DZIAŁ ---- ASCONA B C - Strona 2

Słuchaj Bono ,nic już z tym nie zrobisz śpiewać bede i koniec

a co do stożka to nie wiem może bliżej wydechu musisz go zamocować,żeby szybciej ciepłe powietrze załapał.

Jest jeszcze 2 możliwość tzw. "KOPCIUCH"
-wiercisz dziure dużą w kolektorze dolotowym (zamykaną np. przez korrek wlewu paliwa od malucha czy coś podobnego żeby lewe powietrze nie szło.
noi rano nawijasz na druta szmate moczysz w dynksie i podpalasz wsadzasz w dolot i palisz maszyne,chodzi jak ta lala i jaką moc ma.....
PS:nie no to sposub na stare jelcze czy stary np,w Asconie jeszcze tego nie widziałęm i nie radze próbować

chlopaki nie mam aparatu - KUŁA MACH!! - ale bedzie w przeciagu kilku dni

PS. Z soboty na niedziele (w nocy) troche pracowalem. pozniej okazalo sie ze trzeba jeszcze robic w niedziele bo czas goni. no i tak wraz z 5 kumplami wykopalismy rowek (18m dlugosci x 0.7m szer x od 0.7m do 1.7 m glebokosci). niby nic ale napieralismy to w podlozu na ktorym stoi Leclerc na Zana w Lublinie. Kur***y mozna bylo dostac zwlaszcza przy cieciu asfaltu i tej podsypki co sie rzuca np pod kostke brukowa. wjechalismy tam z maszyna do ciecia asfaltu (taka jak drogowcy wycinaja dziury w naszych drogach) i sie okazalo ze nie bierze calej glebokosci. ale mieslismy jazde. taki zrabany to dawno nie bylem. zarobilem pare groszy i bede mial na oponki zimowe.

dzieki takim akcjom wiem po co studiuje - ja kiedys bede stal i pokazywal palcem "chlopaki jeszcze tutaj trzeba wybrac troche"

tymczasem ide spac bo ledwo na krzesle siedze

Panie Mariuszu C. no co pan mi tu wogóle opowiada?????zdemontować stożka??nie teraz...jak spadną śniegi....narazie łądownia trzeba zrobić.. a pozatym to takie swojskie ASR na lodzie nie bede sie ślizgał a ni buksował bo nie bedzie ciągu

no własnie wywaliłem stożek i wstawiłem standartową patelnie.....hmmm.jazda próbna i zobaczymy jak sie bedzie zachowywał...

no i dupa....dalej to samo!!!a nawet sie pogorszyło...jak nie ma stożka...
a może to świece są już zalane olejem??ide je powykręcać(bo na Briskach mały przebiego można zrobić--może już mi padły??) ide dalej rozręcać potem naskrobie wyniki

zrobiłem wszystko co opisałem poniżej. alternator daje 13V
ale nadal żabkuje mi na niskich obrotach.....
co to może być??????czy ktoś mi pomoże???

w tych warsztatach to q**** wiedzą....
sam dojde.........
jak juz tak operujesz nazwiskami, to dodawaj inż. przed nazw już od czerwca mogę operować ty, skrótem.
także czapki z głów, pokłony w kolana i odpopwiednio tytułować

hmmm.trzeba sprawdzic...coś w tym moze być

cholera no nie czaje tego....nadal mi żabkuje, chociaż juz coraz słabiej ,to jednak jesczze troche...hmmm

jak to gdzie? samemu załączyć w profilu albo do Maćka