POLECANI LAKIERNICY - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-06-01 19:31:06, koperrr pisze:
PG a jakie mniej wiecej są ceny usługi za takie ładne lakierowanie? Temat dobry tylko warto porównać koszty takich usług, no i zdjęcia też muszą być bardzo dobrej jakości np. dobre zblizenia.


koszty zaleza od wielu czynnikow. nie da sie okreslic ceny nie widzac auta... trzeba zadzowinc spytac sie i podjechac na ogledziny wtedy mozna mowic o cenie...
wiecej zdjec jest na stronce forum.
  
 
No ja z Rzeszowa mogę polecić pana Mikułę ma zakład przy ulicy Sikorskiego ( znaczy trzeba zjechać w podporządkowaną ) za naprawę Fiata Sieny po wypadku wziął ok. 8 tys
a trzeba było nowe drzwi przednie maskę lewy bok oba reflektory zderzak naciągniecie podłużnicy i te wszystkie belki czołowe chłodnica i te wszystkie plastiki itd. W zasadzie w ogóle nie widać, że autko było bite ( jak komuś powiem że autko było bite to aż się dziwi )
a i w dodatku zlikwidował wszystkie odpryski
pozdrawiam….
  
 
Czy ktoś zna jakis tani a przyzwoity zakład w okolicy Katowić lub Krakowa który przyzwoicie i tanio zregenerowałby mi felgi (zwykłe blaszaki) - piaskowanie i malowanie proszkowe?
  
 
Ja moge wam polecic Lakiernik Warsztat znajduje się za warszawą ok 80km jadąc w strone Łochowa dokładniej Sadowne.
Robiłem u goscia juz Lanosa ,Omege,Lancera, jest naprawde tani i dobry .
Lanos miał robiony silnik a dwa pozostałe były klepane i lakierowane ,do tego gościa jęzdzi też kilku moich znajomy i z tego co sie orientuje to problemu z nim nie było.
Namiar na warsztat:
Edward Witek
Sadowne
Tel:602-137-588
adresu nie pamiętam.
  
 
Cytat:
2005-05-26 08:17:50, wiepan pisze:
[quote] 2005-04-21 15:49:51, Guri pisze: "Witam Szukam lakiernika w Warszawie i/lub okolicach (blizej niz 90km)" ..... Polecam sprawdzonego i taniego 65 km od Warszawy: Auto Serwis DAR-MAR w miejscowości SKRUDA 7 (kier. Mińsk Maz.) kontakt tel (0-25) 7574180 lub 0600825884


Niestety, muszę zdementować opinie o tym warsztacie. Zrobiłem 3 samochody u nich. 1. Micra, moja Camry, oraaz Toledo.Robota OK. nie miałem zastrzeżeń w przypadku Micry, więc postwiłem swoją Camry i zarezerwoawłem termin dla Toledo. Camry odebrłem, wygldało nieźle (mogło lepiej,, ale zaapewne sie niechciało) i zostaawiłem Toledo. No ale Toledo juz było porażką. Wymieniane były progi, które zostały zle spasowne, drzwi po zdjęciu i założeniu nie zostaały ustawione, a w niektórych miejscach elementy zostały brutalnie przykręcone wkrętami. Na błotniku była niedoróbkaa w postaci źle wyszpachlownego miejsca i źle przytrtego, o czym było wspominane. Niestety nwet nie tknięte zostaało, tylko nowy laakier położony.
A Camry? Hmm. Po dwóch tygodniach wyskoczyły purchle, które miały zostać usunięte (poprostu prwdopodobnie zostały tylko przyszlifowane i polakierowne na żywca), jest jeszcze wiecej niedoróbek które ujrzłem po fakcie, ale całe starcie z tą polecaną firmą dopiero przedemną.
Ceny. Niestety nie jest za drogo, aale i za tanio też nie. Już wolłbym dopłacić kilka złoty więcej niz mieć taka fuszerkę zrobiona.

Na zakończenie tylko powiem. NIE POLECAJCIE JUZ ICH NIKOMU, KTO MUSI POROBIC JAKIES NAPRWY, GDYZ ONI NASTAWILI SIE JUZ NA WIEKSZE ROBOTY, TYPU WYMIENIC CWIARTKE, LUB CALE ELEMENTY. Sam mi tak powiedział, tylko po fakcie jak juz zaaplacone zostało, że nie lubi takiej dłubaniny woli cale elemety wymieniac, bo szybciej i lepszy efekt. TO PO CHOLERE SIE GODZIL NA ROBOTE !!!!

Wyślijcie to w świat, na inne fora i ostrzegajcie potencjalnych klientów, jak nie chcą byc niemile zaskoczeni.

[ wiadomość edytowana przez: jaszczur dnia 2006-06-04 18:29:04 ]
  
 
szukam lakiernika we wrocku. chce moja lade pomalować. niestety część lakierników olewa stare auta..
  
 
Witam jesli szukacie dobrego lakiernika
Moge polecic jednego z okolic Gliwic.Lakierował mi całoa Calibre wyszła doskonale i koszt był niski bez lakieru zapłaciłem 950zł.Jego namiary to tel.665604609(Artur)
  
 
Cytat:
2006-02-06 14:03:31, andrzej_krakow pisze:
Czy ktoś zna jakis tani a przyzwoity zakład w okolicy Katowić lub Krakowa który przyzwoicie i tanio zregenerowałby mi felgi (zwykłe blaszaki) - piaskowanie i malowanie proszkowe?



kraków ul pradnicka 9 na wprost ulicy zbożowej. felga stalowa piaskowanie+podkład+lakier (do wyboru jaki chcesz) 50zl/sztuka no i oczywiście ściąganie i wyważanie opon. mam ulotke - 15% jak co to daj znać.
  
 
Cytat:
2007-03-08 15:30:18, k1cyprys pisze:
kraków ul pradnicka 9 na wprost ulicy zbożowej. felga stalowa piaskowanie+podkład+lakier (do wyboru jaki chcesz) 50zl/sztuka no i oczywiście ściąganie i wyważanie opon. mam ulotke - 15% jak co to daj znać.


Hmm, dzięki, ale taką felge to nową kupuję za 65 zł. I chyba na to jednak pójdę. Niemniej jednak wielkie dzieki
Pozdr.
Andrzej
  
 
we wrocku płaciłem 30 zetów za piaskowanie i malowanie proszkowe.

za alusy ostatnio za szkiełkowanie pełne całej felgi wszystkich powierzchni 40 zetów za sztukę
  
 
Polecam zakład z okolic Gliwic,robiłem tam dwa auta (Golfa,Pande) i za kazdym razm byłem pod wrazeniem perfekcji wykonania.Ceny dosyc atrakcyjne chyba od 150zl za element.
tel. 032 230 39 96
www.automarks.za.pl
Niestety adrsu nie pamientam
  
 
Witam, moze ktos robil auto u pana tomka z krakowa? dokladniej to biezanow ul bierkowskiego u pana Mirka Bobka?? robilam u niego samochod i nie wspomne ze pan byl ciagle pijany i malujac auto chyba za bardzo popil bo zostaly na nim smugi, kiedy zwrocilam mu na to uwage ZNIKNAL !! auto stalo rozkrecone a do pana tomka nie szlo sie dodzwonic. Na sam telefon wydalam ponad 100 zl zeby wogole sie z nim skontaktowac. Bylam u niego w domu to wyszla jakas pani przypuszczam ze mama i powiedziala ze sie w to nie miesza bo co chwile ludzie tak przychodza na skargi ze znika. Zreszta nie wspomne ze ten pan wyglada jak ostatni kretyn wlosy w szachownice kazda kratka innego koloru i zachowanie typowego pijanego aroganta !!!
  
 
W-WA REMBERTÓW KADROWA 37A. POLECAM

Ja osobiście polecam pana Przemka z Pod warszawskiego Rembertowa. Zakład mieści sie na ulicy Kadrowej 37a. Chłopaki wiedzą co robią, ceny mają bardzo konkurencyjne, pewnie dla tego że dopiero zaczynają. Na razie pomalowałem dwa elementy w swojej corsie za 600zł. Wyszło idealnie dlatego z całą odpowiedzialnością mogę chłopaków polecić wiedzą co robią i nie głupieją z cenami.

Pzdr.
  
 
Post troszkę z muzeum, ale sie dołączę. Mam w sumie dwie sprawy. a jako człek niezbyt obeznany w temacie wolę się zapytać:
1/W Astrę strzelił mi kamyk i zrobił się mału wgniot na masce (lakiet nie uszkodzony, ale wygląda to jak wygląda). Znalazłem w internecie (wpiszę link bo nie chcę niczego pomieszać, a zależy mi na rzetelnej odpowiedzi) coś takiego. Jak to wygląda w rzeczywistości, czy faktycznie jest możliwość wyciągnięcia drobnego uszkodzenia maski bez uszkodzenia lakieru i lakierowania?
2/Szukam dobrego pod względem jakości warsztatu do pomalowania Poldka. Spec, który do tej pory mi pomagał w sprawach blacharsko lakierniczych i był, mogę to określić geniuszem niestety zakończył swój żywot na tym świecie (fakt, że "lakiernię" miał w garażu, ale wiek, doświadczenie i dokładność nieziemską). Z tego tez powodu szukam jakiegoś warsztatu do polakierowania Poldka (praca na jesień-obecnie jest w cześciach i reaktywuję to co jestem w stanie sam zrobić, a z blacharką pomaga mi znajomy, na lakierze się nie zna, a jeździlismy do tego samego gościa). Poldek ma wyglądać jak w chwili opuszczenia parkingu FSO. NO i nie będę ukrywał, że jakość jakością, ale cena też się liczy (jednak na pierwszym miejscu jakość)
  
 
Cytat:
2011-07-06 14:08:15, Damian666diablo pisze:
Post troszkę z muzeum, ale sie dołączę. Mam w sumie dwie sprawy. a jako człek niezbyt obeznany w temacie wolę się zapytać: 1/W Astrę strzelił mi kamyk i zrobił się mału wgniot na masce (lakiet nie uszkodzony, ale wygląda to jak wygląda). Znalazłem w internecie (wpiszę link bo nie chcę niczego pomieszać, a zależy mi na rzetelnej odpowiedzi) coś takiego.


Więc po prawdzie odpowiedzi się nie doczekałem, to co piszę proszę nie traktowac jako odpowiedzi na włąsne pytanie tylko wyjaśnienie i uzupełnienie tematu, autko zrobione (było/jest-nie wiem jak to określić) odebrałem dzisiaj rano. Fakt , że fachowcy pierwsza klasa, ani śladu, że cos było uszkodzone. Jednak piszę, że jest / było zrobione bo..... [to nie żart], na Daniszewskiej zaparkowała na mnie 190. Miałem delikatny wgniot na masce, a teraz nie mam połowy tyłu. No cóż laweta (inaczej się nie dało) i z powrotem na Liwską (jak Opel był "wygładzany" przed odbiorem, to troszkę pochodziłem, bo podjechałem przed czasem i rozmawaiałem na temat lakierowania Poldka, więc przypadkowo i nieświadom tego, że skorzystam tak szybko znalazłem lakiernika)
  
 
Ja naprawiam samochód o ile jest taka potrzeba w www.naprawy-nadwozi.pl Warsztat nigdy mnie nie zawiódł, wszystko jest zrobione idealnie, lakier dobrany perfekcyjnie. Więc jak ktoś szuka naprawdę fachowca godnego polecenia to może warto skoczyć pod podany adres
  
 
Technika jest znana i powinno być wporządku wyciągniete to wgniecenie pod warunkiem że to miejsce nie było szpachlowane. Jest dużo magików którzy wyciagaja nie tylko dziury ale i kasę najlepiej jechać do zakładu i zobaczyć jak oni to robią. Każde auto jest inne. S.P.A 668 086 616
  
 
Witam. Jako doświadczeni posiadacze aut, poradźcie nowicjuszowi motoryzacyjnemu gdzie udać się na naprawę: wgniotłam trochę tzn. ok. 4 cm zderzak tylny z prawej strony. Muszę szybko naprawić.
Może da sie jakoś "wyklepać"???

Wdzięczna Kalinka
  
 
No i się nie doczekałam. Zaczęłąm szperać i znalazłam
http://fachowe-lakiernictwo.pl/
są widoki na szybką naprawę
  
 
Ja polecam Reflex na Rzemieślniczej w Lublinie, wszystko zrobione perfekcyjnie, na czas. Załatwiają wszystkie sprawy, tylko dajesz pełnomocnictwo i nic cię nie obchodzi. Robiłam kilka razy i bez pudła. Polecam