Przebieg w Carinie E ile może? - Strona 16

Uszczelnienie jakies było robione ale sie nie znam nie wiem czy uszczelniacze czy tylko uszczelniacze czy cos wiecej ale bodajze cały silnik był wyjmowany i uszczlniany dlatego bierze tylko 1litr oleju na 45 tys Chyba nawet kiedys wydmuchło uszczelke pod głowica ale nie jestem pewien Auto serwisowane do tej pory w aso Ktos mi kiedys powiedział serwisowana to toyota bedzie żyła wiecznie Zastanawiam sie tylko czy jak bede sprzedawał czy ktos bedzie chcial taka Toyotke kupic ;/ a nie chce oszukiwac i krecic licznik Bo chciałbym młodsza carinke albo Yarisa tego TS

No nie wiem ojciec tym jexdził i cos tam mi kiedys mówił ale ja juz nie pamietam Jeździ od jakiegos czasu na mobil 1. 5w50

HEhe nie chwaliłem sie Ale chyba będe musiał

Looo tam ale zapierd...

Mojej jutro pęknie 640

Cytat:

2009-02-28 21:43:10, siooska pisze: Mojej jutro pęknie 640

Łaaaaaaaaaał a jaki silniczek jeśli można zapytać?

Byłem w ASO ostatnio swoją Cari i wyszło ze teraz ma gdzies około 457 000km (auto serwisowane caly czas przez poprzedniego wlasciciela w ASO) . Wynik nienajgorszy i w/g mnie całkiem realny patrzac po samochodzie i stanie w jakim go kupiłem kiedys. Ale wazne ze na liczniku jest o ponad 200 000km mniej i to mi poprawia humor bo nie widze tego przebiegu który niby ma na codzień .

Za to druga Cari bordowa nie ma jeszcze 100 000km i jeszcze jej troche brakuje do tej setki a wiec dobrze jest .

Ja ostatnio pare dni temu dodajac i odejmujac przebieg jaki zrobil do tego który zostal ustalony wyszlo mi ze auto ma juz 502 744km. Nie wiem gdzie tyle nabite zostało od ostatniego odczytania przebiegu ale ostatnimi czasy wiele osob nim jezdzi to moze nakręcili gdzies . Co dzień to auto jezdzi i to nawet w trasy dośc spore , tylko ze nie ja niestety nim jezdze... Ale co najwazniejsze jeszcze jezdzi i ma się mechanicznie nie najgorzej.....

Dodam ze moja carina juz wygląda kiepsko odkąd uzytkują ją inne osoby prócz mnie ale co zrobic.... Wypierdziany głosny wydech (a własciwie rozwalony tlumik o coś i rozdarty dlatego głośno chodzi ) , maska z przodu pomalowana podkładem bo podobno "wanną" cofał ktoś i najechał na stojaca carinę więc trzeba było podszpachlowac ja i jakos to zabezpieczyc to poszedł czerwony podkład, pedał gazu sie zacina , ale jeszcze jezdzi i to najwazniejsze. Ostatnio nawet wszystkie zmiany oleji i filtrów przeszla .


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2010-01-11 18:50:09 ]

660.000

no i juz mam prawie 297 tys... niedługo będzie 300...