Escort 1.3 dymi przy odpalaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich użytkowników tego forum

Mam pytanie. Od jakiegoś czasu mój escorcik 94rok/ok.150tyś,
robi siwy dym przy zapalaniu. Po chwili jakby wszystko wraca do normy. Do tego dość głośno pracuje. Ale podobno te typy tak mają.
Czyżby pierścienie? Trochę oleju to on co prawda bierze.
1 litra to między wymianami spokojnie doleje . Trochę wyciska
spod pokrywy zaworów. Już dwa razy była nowa uszczelka i różne
cudowne uszczelniacze. I nic z tego nie wyszło. Ale najgorszy ten dym. Ale dlaczego tylko przy odpalaniu?
Czekam na jakieś sugestie.

Pozdrawiam wszystkich

  
 
Dymienie przy odpalaniu wskazuje ewidentnie na uszczelniacze. Mówisz że były wymieniane może jakieś kiepskie jakość wykonania częsci w dzisiejszych czasach pozostawia wiele do życzenia. Ja wymieniałem u kumpla 2 razy w ciągu miesiąca takie kiepskie były po prostu skamieniała guma od temperatury i na to bym stawiał, ewentualnie założone jakieś inne lub któryś zsunął się lub rozpadł.
  
 
A może to zwykły objaw zimy. Zimą zawsze auta troche dymia jak silniki są nierozgrzane i ciągną na ssaniu. Warto by było sprawdzić czy dzieje się tak przy wyższych temperaturach powietrza na dworze. Ale teraz wyższej temperatur powietrza na dworze nie uświadczysz.
  
 
mój też dymi i też stawiam na uszczelniacze,juz się do tego przyzwyczaiłem i do wiosny wrzuciłęm na luz,i proponuje tak samo zrobic po co sie przejmowac drobnostkami !!!!!
  
 
Witam ponownie

Dzięki za podjęcie tematu. Muszę tylko coś wyjaśnić.
Mam to auto kilka lat i takie rzeczy się nie działy. A zimy bywały
różne. Auto stoi cały czas w garażu. Tam jest zawsze min. +15stC.
Możecie mi powiedzieć o jakie uszczelniacze chodzi?
Jaki mają związek z dymieniem? Bo ja miałem na myśli tylko
uszczelniacz z tubki który podkładałem pod uszczelkę korkową
pokrywy zaworów. Co jak wspominałem nic niedało. Dalej się olej sączy. Ale to chyba nie ma związku z tym ostrym zadymieniem przy rozruchu. Dodam, że autko pali od ,,strzału''

Pozdrawiam wszystkich


  
 
Cytat:
2004-12-09 11:41:19, ziutek2 pisze:
. Możecie mi powiedzieć o jakie uszczelniacze chodzi?


to chyba te: https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=71318&c=45&hq=uszczelniacze&f=20&m=flat
  
 
U mnie po regulacji zaworów dymienie ustało, proponuję sprawdzić luzy.
  
 
Cytat:
2004-12-09 11:41:19, ziutek2 pisze:
Witam ponownie Dzięki za podjęcie tematu. Muszę tylko coś wyjaśnić. Mam to auto kilka lat i takie rzeczy się nie działy. A zimy bywały różne. Auto stoi cały czas w garażu. Tam jest zawsze min. +15stC. Możecie mi powiedzieć o jakie uszczelniacze chodzi? Jaki mają związek z dymieniem? Bo ja miałem na myśli tylko uszczelniacz z tubki który podkładałem pod uszczelkę korkową pokrywy zaworów. Co jak wspominałem nic niedało. Dalej się olej sączy. Ale to chyba nie ma związku z tym ostrym zadymieniem przy rozruchu. Dodam, że autko pali od ,,strzału'' Pozdrawiam wszystkich



Teraz po twoich wyjaśnieniach wszystko jest jasne.
Chodzi oczywiście o uszczelniacze na zaworach. One przepuszczają ci olej do komory cylindra i dlatego samochód ci dyni jak jest zimny. Nie wykluczone, że jak sie rozgrzeją to zaczynają spełniac swoją rolę. Ale na 101% masz uszczelniacze do wymiany. Nowe nie są drogie, bo komplet dostaniesz już nawet za 50 zeta. Wymiana też jest trywialnie prosta. Poczytaj w topiku podesłanym przez lukas101 tam znajdziesz mojego posta jak sie to robi.

Pozdr