólnie Vaneo jest bardzo komfortowe i pojemne, świetnie wykonane i jeśli ma dieselka oszczędne .
  
 
ee tam merole, prawdziwe fury to tylko BMW nie lubie ani jednej ani drugiej marki z jednym malym wyjatkiem M3 CSL
  
 
sa fajne bemki, stara 6csl, 850, 2002Ti, rekinek 3 2.7