Szczecin się przyglebił :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No cóż, dziś nie tylko Shibby się przyglebił. Bakster gleba, Micab gleba, przyszła pora na Shibbiego i na mnie również. Ja dla odmiany wybrałem coś pośredniego, między 35/35, a 80/50 Micaba. Zamówiłem sobie zawiasik KW 55/35.

Tak wygląda pudło


Mały rzut okiem na nalepkę z rodzajem obniżenia, modelem auta, co by mieć pewność, że dostałem to, co zamówiłem. Wszystko gra, zestaw pasuje .


No to zabczmy, co widać po wyjęciu zawartości pudła.... No, no ... kolorki iście hmm.. ten tego.... homoseksualne . Ale wstyd, fioletowe amory.... Chyba kobitki nie da rady żadnej wyrwać, na fioletowy amor .


I porównanie tylnych amorków - seria vs KW. Widać, że amor jest ewidentnie krótszy, przede wszystkim tłok. Obudowa amorka również jest krótsza, o co najmniej 1,5 cm, choć tego akurat na fotce nie widać.


Ponadto amorek KW ma możliwość regulacji wysokości ustawienia dolnej miseczki sprężyny, przez co można regulować zakres obniżenia tylnej osi auta. Zawias jest w teorii 55/35, ale mozna śmiało ustawić 55/55.


I porównanko tylnych spreżynek


A tutaj przednich, już nieco lepiej .



Tutaj kompletny tylny McPherson, gotowy do montażu..


A tutaj z kolei przedni.



No to czas na fotki auta
Tak wyglądało na serii, szkoda, że nie zrobiłem bardziej szczegółowych fotek do porównania. Prześwity masakra






A tak wyglada autko po zmianach.






Heh, w miedzy czasie umyłem w końcu autko





Ogólnie rzecz biorąc... Te 55/35 wcale nie jest takie groźne, jakby się mogło zdawać, zresztą widać to na fotach. Dla mnie osobiście zawiasik jest bardzo optymalnie obniżony. Ani za nisko, ani za wysoko, czyli tak, jak miało być. Można śmiało śmigać po krawężnikach, hokpach itd i szanse na przytarcie podwoziem są małe. Jeśli chodzi o trakcje, to auto jest bardzo stabilne, jest twardo, ale zakręty bajkowe, prowadzenie poprostu znakomite, zresztą jak na KW przystało.

Koszt zawieszenia - 2000 pln.


P.S.
Omen, ostałeś się ostani w Szczecinie bez gleby. Oj chyba pora, byś z powrotem wrzucił swoją glebkę .

  
 
nio i to mi się podoba....wygląda bardzo fajnie, widać, że leży i tak ma być ....widzę, że w coraz więcej ludzi zakłada zawieszke sportową i to przed zimą .......
  
 
Kurde ... zazdrosc czlowieka zzera ... ale ja tez bede mial nisko nawet nizej .... tylko kiedy
  
 
Naprawde ladnie wyglada............... i ten kolorek A najwazniejsze, ze DRIVER zadowolniony
  
 
chlopaki.. ja sie na tym za cholere nie znam co to za sprezyny: INEMA?
  
 
za te pieniadze to mozna był gwinta jakiegos poszukac chyba....????
  
 
moim zdaniem lepszy wybór to dobry kit niż słaby gwint..........a dobry gwint to 4000pln i uważam, że Krisso naprawdę fajny zawiasik kupił.......ja tam bym wcale gwinta nie chciał liked jakie imena ?? KW ......
  
 
czy ja sie znam? mowie ze nie pisze na sprezynach inema i chce wiedziec poprostu co to jest.. firma cy cus
  
 
Cytat:
2004-12-11 01:03:13, budyn24 pisze:
za te pieniadze to mozna był gwinta jakiegos poszukac chyba....????



Prawdopodobnie można by jakąś używkę dorwać. Tyle, że tym razem nie miałem ochoty na gwinta. Miałem wcześniej w Clio i wystarczy. Tym razem chciałem normalny, prosty, lajtowy, nie za niski zestawik
  
 
GWINT czy KIT kwestia gustu i oczekiwan..........wracajac do tematu postu efekt przez was uzyskany jest w pełni satysfakcjonujacy i mi sie bardzo podoba.Gratulacje
  
 
Autko wygląda naprawde fajnie. Wiadomo gleba odrazu zmienia wygląd samochodu (nie mówiąc o prowadzeniu).
Moim zdaniem najwięcej z wyglądu w samochodzie dają pożądne alusy a potem gleba, a nie jakieś tam duperele.
Kiedyś słyszałem że twardość sportowych sprężyn jest oznaczona ich kolorem tzn. niebieski najmiększe, potem żółte i czerwone najtwardsze - czy to prawda ?

P.S. KriSSo kto wie może jeszcze się nawrócę, dlatego narazie nie sprzedaje sportowych sprężyn
  
 
kolor sprezyn ma sie nijak do ich charakterystyki. Kolor zalezy od producenta...
  
 
Moje sprężyny to JAMEX 1610-HA. Koledzy jak ktoś wie to niech powie o ile to obniża MK6 bo nigdzie nie moge znaleść opisu.
  
 
Cytat:
2004-12-11 14:01:33, oommeenn pisze:
Moje sprężyny to JAMEX 1610-HA. Koledzy jak ktoś wie to niech powie o ile to obniża MK6 bo nigdzie nie moge znaleść opisu.



Niestety numerek coś nie pasuje... .
  
 
Cytat:
2004-12-11 13:36:49, oommeenn pisze:
Autko wygląda naprawde fajnie. Wiadomo gleba odrazu zmienia wygląd samochodu (nie mówiąc o prowadzeniu). Moim zdaniem najwięcej z wyglądu w samochodzie dają pożądne alusy a potem gleba



W moim upodobaniu, wpierw gleba, dopiero potem koła. Na nic się zdadzą piękne alusy, skoro w prześwit w nadkolu można upchnąć teściową

Poza tym, w tej chwili furka jest w konfiguracji zimowej. Kól letnich poprostu jeszcze nie posiadam, postaram się na początku wiosny to nadrobić (marzec) . Niestety nie wiem, jakiego rozmiaru będą te koła. Myślę, że raczej standard typu 195/50/15. Auto jest w tej chwili twarde i gdyby wrzucić 16" z kapciem na przykład 215/40/16, to nie będzie już sensownej jazdy.

No nic, zobaczymy.
  
 
Sprawdzałem 3 razy na tylnych sprężynach jest napisane:
1610-HA na przednich 1610-VA
  
 
A ja nie wiem czy będę przyglebiał. Zresztą obaczcie w profilu.
  
 
... he .... po prostu miód malina ..... pięknie teraz essik wygląda ..... na serii to jak na szczudłach wyglądał ..... musze tez pomyśleć ....
  
 
Od razu inne autko - zreszta jak u Shibbiego .
Ciekaw jestem jak u mnie z tym obnizeniem,bo przod mam jeszcze troche nizej niz Krisso ,a sprezyny mam Eibach niebieskie i w sumie bylo cos tam 50 napisane ,ale siedzi nizej (patrzac na przeswit miedzy nadkolem ,a opona - mam 175/65 R14).
  
 
też mam eibacha z przodu.ładnie przysiadł,ale jako ze mam kombika zostały eibachy do tyłu(w kombi są inne),może ktoś ma na nie ochotkę??