Polonez z lat 78-85, opinie - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam Poloneza z 1990 słynna przejścióweczka. Nie chcąc urazić posiadaczy Caro, powiem, źe Polonez jest jak wino, im starszy tym lepszy. Ponadto, to chyba fason: jeździć samochodem, który ma w nazwie naszą ojczyznę. Dlatego radzę, jeśli nie Polonez to przynajmniej Fiat ale polski (raczej nie fso 1500)

Redarrow
  
 
Cytat:
Dlatego radzę, jeśli nie Polonez to przynajmniej Fiat ale polski (raczej nie fso 1500)



Prawdę mówiąc, to właśnie FSO 1500 był bardziej polski, bo zawierał w sobie wiele "pomysłów" racjonalizatorskich, szczególnie w zakresie technologii materiałowej