Popychacze hydrauliczne rover

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
czy ktos orientuje sie w cenie tych "kubkow" ?
musze ze 2 wymienic bo stukaja
  
 
A bardzo stukają?? MOże nie warto ich narazie ruszać.

Cena podróbek to koło 40-50zł/szt dostępnych w sieci FOTA. Do wymiany trzeba zdjąć pokrywę głowicy i pokrywę łożysk wałków rozrządu. Nie trzeba na szczęście odkręcać szpilek spinających silnik więc odpada koszt nowej uszczelki.

Niemniej jednak nie jest tak różowo jakby się mogło wydawać. Specjalny preparat do skręcenia pokrywy łożysk z dołem głowicy koszuje koło 100zł. Można niby zastosować czerwony sylikon ale tylko na własną odpowiedzialność i trzeba się liczyć z możliwością zatkania kanałów olejowych i zatarcia wałków albo szklanek.
  
 
50 zł szt w zamienniku, około 100 orginał. W sklepie z częściami obok salonu na Kotsisa w Wawie są dostępne zamienniki.
  
 
Cytat:
2004-11-23 13:56:40, Bocian_s_313_PTK pisze:
. Do wymiany trzeba zdjąć pokrywę głowicy i pokrywę łożysk wałków rozrządu. Nie trzeba na szczęście odkręcać szpilek spinających silnik więc odpada koszt nowej uszczelki.


A ja slyszalem ze uszczelka roverowa jest wielokrotnego uzytku - jezeli silikon nie jest uszkodzony to mozna ja ponownie zakladac.
  
 
raczej uszczelka bedzie na 100 % uszkodzona ten silikon po zdjeciu sie jej juz praktycznie nie trzyma wcale
  
 
wie ktos moze jak rozroznic dobra szklanke od zepsutej?mam rozlozona glowice od swojego roverka, i nie wiem ktora z 16 szklanek mi stukala.mam druga glowice zapasowa i sa wszystkie sklanki,tylko nie wiem ktora mam padnieta,i ktore w tej zapasowej glowicy sie nadaja.moj poldorover z konca 95 roku,a rrover starszy.szklanki sie roznia nieznacznie.moje maja otwor centralnie z boku we frezie i nic wiecej,a te z drugiej glowicy sa takie same rozmiarowo i roznia sie glownie tym otworem.tam oprocz otworu jest dodatkowo taki frez.ale to chyba jest malo znaczace.
  
 
gdzies mialem na kompie opis sprawdzania popychaczy z VW
na forum roverki.pl kolega osluchal silnik stetoskopem i chyba w ten sposob udalo mu sie namierzyc padniete popychacze
  
 
po zdjeciu popychaczy,jeden byl miekki.czyli bez oleju w srodku.znajomy mechanikstwierdzil ze to wlasnie ten.wymienilem,stukanie zmniejsylo sie prawie do zera,czyli jeszcze jeden ktorys jest uszkodzony,ale to prawie go nie slychac,i nie zawsze.a wiec nie bede juz szukal.
z diagnoza bylo nu tutaj ciezko,bo popychaczy jest az 16 i sa praktycznie jeden przy drugim.
  
 
sytuacja z popychaczami sie u mnie pogorszyla.gdy odpale rano samochod stukaja.gdy jade na zimnym silniku i dodam gazu slychac jak jeden napierdziela,a gdy puszczam noge z gazu cykaja [grechoczą]tak jak by wszystkie.gdy silnik sie rozgrzeje i przyspieszajac stukanie jest slabsze,ale puszczajac noge z gazu slychac je w dalszym ciagu.na wolnych obrotach klekocze jak by to nie byl rover pod maska.popychaczy nie slychac jedynie w zakresie 1500-2000 obrotow,
czy jest to mozliwe ze jak je czyscilem mogly sie jakos zapowietszyc?tak ze wszystkie maja lekki luz?dodam ze mialem ze 3miechy temu dzwona.pogiely sie 2 ssace i 2 wydechowe.ale zrobilem,i jak wlozylem popychacze,to tak jak by bylo przez 1 tydzien cicho,ale stopniowo zrobila sie tragedia.doradzcie,bo mam cala glowice od rovera z popychaczami.moze by je wlozyc?
  
 
popychasz sprawdzasz nastepujaca: wciskasz grzybek popychacza (jak bedziesz mial szklanke w reku to bedziesz wiedzial o co chodzi) i jezeli nie da rady ani troche sie wcisnac to szklanka jest dobra, jezeli da sie wcisnac to jest zla.
  
 
no niby tak zrobilem poprzednim razem,ale nie wyszlo.moze by lekko scisnac w imadelku,i poczekac z 1 min czy sie nie poluzni?
  
 
znalazlem potwierdzenie tego o czym pisalem:
"Jedną z najprostszych, a zarazem dającą satysfakcjonujący efekt kontroli popychacza hydraulicznego, którą można wykonać bez dodatkowych narzędzi jest próba ściśnięcia popychacza ręką. Napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć z dużym wysiłkiem. Przy próbie tej należy zwrócić wyjątkową uwagę na olej, który może wytrysnąć przez kanały olejowe. Jeżeli napełniony element hydrauliczny daje się ścisnąć ręcznie przy użyciu relatywnie małej siły, kwalifikuje się on do wymiany. Dokładna kontrola działania popychaczy hydraulicznych możliwa jest jedynie przy użyciu specjalistycznych urządzeń kontrolno-pomiarowych u producenta."


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2007-11-10 21:46:46 ]
  
 
wymontowalem wszystkie popychacze.wszystkie byly tak twarde ze nie szlo ich wogole scisnac! probowalem nawet trzoonkiem mlotka na sile ale rzaden nie ustapil.mam 16 szt z drugiej glowicy.wybralem takie ktore byly jeszcze lekko twarde.wlozylem je na te zawory,ktore byly pogiete,plus 2 inne podejrzane.zmontowalem wszystko ale prawie nic nie pomoglo.tzn pomoglo w b. malym stopniu.czyli proba sciskania sie nie sprawdzila.
  
 
jajk to lekko twarde? maja byc twardo twarde
jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ta metoda nie jest skuteczna. poza tym trzeba bylo wymienic zepsute na nowki, a nie na uzywki. pewnie w tym problem jest.


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2007-11-11 16:07:30 ]
  
 
tzn w mojej glowicy byly popychacze bardzo twarde.tak ze nawet po dluzszym sciskaniu z duza sila nic nie ustapily.
a glowica ktora kupilem lezala ponad 3 lata z walkami rozrzadu i to spowodowalo ze olej z nich wyciekl.wybralem takie w ktorych jeszcze bylo troche oleju.
  
 
witam wszystkich.zakupilem na allegro okazyjnie 16 szklanek do silnika rover,dalem 30 zl za nie.z tego co wlasciciel napisal to sa w stanie idealnym[ma same pozytywy],po przebiegu 102 tys km.
jego silnik zlany byl olejem polsyntetycznym,a ja mineralnym.mam pytanie.chodzi mi o to czy moge je zamontowac bez czyszczenia resztek oleju w srodku?chodzi czy gdy oleje sie zmieszaja w samym popychaczu to nie bedzie to jakies szkodliwe zjawisko?
  
 
Cytat:
2008-03-18 18:38:54, paweldobra pisze:chodzi czy gdy oleje sie zmieszaja w samym popychaczu to nie bedzie to jakies szkodliwe zjawisko?



Oleje można mieszać ze sobą i nic się nie stanie. Szkodliwe dla popychaczy to jest stosowanie oleju mineralnego.
  
 
ja mam wlasnie nalany olej mineralny.i to znaczy ze jak wloze nowe popychacze to mi sie rozsypia?
  
 
Rozbierasz myjesz w ropie i dopiero wkładasz.
  
 
najpierw to sie je powinno rozebrac i odoleic, tak zeby sie dostosowaly do nowych wrunkow pracy i np. nie podparly zaworow