Napięcie sondy lambda a współczynnik... - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tylko że samo ustawienie gazu nie jest takie proste. Owszem skład mieszanki wolnych obrotów łatwo można ustawić. Ustawianie mieszanki na wyższych obrotach można próbować ustawiać tylko po obserwacji składu mieszanki podczas jazdy samochodem ze względu na inną ilość powietrza dostarczanego do układu dolotowego.
  
 
Oj Wiciu i to mi sie podoba widze ze wziales do serca lekture.
Jesli ktos ma sonde lambda to naprawde polecam podpiecie miernika napiecia badz AFMa wtedy mozna sobie ustawic pieknie gaz
ustawiajac wolne obroty glowna sruba spowodujemy tak ogromne spalanie ze mozemy otworzyc produkcje zapalniczek na koncu rury wydechowej....
  
 
Mój sposób:
I przelot (najpierw!) - trzeba wyczuć na pedale gazu (opór) kiedy zaczyna sie otwierać drugi. Na otwartym tylko I przelocie wkręcamy silnik na wysokie obroty (jazda oczywiście - np III bieg). Gazu ma mu wystarczyć do samego końca (u mnie 6000) Jeśłi np. przy 4000 zauważamy zubożenie mieszanki to trzeba troche mu I przolot odkręcić. Tu zauwazycie jak czuła jest instalacja
II przelot - jak wyzej (III big i na maxa) ale już na wdepiętym gazie do deski. Jeśli zauważymy ze mieszanka sie zubaża to należy ciut odkręcić śrubę.

Jeśli zauważamy że sygnał z sondy przekraca 900 mV to już jest za bogato.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
A wiciu to mógłbyś się przyznać kto "zdradził " Ci sposób .
  
 
Oczywiście dowiedziałem się tego od dwóch specjalistów w tej dziedzinie: od Mrozka i Erpesa . Może napiszecie wspólnie jakiś aktykuł do działu Warto Wiedzieć??


[ wiadomość edytowana przez: wiciu dnia 2003-09-21 12:50:41 ]
  
 
Pytanko:
Jezeli wepne ten miernik w sonde to czy nie nastapia jakies zaklucenia w sygnale do kompa ktory miesza gaz z powietrzem
  
 
Nie powinny, bo woltomierz z definicji powinien stanowic rozwarcie w ukladzie. W praktyce ma baaaardzo duza rezystancje wlasna i jego wplyw na prace ukladu mozna praktycznie pominac.
  
 
Jeśli mówisz o eletronicznym to zadnych ubocznych nie będzie. A analogowy i tak nie bedze nic wskazywał.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Dlaczego miliwoltomierz analogowy nie wskaze napiecia.
  
 
Bo musi mieć zamknięty obwód. W sondzie tworzy sie różnica potencjałów między płytkami, ale nie ma między nimi połączenia - obwód jest rozwarty.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Witam.Ta poczytalem sobie pare postow o sondzie lambda i regulacji gazu i postanowilem wyprobowac to w moim poldku i co sie okazje ze napiecie na sondzie lambda wynoki okolo 300mV i nie wiele sie zmienia przy regulacji dawki gazu i nie wiele sie zmienia nawet jak przelacze na benzyne i to niezaleznie od obrotow roznica wynosi gora 50mV.Moj sprzet to atu plus GSI, instalacja gazowa bez kompa na sruby lovato .I co o tym sadzicie???
  
 
Mi to wygląda na uszkodzoną sondę. Czy podczas jazdy na benzynie świeci się lampka "check engine"?? Ile kabelków idzie z sondy?? Jaki masz przebieg??
  
 
przebieg 40kkm i raczej jest oryginalny wprawdzie jestem II wlasicielem wiec reki za to nie dam ale wszystko na to wskazuje.Idzie jeden kabel do sondy fioletowy na benzynie nie swieci sie check engine a na gazie sie swieci ale to jest podobno normalne bo instalascja jest bez kompa i bez zadnych emulatorow.Troszke mi przepala wiec chcialem przeregulowac zeby sie zmiescic gdzis 10l w trasie i 12 - 14 po miescie bo pali troche wiecej szczegolnie miasto.Pozdr
  
 
przebieg 40kkm i raczej jest oryginalny wprawdzie jestem II wlasicielem wiec reki za to nie dam ale wszystko na to wskazuje.Idzie jeden kabel do sondy fioletowy na benzynie nie swieci sie check engine a na gazie sie swieci ale to jest podobno normalne bo instalascja jest bez kompa i bez zadnych emulatorow.Troszke mi przepala wiec chcialem przeregulowac zeby sie zmiescic gdzis 10l w trasie i 12 - 14 po miescie bo pali troche wiecej szczegolnie miasto.Pozdr
  
 
Jak na mój gust masz padniętą sondę. Jeśłi cały czas trzyma napięcie w zakresie 300-400mV to typowe uszkodzenie dla sondy tego typu (GSI/abimex)

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2003-12-15 23:45:51, art23 pisze:
przebieg 40kkm i raczej jest oryginalny wprawdzie jestem II wlasicielem wiec reki za to nie dam ale wszystko na to wskazuje.Idzie jeden kabel do sondy fioletowy na benzynie nie swieci sie check engine a na gazie sie swieci ale to jest podobno normalne bo instalascja jest bez kompa i bez zadnych emulatorow.Troszke mi przepala wiec chcialem przeregulowac zeby sie zmiescic gdzis 10l w trasie i 12 - 14 po miescie bo pali troche wiecej szczegolnie miasto.Pozdr



Lampka C.E. sie nigdy nie zapali (sprawdzone w abimexie, przez ok. rok czy dwa jazdy z rozwaloną sondą), silniczek bedzie sobie chleptal paliwko jak chce (caly czas komp na benzynie czy to na gazie jak w moim przypadku, wie ze ma "odrobinkę" za mało benzyny, więc będzie się starał karmić go szczodrzej, ale bez żadnego alarmowania (az mi na instalacji gazowej z komputerem doszedlem do 20l/100km po miescie) i wszystko bedzie pracowalo.

Wymiana sondy (190pln przy jednokabelkowej ze sklepu) i samochod zaczal przejezdzac na 38l gazu nie 190, ale 330km niby znaczny wydatek ale...

Jesli podczas gwaltownego dodawania gazu sonda nie zmienia wskazania wiecej niz 50-100mV (bez zadnych kombinacji wskazania sondy na wolnych obrotach na benzynie powinno oscylowac w zakresie 300-700mV względem jej masy, czyli kolektora wydechowego, przynajmniej tak u mnie od czasu do czasu reguluje silnikiem wtrysk abimexu), to wydatek ten powinien zwrocic sie dosc szybko.

Wnioski sa analogiczne jak pisze przedmowca. U mnie to dodatkowo sprawdzilem na wlasnej skorze. Pozostaje przemyslec sprawe i chyba jechac po ta sonde, bo w tym durnym silniku bardzi duzo od niej zalezy.
 
 
dobrym patentem na chwilowe zubożenie mieszanki (przez dodanie porcji powietrza) jest wciśnięcie na moment (a w zasadzie puszczenie ) pedału hamulca
  
 
Witam.Dzieki za wszystkie wskazowki ,w zwiakuz z tym jeszcze jedno pytanie jezeli mam instalacje bez kompa i srubami reguluje sklad mieszanki to tez bede mial przepaly gazu??? Czy tylko benzyny .Pozdr
  
 
witam forumowiczów.
otóż mam taki problem nie chodzi mi śąda lambda ,i nie było by w tym nic niezwykłego,ale 4 nowe sztuki ,to już lekka przesada.
kolektor ma masę (sprawdzałem 10 razy),kabelek masowy od kompa jest ,wszystko jest a ona czasami 0.2v,a czasami 0,3v a pozatym nic
i nadmienię że jest tak na wszystkich 4 nowych sztukach ,męczę sie z tym już jakiś czas ,może któryś z kolegów coś podpowie
z góry dzieki.
ciekma
  
 
proponuję jednak nie iśc na łatwiznę i przeszukać forum.

jest 487562856239847 wątków o sondzie lambda i nie sądzę, że można by coś o niej jeszcze napisać. ale to wie...

bardzo prosze o przeszukanie forum.


proponuję TU






[ wiadomość edytowana przez: Admiral dnia 2005-03-29 19:39:41 ]